1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
czerniak
Autor Wiadomość
TP53 


Dołączył: 10 Maj 2016
Posty: 548
Pomógł: 73 razy

 #61  Wysłany: 2017-04-05, 20:27  


angela01 napisał/a:
Dziękuję bardzo TP53 napewno skorzystam.A możecie odpowiedzieć mi na posta wyżej odnośnie słońca.


Miałaś czerniaka więc trzeba zradykalizowac ochronę przed słońcem. Filtr 50, długi rękaw (uv przenika także w mniejszym stopniu przez tkaninę), kapelusz z rondem, smarować się nawet przy wychodzeniu na przysłowiową chwilę. Wiem to uciążliwe ale chyba nie aż tak bardzo jak pomysli się przed czym się chronimy :)
 
angela01 


Dołączyła: 21 Lis 2016
Posty: 50

 #62  Wysłany: 2017-04-06, 19:26  


Dzięki TP53 napewno się przyzwyczaję i stanie się to naturalne tak jak makijaż.Zgadzam się zdrowie najważniejsze :) Boję się tylko wakacji bo mam jechać z dziećmi nad morze a one nie wiedzą nic o mojej chorobie.Ale może jakoś to będzie ;)
 
angela01 


Dołączyła: 21 Lis 2016
Posty: 50

 #63  Wysłany: 2017-05-17, 21:21  


Dawno nic nie pisałam ale jakoś tak czasu zawsze brak.Ale dziś potrzebuję waszej pomocy mianowicie od jakiegoś czasu boli mnie biodro,kręgosłup i promieniuje do pachwiny.Robiłam usg tej pachwiny i wszystko ok węzły powiększone odczynowo.Dziś zauważyłam lekko opuchnięte udo tak jakby mięsień jest takie twarde.Byłam w tamtym tygodniu na wizycie kontrolnej pokazałam wynik usg lekarzowi i powiedział że to nic czym bym mogła się martwić.A wy co o tym myślicie?
 
mf54 



Dołączył: 23 Lis 2016
Posty: 326
Pomógł: 42 razy

 #64  Wysłany: 2017-05-17, 22:18  


angela01 napisał/a:
...Dziś zauważyłam lekko opuchnięte udo tak jakby mięsień jest takie twarde.Byłam w tamtym tygodniu na wizycie kontrolnej pokazałam wynik usg lekarzowi i powiedział że to nic czym bym mogła się martwić.A wy co o tym myślicie?

No, ja myślę, że boli Cię udo.
A tak na poważnie, to też mam bóle mięśniowe/stawowe , być może wynikają ze złej pozycji spania itd. Moim zdaniem, wszystkiego nie można kojarzyć z czerniakiem, bo nie ma tak, że gdyby nie czerniak bylibyśmy 100% zdrowi.
Pozdrawiam
 
lady_carrot 



Dołączyła: 30 Gru 2016
Posty: 303
Skąd: Łódź
Pomogła: 21 razy

 #65  Wysłany: 2017-05-17, 22:40  


angela01, jeśli długi czas ból nie ustąpi to skontaktuj się z lekarzem internistą chociażby... powinien dać skierowanie na jakieś badania. Od dawna Cię boli? Ja też miewam bóle, zwykle w operowanej nodze, coś na zasadzie chwilowych ukłuć (bardzo mocnych, ale krótkotrwałych). Może to na tle nerwowym? Jak za tydzień nie przejdzie to bym podpytała. Kto pyta nie błądzi ;) trzymaj się ciepło
 
angela01 


Dołączyła: 21 Lis 2016
Posty: 50

 #66  Wysłany: 2017-05-18, 04:39  


Dziękuję za szybką odpowiedź.Ja wiem że nie wszystko trzeba kojarzyć z czerniakiem ale niestety pewnie każdy z nas tak ma że każdy ból od razu wywołuje strach.Byłam też u lekarza rodzinnego który dał mi leki od zapalenia i na przeswietlenie kręgosłupa ale na ostatniej wizycie miałam rtg klatki dlatego nie mogę narazie zrobić.Mam też wizytę we wtorek u ortopedy i ust tego mięśnia.Wiem może jestem panikara ale juz tak mam.Pozdrawiam was gorąco Angela
 
lady_carrot 



Dołączyła: 30 Gru 2016
Posty: 303
Skąd: Łódź
Pomogła: 21 razy

 #67  Wysłany: 2017-05-18, 07:02  


Wiesz, czasem lepiej dmuchać na zimne. Nie przesadzać, ale jeśli boli Cię dłuższy czas to warto to sprawdzić. Nie sądzę aby ktoś tu mógł Cię nazwać panikarą, bo to chyba normalne, że mając stwierdzony jakikolwiek nowotwór, masz pewne obawy. Mam nadzieję, że to nic groźnego - daj znać po usg i wizycie u lekarza.
 
angela01 


Dołączyła: 21 Lis 2016
Posty: 50

 #68  Wysłany: 2017-05-24, 08:11  


Jestem już po usg i badaniu . Wszystko wyszło ok podobno to jakieś zwyrodnienie.Muszę zrobić prześwietlenie kręgosłupa i dlatego mam pytanie czy jak robiłam tydzień temu prześwietlenie klatki to teraz mogę zrobić kręgosłupa?
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #69  Wysłany: 2017-05-24, 18:00  


angela01 napisał/a:
czy jak robiłam tydzień temu prześwietlenie klatki to teraz mogę zrobić kręgosłupa?

Badanie RTG powinno być zawsze wykonywane tylko i wyłącznie ze wskazań klinicznych, ilość powinna być ograniczona, ponieważ w tych badaniach stosuję się promieniowanie, które nie jest obojętne dla zdrowia. Żeby postawić prawidłową diagnozę nie ma innej możliwości jak RTG, TK więc jeśli lekarz uznał, że trzeba to zrobić to nie masz się czego bać.

pozdrawiam
 
arawis 



Dołączyła: 05 Lis 2015
Posty: 676
Pomogła: 68 razy

 #70  Wysłany: 2017-05-24, 21:41  


angela01, ja swego czasu miałam w ciągu 1,5 miesiąca 3 RTG. Ze względu na wątpliwości dotyczące tak częstych prześwieteleń poradziłam się na forum. Pozwolę sobie wrzucic Ci odpowiedż, którą dostałam od missy:
Cytat:
"Jeśli chodzi o medyczne zastosowania promieniowania rtg, nie istnieje pojęcie dawki granicznej. Nie można zatem powiedzieć, że rocznie można zrobić najwyżej jedno czy dwa badania rtg. Jeżeli korzyści zdrowotne określone przez lekarza kierującego na badanie i potwierdzone przez lekarza radiologa, który będzie je nadzorował przewyższają ewentualne szkody, to trzeba to badanie wykonać. Nieraz chodzi przecież o ratowanie życia pacjenta"

http://wpolityce.pl/lifes...-wyniki-sondazu
Myślę, że można to odnieść i do badań RTG i TK.

A od Madzia70:
"Naturalne tło promieniotwórcze w Polsce: 2,5 mSv (milisilverta) rocznie.
RTG klatki piersiowej – 0,1 mSv" .
I tak jak napisała marzena66, jęsli jest taka konieczność i lekarz uznała za konieczne zrobienie RTG, to nie ma czego się obawaić. Ja znowu od jednego ze swoich lekarzy usłyszałam, że TK jest o wiele bardziej obciążajace organizm niż TK, ale ile w tym prawdy, to nie wiem. Pozdrawiam :)

[ Dodano: 2017-05-24, 22:42 ]
*TK jest bardziej obciążające niż RTG.
 
angela01 


Dołączyła: 21 Lis 2016
Posty: 50

 #71  Wysłany: 2017-05-26, 04:30  


Dziękuję serdecznie w poniedziałek idę i zrobię RTG.
 
arawis 



Dołączyła: 05 Lis 2015
Posty: 676
Pomogła: 68 razy

 #72  Wysłany: 2017-06-27, 22:31  


angela01, co u Ciebie?
 
angela01 


Dołączyła: 21 Lis 2016
Posty: 50

 #73  Wysłany: 2018-01-16, 22:02  


Witam wszystkich. Dawno nic tu nie pisałam ale cały czas z wami byłam.U mnie wszystko ok .Jeżdżę na kontrolę i robię zalecane badania i tu mam pytanie ;) czy to normalne że przez rok miałam tylko przeswietlenie klatki piersiowej? Usg jamy brzusznej robię sobie sama.Czuję się trochę taka olewana .Teraz mam w Lutym wizytę i zobaczę jak się odbędzie czy też 5 minut i do Domu. Jak czytam wasze wątki to jestem w szoku bo ja nigdy nie miałam usg blizny a ni węzłów. Mam jeszcze 2 pytanie czy to normalne że ręka tyle czasu po operacji pobolewa?Pozdrawiam serdecznie Angela
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #74  Wysłany: 2018-01-17, 11:37  


angela01,
A co z Twoim badaniem klinicznym? Jak wygląda obserwacja w ramach tego badania?

Bolaca ręka - cóż, jeśli została choćby lekko uszkodzona jakaś gałązka nerwowa to niestety dolegliwości mogą się ciągnąć. Nawet pechowo wykonany zastrzyk domięśniowy ( czyli generalnie pikuś, żaden zabieg chirurgiczny) może „dziabnąć” jakiś nerw i potem ból, pieczenie i odrętwienie ciągnie się i ciągnie ( autopsja). Obawiam się, że trzeba się do tego przyzwyczaić, kiedyś w końcu coś się zregeneruje 🙄
Pozdrawiam najserdeczniej.
 
angela01 


Dołączyła: 21 Lis 2016
Posty: 50

 #75  Wysłany: 2018-01-17, 16:03  


Jeżeli chodzi o moje badania to nic się nie dzieje. Ostatni raz w Lutym miałam przeswietlenie klatki piersiowej i to tyle.Dlatego czuję się strasznie zaniedbana jeżeli chodzi o centrum.Sama prywatnie robię sobie usg.1 Lutego mam wizytę i na pewno się spytam jak to dalej będzie wyglądało. Ostatnią wizytę miałam na początku Września to jak na pierwszy rok to też jakoś rzadko mam.A jak myślicie może powinnam będąc w Lutym zapisać się na wizytę do Profesora Rutkowskiego?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group