1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Gruczolakorak
Autor Wiadomość
jaroszka 


Dołączyła: 24 Mar 2014
Posty: 14
Skąd: Stanowice

 #16  Wysłany: 2014-03-29, 21:53  


tak już rozumiem, zastanawia mnie tylko dlaczego tak się stało ale to pewnie już pytanie nie do Was. Przepraszam że tak dopytuje ale nie chce na wizytę do onkologa jechać zielona, bo nie mogę pozwolić na to żeby odesłali ją z kwitkiem. Wiem że mama chce walczyć i zrobi wszystko żeby wyzdrowieć, a ja muszę zrobić wszystko żeby uzyskała pomoc.
 
jaroszka 


Dołączyła: 24 Mar 2014
Posty: 14
Skąd: Stanowice

 #17  Wysłany: 2014-04-04, 18:41  


Witam. Dzisiaj byłyśmy w IO, lekarze zdecydowali że jednak nie będą podawać chemii i jedynie mama ma w czerwcu zgłosić się na kontrole na oddziale torakochirurgi. No i teraz mam mętlik w głowie, jak myślicie konsultować się gdzieś prywatnie i próbować na siłę z chemią, czy lepiej poczekać do czerwca i zobaczyć jak sytuacja się rozwinie.

No i jeszcze mam jeden problem mama ma mokry kaszel, odpluwa wydzielinę z ropą i jest osłabiona. byłyśmy u lekarza ale nie stwierdził żadnego stanu zapalnego. Czy takie odpluwanie jest normalne po zabiegu czy raczej powinnyśmy się martwić i dalej szukać pomocy.

Będę wdzięczna za każdą podpowiedź i radę. Z góry dziękuję. Pozdrawiam
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #18  Wysłany: 2014-04-05, 09:16  


jaroszka napisał/a:
jak myślicie konsultować się gdzieś prywatnie i próbować na siłę z chemią, czy lepiej poczekać do czerwca i zobaczyć jak sytuacja się rozwinie.

Mimo wszystko skonsultowałabym się z lekarzem z innego ośrodka, z wynikami wszystkich badań - zarówno co do ewent. chemii jak i kaszlu, jeśli wydzielina jest zabarwiona na żółto to może być to stan zapalny.
_________________
 
jaroszka 


Dołączyła: 24 Mar 2014
Posty: 14
Skąd: Stanowice

 #19  Wysłany: 2014-04-06, 12:46  


Dziękuje będę konsultować dalej, choć jest to coraz trudniejsze, bo mama jak usłyszała W IO że jest zdrowa i 5 lekarzy zdecydowała że nie trzeba leczyć dalej, to ona już o żadnej chemii nie chce słyszeć :( Doskonale ją rozumiem przechodziła już chemie i wie jakie to straszne. Ale widmo rozsiania raka dla mnie jest straszniejsze. Wszystko się pogmatwało.
 
jaroszka 


Dołączyła: 24 Mar 2014
Posty: 14
Skąd: Stanowice

 #20  Wysłany: 2014-04-09, 22:51  


Witam. Mama powtórnie jest w szpitalu. Jej stan bardzo się pogorszył, miała trudności z oddychaniem i bardzo mocny kaszel z odpluwaniem(żółta wydzielina). Udało nam się dostać do szpitala, który mamę operował(Zakopane). Zrobiono mamie RTG i powiedzieli że zbiera się płyn w opłucnej, miała też zrobioną bronchoskopię płyn został odciągnięty. Niestety nie wiem w jakiej ilości.
Czym może być spowodowany taki wysięk do opłucnej?

Jest mi bardzo ciężko, mieszkamy 200 km od Zakopanego. Nie mam możliwości być teraz przy mamie ani jak porozmawiać z lekarzami. Dopada mnie szaleństwo strachu.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #21  Wysłany: 2014-04-09, 23:02  


jaroszka napisał/a:
Czym może być spowodowany taki wysięk do opłucnej?

Chorobą nowotworową, niewydolnością serca, różnego rodzaju schorzeniami. (a wiadomo już, że to wysięk? bo mamy wysięki i przesięki ; chyba, że na razie wiadomo po prostu płynie).
_________________
 
jaroszka 


Dołączyła: 24 Mar 2014
Posty: 14
Skąd: Stanowice

 #22  Wysłany: 2014-04-09, 23:21  


Mam tylko takie szczątkowe informacje od mamy. Może jutro się coś więcej wyjaśni, bo dzisiaj po badaniu była tak słaba, że tylko spała. Być może na wizycie powiedzą coś więcej.

Ten wysięk to mi się tak kłębi, bo tak to nazwał Ordynator miejskiego szpitala, w który mama leżała 2 tygodnie temu. Wtedy na RTG stwierdzili płyn w prawym płucu na poziome 7 żebra.
No i po odebraniu wypisu(a dostałam go dopiero w ten poniedziałek)okazało się że z taką samą ilością płynu została wypisana do domu.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group