Wczoraj otrzymaliśmy szokująca dla nas wiadomość: mama mojego męża ma nowotwór.
Od jakiś 2 miesięcy bolało ją w boku. Lekarz rodzinny zwalił wszystko na tzw. nerwoból. Pomimo leków ból nie ustępował. Wysłaliśmy mamę do neurologa, ten na prześwietlenie kręgosłupa i płuc. Po obejrzeniu zdjęć RTG wypisał skierowanie do pulmonologa. Na wizycie zrobiono jej USG i otrzymała skierowanie do szpitala. W lewym płucu był żołtawy płyn. Wczoraj przyszły wyniki badań tego płynu, wykryto w nim komórki rakowe. Dziś założono mamie dren, żeby płyn spływał (ciągle się zbiera), jutro idzie na oddział onkologiczny i podobno od razu zostanie poddana chemioterapii. Otrzymaliśmy dziś wypis ze szpitala. Czy ktoś z Was może na niego zerknąć i tak bardziej przystępnie wyjaśnić to, co jest na nim napisane?
ROZPOZNANIE
J90 Wysięk opłucnowy z kk. gruczolakoraka po lewej stronie. C34.1 Guz wnęki płuca lewego. Z72.0 Używanie tytoniu.
WYNIKI BADAŃ
RR 160/100
SatO2 98%
Popłuczyny oskrzelowe na BK: w trakcie badań
Popłuczyny oskrzelowe na cytologię (drzewo oskrzelowe nr badania ..... ): granulocyty obojętnochłonne, makrofagi.
Badanie cytologiczne ( płyn z jamy opłucnowej nr badania ..... ): Cellulae adenocarcinomatosae
WYNIKI DIAGN. OBRAZ.
Opis zabiegu: Punkcja jamy opłucnowej lewej.
Wykonano punkcję jamy opłucnowej lewej ewakuując 1200 ml żółtego, bezwonnego płynu. Zabezpieczono do badań.
Bronchofiberoskopia
Fiberoskop wprowadzono przez usta. Krtań - ruchomość strun prawidłowa. Tchawica o budowie prawidłowej. Ostroga główna ostra w osi. Lewe drzewo oskrzelowe: o podziałach prawidłowych, tworów egzofitycznych, cech ucisku z zewnątrz nie stwierdzam. Prawe drzewo oskrzelowe: o podziałach prawidłowych, tworów egzofitycznych, cech ucisku z zewnątrz nie stwierdzam. Mierne ilości wydzielin śluzowych.
Pobrano popłuczyny oskrzelowe na BK i cytologię z LB6.
TK Klatka piersiowa - z kontrastem.
Płyn w lewej jamie opłucnej - warstwa grubości do 30 mm oraz w szczelinie do 17 mm. Zagęszczenia niedodmowo-zapalne w płacie dolnym płuca lewego - głównie segmentu 7, 9.
We wnęce płuca lewego miękkotkankowa, nieregularna masa guzowata około 40 x 20 mm istotnie wzmacniająca się po SK z 40 do 90 j.H.
W śródpiersiu dość liczne owalne węzły chłonne do 16 x 8 mm, największe w okolicy kariny.
Płuco prawe bez zagęszczeń.
Płyn z jamy ciała - badanie ogólne:
Pochodzenie PJC pł. jamy opłucnej lewej Barwa PJC żółta Przejrzystość PJC mętna Barwa po odwirowaniu żółta Przejrzystość po odwirowaniu klarowna pH 7 Leukocyty PJC wpw liczne wpw Erytrocyty PJC wpw liczne wpw Nabłonki okrągłe liczne wpw Bakterie nieliczne wpw
Glukoza w PJC 0 mmol/L poniżej; LDH w PJC 3U/L poniżej; TP w PJC 0 g/L
Rozmaz w płynie z jam ciał
Monocyty PJC 5%
Limfocyty PJC 90%
Badania koalulologiczne:
PT 12,6 s
INR 1,10
Wsk. PT 91,3 %
APTT 26,3 s
Jeśli potrzeba więcej informacji to chętnie udzielę w miarę możliwości.
Za wszelkie objaśnienia z góry bardzo dziękuję.
Iza
Z badań wynika, że mamy do czynienia z gruczolakorakiem płuca lewego, z wysiękiem nowotworowym do jamy opłucnowej, co niestety daje najwyższy - IV - stopień zaawansowania choroby wg TNM. Prawdopodobnie zajęte są również węzły chłonne śródpiersia.
USG jamy brzusznej było wykonane. Wszystko dobrze. Z tego co wiem to wszystko sprawdzili i tylko w tym miejscu coś się dzieje. Jakie leczenie należy podjąć? Naprawdę jest tak źle?
Niestety wysięk nowotworowy w opłucnej nie jest pozytywnym objawem, choć oczywiście teraz należy podjąć chemioterapię i mieć nadzieję, że zadziała jak najlepiej. Po 2-3 cyklu należy zrobić kontrolne TK klatki i zobaczymy, jak będzie to wyglądało.
W jakim wieku jest mama? Choruje na coś przewlekle?
Mama ma 51 lat. Nie choruje na nic przewlekle. Dlaczego zaczynają od chemioterapii, a nie od wycięcia guza? Czy jest szansa na całkowite wyleczenie? Czy samą chemią można zniszczyć ten typ raka?
Nie znamy żadnych wyników spirometrii, by móc cokolwiek powiedzieć o wydolności oddechowej mamy. Jednak klasyfikacja również wg najnowszych zaleceń podaje płyn w opłucnej z obecnością kom. nowotworowych jak cechę M1a, a więc najwyższe stadium zaawansowania choroby, a w tym stadium nie stosuje się leczenia operacyjnego.
Porozmawiałabym jednak z lekarzem na temat pobrania próbki guza do badania histopatologicznego pod kątem zbadania odnośnie mutacji w genie EGFR, ponieważ jej istnienie daje szanse na inny rodzaj leczenia (z racji tego, że mamy tu gruczolakoraka, jest możliwość istnienia tej mutacji).
Są to wyniki dot. pracy nerek, elektrolitów, stanu zapalnego organizmu. Antygeny to "markery" nowotworowe, natomiast żaden z nich nie jest jednoznacznie typowym dla raka płuca (takowego jednego nie ma). Tutaj mocno ponad normę jest CA 125, czy mama miała badanie ginekologiczne?
Ponieważ jest to stadium zbyt zaawansowane na leczenie operacyjne.
Prośba na przyszłość - podawaj od razu wszystkie wyniki, jakie masz, wyniki wszelkich badań jakie były robione, nawet jeśli wszystko jest "czyste" - wtedy od razu mamy pełen obraz sytuacji.
Absenteeism, znalazłam chwilkę i już naprawiam swój błąd. Oto wszystko co zostało zawarte w wypisie:
ROZPOZNANIE
J90 Wysięk opłucnowy z kk. gruczolakoraka po lewej stronie. C34.1 Guz wnęki płuca lewego. Z72.0 Używanie tytoniu.
WYNIKI BADAŃ
RR 160/100
SatO2 98%
Popłuczyny oskrzelowe na BK: w trakcie badań
Popłuczyny oskrzelowe na cytologię (drzewo oskrzelowe nr badania ..... ): granulocyty obojętnochłonne, makrofagi.
Badanie cytologiczne (płyn z jamy opłucnowej nr badania ..... ): Cellulae adenocarcinomatosae.
Konsultacja ginekologiczna: W zakresie narządu rodnego nie stwierdzam patologii dpowiedzialnej za wzrost CA 125.
WYNIKI DIAGN. OBRAZ.
Opis zabiegu: Punkcja jamy opłucnowej lewej.
Wykonano punkcję jamy opłucnowej lewej ewakuując 1200 ml żółtego, bezwonnego płynu. Zabezpieczono do badań. Po zabiegu obserwacja - bez powikłań.
Bronchofiberoskopia
Fiberoskop wprowadzono przez usta. Krtań - ruchomość strun prawidłowa. Tchawica o budowie prawidłowej. Ostroga główna ostra w osi. Lewe drzewo oskrzelowe: o podziałach prawidłowych, tworów egzofitycznych, cech ucisku z zewnątrz nie stwierdzam. Prawe drzewo oskrzelowe: o podziałach prawidłowych, tworów egzofitycznych, cech ucisku z zewnątrz nie stwierdzam. Mierne ilości wydzielin śluzowych.
Pobrano popłuczyny oskrzelowe na BK i cytologię z LB6.
TK Klatka piersiowa - z kontrastem.
Płyn w lewej jamie opłucnej - warstwa grubości do 30 mm oraz w szczelinie do 17 mm. Zagęszczenia niedodmowo-zapalne w płacie dolnym płuca lewego - głównie segmentu 7, 9.
We wnęce płuca lewego miękkotkankowa, nieregularna masa guzowata około 40 x 20 mm istotnie wzmacniająca się po SK z 40 do 90 j.H.
W śródpiersiu dość liczne owalne węzły chłonne do 16 x 8 mm, największe w okolicy kariny.
Płuco prawe bez zagęszczeń.
Zmiany zwyrodnieniowe kr. piersiowego, zmian typu meta w kościach nie widać.
USG Jama brzuszna:
Wątroba wielkości prawidłowej, jednorodna, normoechogeniczna. Pęcherzyk żółciowy bez widocznych złogów. Nerki, trzustka, śledziona oraz naczynia brzuszne w obrazie usg w normie. Niewielka ilość płynu w lewej jamie opłucnowej.
OPIS ZABIEGU:
Dren do jamy opłucnowej lewej. W znieczuleniu miejscowym 2% Lignokainą 6 ml po dezynfekcji pola i obłożeniu jałową serwetą wprowadzono dren średnicy 16 F do jamy opłucnowej lewej, założono szew na dren i dwa na boki, jałowy opatrunek, spływ wstępny płynu do worka 850 ml i zamknięto. Stan po zabiegu dobry.
Mocznik 6,5 mmol/L
Kreatynina w surowicy 79 umol/L
eGFR 70,6 mL/min/1,73 ^2
Antygen CEA 4,0 ng/mL
Potas 5,27 mmol/L
Sód 143 mmol/L
CRP 2,0 mg/L
Antygen CA 125 199,8 U/mL
Antygen CA 19-9 6,9 U/mL
Antygen CA 15-3 23,3 U/mL
Antygen CEA 4,4 ng/mL
Płyn z jamy ciała - badanie ogólne:
Pochodzenie PJC pł. jamy opłucnej lewej Barwa PJC żółta Przejrzystość PJC mętna Barwa po odwirowaniu żółta Przejrzystość po odwirowaniu klarowna pH 7 Leukocyty PJC wpw liczne wpw Erytrocyty PJC wpw liczne wpw Nabłonki okrągłe liczne wpw Bakterie nieliczne wpw
Glukoza w PJC 0 mmol/L poniżej; LDH w PJC 3U/L poniżej; TP w PJC 0 g/L
Rozmaz w płynie z jam ciał
Monocyty PJC 5%
Limfocyty PJC 90%
Badania koalulologiczne:
PT 12,6 s
INR 1,10
Wsk. PT 91,3 %
APTT 26,3 s
Zastosowano leczenie: Paracetamol, Tramal, Dormicum, Dexaven, punkcja jamy opłucnowej lewej - ewakuowano 1200 ml płynu.
Epikryza: Pacjentka przyjęta celem rozszerzenia diagnostyki pulmonologicznej. W wywiadzie nikotynizm, od miesiąca uczucie kłucia w klatce piersiowej po stronie lewej, o charakterze opłucnowym, w wykonanym tydzien temu USG jam opłucnowych - płyn w jamie opłucnowej lewej w miernej objętości. Pacjentka nie odczuwa duszności, bez kaszlu, bez krwioplucia. W aktualnym USG jam opłucnowych: duża objętośc płynu w jamie opłucnowej lewej - nakłuto i ewakuowano 1200 ml wysiękowego płynu. W kolejnych dniach diagnostyka pulmonologiczna małoinwazyjna - bronchofiberoskopia - bez zmian centralnych, TK klatki piersiowej - płyn i guz wnęki płuca lewego. W kontrolnym USG jam opłucnowych: echo narastającego płynu - po konsultacji onkologicznej - ustalono założenie drenu do jamy opłucnowej i spływ płynu grawitacyjny do czasu reakcji na chemioterapię. Ustalono termin przyjęcia do oddziału onkologicznego.
Zalecenia
Tramal ret 100 2x1 tabletka
Ketonal ret 100 2x1 tabletka
Omerpazol 0,02 2xdziennie
Dowiedziałam się również, że nie będzie operowana tylko i wyłącznie ze względu na umiejscowienie guza - musieliby usunąć jej oba płuca (podobno),a nie ze względu na stan zaawansowania. Lekarz pulmonolog mówi, że nie jest źle, że szybko wykryto, że podejmują leczenie i będzie dobrze. Są ku temu podstawy czy tylko uspokaja mamę?
nie będzie operowana tylko i wyłącznie ze względu na umiejscowienie guza - musieliby usunąć jej oba płuca (podobno)
Szczerze mówiąc, nie bardzo rozumiem dlaczego - w płucu prawym zmian nie ma, powiększone są jedynie węzły chłonne śródpiersia.
Shanti napisał/a:
Lekarz pulmonolog mówi, że nie jest źle, że szybko wykryto, że podejmują leczenie i będzie dobrze. Są ku temu podstawy czy tylko uspokaja mamę?
"Nie jest źle" i "będzie dobrze" to pojęcia tak ogólne, że nie wiem(y) co lekarz dokładnie miał na myśli. Ja mogę posiłkować się jedynie ww. linkowanymi zaleceniami i zawartymi w nich klasyfikacją i standardami. Oczywiście w tej chwili najważniejsze jest to, jak zadziała chemioterapia i od tego zależeć będzie dalszy plan - sytuacja jest dynamiczna, być może leczenie naprawdę dobrze i będzie można powziąć leczenie bardziej zdecydowane, być może nieco odstępując od standardu, jednak wszystko to kwestia dalszej sytuacji klinicznej.
Ogólnie przyjęte jest, że samodzielna chemioterapia w leczeniu raka płuca to leczenie paliatywne - nie prowadzące do trwałego wyleczenia, jednak wydłużające przeżycie pacjenta w dobrym stanie.
nie będzie operowana tylko i wyłącznie ze względu na umiejscowienie guza - musieliby usunąć jej oba płuca (podobno)
Szczerze mówiąc, nie bardzo rozumiem dlaczego - w płucu prawym zmian nie ma, powiększone są jedynie węzły chłonne śródpiersia.
I ja też tego nie rozumiem.... zupełnie. I nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć. Nie chce nas martwić? Mowi tylko "półprawdy"? Jaki ma w tym cel? Motam się już w tym wszystkim....
Mam jeszcze 1 pytanie : czy jest możliwość, że guz w plucu jest tak umiejscowiony iż nie ma możliwości dostania sie do niego i zoperowania?
Czy raczej nie ma problemu z dostępem?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum