To jest forum onkologiczne. Są tu same osoby ciężko doświadczone przez los -
nic więc dziwnego, że pierwsze, co nam przychodzi do głowy w odpowiedzi na taki post jak Sebastiana - to pełne emocji słowa zachęty dla chłopaka do bezzwłocznej i dokładnej diagnostyki.
Jednak nie zapędźmy się w kozi róg.
Przede wszystkim, Sebastianie, używasz pojęć nie mających ze sobą nic wspólnego.
Zdecyduj o czym mowa: o guzie czy o krwiaku? (bo to klinicznie dwa zupełnie odmienne zjawiska). I skąd nagle pomysł z nowotworem mózgu? Tam, gdzie osadzony jest Twój guz (krwiak
) -dający się pomacać palcami- nie masz chłopcze mózgu, tylko czaszkę.
Po wtóre: jeśli mowa o wymiotach i bólach głowy, które były zjawiskiem przejściowym (no bo przecież "ustąpiło") to dolegliwości te mogły być równie dobrze spowodowane:
- infekcją wirusową
- zatruciem pokarmowym (lub wręcz zwykłą niestrawnością)
- stresem
- imprezą poprzedniego dnia ze skutkiem "kac" w dniu następnym.
Na pewno w każdym razie nie guzem (krwiakiem?) - w takiej bowiem sytuacji nic by nie ustąpiło.
Krwiak podtwardogłówkowy, którego -jak wspominasz- posiadasz, to jednostka klinicznie mi nieznana; jednak jeśli miałeś na myśli krwiaka podtwardówkowego - to nie diagnozuje się go za pomocą RTG czaszki i nie ma nic wspólnego z wyczuwalną palpacyjnie naroślą ; powstaje wewnątrz czaszki, w okolicach skroniowej lub czołowej i to wyłącznie na skutek ciężkiego urazu (np. uraz głowy w wypadku). Wymaga nie interwencji chirurga, a neurochirurga, a to zupełnie inna para kaloszy.
Obecnie, w tym wątku, skarżysz się na gorszą pamięć i dyskomfort podczas mrugania powiekami.
W innym wątku narzekasz na to, że słyszysz 'fale radiowe' i masz w uszach... pryszcze.
Pryszcze przypieczętowały niespójność i brak logiki w przedstawionych przez Ciebie danych i Administratorzy tego forum usłyszeli (zamiast fal radiowych) głos wewnętrzny, który im poradził by sprawdzić , na co jeszcze bracie cierpisz ;
zainteresowanym oznajmiamy, że nasz Sebastian uskarża się w sieci jeszcze na uszkodzenie zastawek i ... wodogłowie.
Prócz tego ma się całkiem nieźle.
I na koniec sugestia, której oczekiwałeś:
nie graj ludziom dotkniętym nieszczęściem na emocjach bo ma to bardzo krótkie nogi.
Twoje dane zostały już w odpowiednie miejsca zgłoszone,
a 'oko Wielkiego Brata' już lustruje sieć w okolicach Jarocina.
To tyle, zdrowia życzę,
Administrator.