1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guz płuca prawego
Autor Wiadomość
majkelek 
MODERATOR


Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 1701
Pomógł: 1119 razy


 #16  Wysłany: 2015-10-09, 12:46  


tilaa, jeśli lekarze zaklasyfikowali nowotwór na stadium IV, to znaczy, że jest cecha M1a (meta w "drugim" płucu).
Schemat chemioterapii dwulekowy, oparty najparwdopodobniej na pochodnej platyny (to standard w pierwszej linii leczenia). Po czterech cyklach - rediagnostyka (w zasadzie można by wcześniej, zobaczymy jak Twoja mama zniesie chemioterapię). Czekamy na wynik badania mutacji EGFR.
Rak płuca daje objawy bardzo późno, co jest jedną z przyczyn wysokiej śmiertelności.
Pozdrawiam serdecznie.
 
tilaa 


Dołączyła: 29 Wrz 2015
Posty: 12

 #17  Wysłany: 2015-10-19, 13:27  


Jeżeli rak płuca daje późne objawy (stan mamy oceniam na bardzo dobry, nie zauważyłam żadnych objawów jak utrata wagi, brak apetytu czy kwioplucie - kaszel jest taki jak miała zawsze) to czy mogę liczyć mimo zaawansowania choroby, że mama zniesie dobrze chemioterapie? To już jutro i bardzo się boje :(

Jak przygotować się do chemioterapii? Co muszę wiedzieć? O co miałabym jeszcze w dniu jutrzejszym zapytać lekarza ? Proszę o podpowiedzi.

Pozdrawiam.
 
Bonaj 


Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 468
Pomógł: 53 razy

 #18  Wysłany: 2015-10-19, 14:08  


Nigdy nie wiadomo jak organizm zareaguje na chemioterapię.
Dobry stan ogólny na pewno pomoże lepiej znieść leczenie.

Po chemii przez kilka dni trzeba dużo pić. Jak najwięcej, żeby wypłukać ją z organizmu.
_________________
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. – (Aureliusz Augustyn z Hippony)
 
tilaa 


Dołączyła: 29 Wrz 2015
Posty: 12

 #19  Wysłany: 2015-10-19, 19:00  


Dziękuję za odpowiedź Bonaj. Mam też pytanie, ostatnio mama robiła badania moczu i wyniki były złe, 2 razy powtarzała i nic się nie zmieniło. Lekarz dał skierowanie do urologa ale w sumie to nic konkretnego nie powiedział. Przepisał antybiotyk ale stwierdził że lepiej po chemii zacząć go przyjmować... Czy złe wyniki moczu mogą coś oznaczać? I również była mama u ginekologa gdzie USG jest prawidłowe ale za to badanie cytologiczne wykazało jakąś infekcje, przepisał antybiotyk dopochwowy (10 dniowy) i z kolei nie widział ginekolog przeciwwskazań by go aplikować przed chemią jak i w trakcie. Jak to jest teraz? Czy antybiotyki mogą mieć wpływ na chemię? Czy lepiej odstawić na ten czas? I czy obie te sprawy mogą mieć jakiś wspólny związek oraz czy mam się niepokoić tą infekcją i wynikami moczu ? O co miałabym jeszcze zapytać lekarza?
 
majkelek 
MODERATOR


Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 1701
Pomógł: 1119 razy


 #20  Wysłany: 2015-10-20, 00:00  


tilaa, jeśli się niepokoicie, to zgłoście fakt infekcji układu moczowo-płciowego lekarzowi przy przyjęciu. Jeśli jest infekcja, to trzeba ją leczyć i to szybko, bo chemioterapia niesie ze sobą szereg efektów ubocznych, w tym uszkadza system immunologiczny.
O wszystkich lekach powinnaś poinformować lekarza przy przyjęciu do szpitala celem podania chemioterapii. Przy przyjściu Twoja mama będzie miała robione badania i wywiad i na tej podstawie będzie kwalifikowana. Zrób listę leków, które mama przyjmuje oraz weź ze sobą wyniki badania moczu i wynik cytologii.
 
tilaa 


Dołączyła: 29 Wrz 2015
Posty: 12

 #21  Wysłany: 2015-10-22, 08:37  


Powoli mija druga doba od pierwszej chemioterapii. Oceniam stan mamy na dostateczny. Chodzi jak struta, leży prawie cały dzień i śpi. Od wczoraj towarzyszą jej wymioty. Na szczęście je i pije. Dziś rano powiedziała że czuje się spuchnięta (faktycznie bo bliższym przyjrzeniu się ma opuchniętą twarz, ręce i nogi) - czy to objaw niepokojący? Skarży się na ból głowy - czy mogę podać tabletki przeciwbólowe np peralgine ? Częściej kaszle. Za tydzień we wtorek mała chemia. Boje się, że mama nie będzie chciała iść widząc po tym co się dzieje. Narzeka na zły stan samopoczucia. Tata również zaczyna myśleć, że podanie chemioterapii to błąd, staram się tłumaczyć że są to typowe objawy i musimy uzbroić się w cierpliwość by były "efekty". W jaki sposób mogę mamie pomóc? By choć trochę poprawić jej samopoczucie? Czy po małej chemii stan może się jeszcze pogorszyć? Następny cykl zaczyna się 20 listopada. Ciekawi mnie jeszcze fakt czy badanie mutacji genu EGFR ma znaczenie jakie leki powinny zostać podane? Niestety jeszcze nie ma wyniku tego badania i Onkolog stwierdził, że ciężko jest rozpisać w tym przypadku schemat chemioterapii.

Zważywszy na sytuację podjęłam wraz z moim narzeczonym decyzję o ślubie 26/12/2015. Jestem najmłodszą córką i reszta rodzeństwa ma pozakładane rodziny. Bardzo chce by mama była obecna na moim ślubie. Nie wiem jaki będzie stan mamy i jeżeli faktycznie cykle będą co miesiąc 20-go czy jest możliwość przesunięcia cyklu? O kilka dni? Tu pod względem decyzji jaką podjęłam rodzeństwo ma różne zdania :-(
 
majkelek 
MODERATOR


Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 1701
Pomógł: 1119 razy


 #22  Wysłany: 2015-10-22, 09:06  


tilaa, możliwość przesunięcia dawki o kilka dni jest, choć robi się to raczej w wyjątkowych przypadkach. Leki przeciwbólowe możesz podawać, czy dostaliście ze szpitala inne leki, np. przeciwwymiotne? http://www.mp.pl/artykuly/11646
Tak jak już pisaliśmy powyżej: Twoja mama powinna dużo pić.
Wynik badania mutacji EGFR jest w pewnym sensie kluczowy, gdyż otwiera drogę do innego leczenia, ale podkreślam, to inne leczenie też ma swoje efekty uboczne.
Jeśli Twoja mama nie ma leków przeciwwymiotnych, to skontaktuj się z lekarzem prowadzącym (bądź POZ) i poproś o ich zapisane.
 
tilaa 


Dołączyła: 29 Wrz 2015
Posty: 12

 #23  Wysłany: 2015-10-22, 09:21  


A to spuchnięcie?
 
majkelek 
MODERATOR


Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 1701
Pomógł: 1119 razy


 #24  Wysłany: 2015-10-22, 09:25  


tilaa, przez internet nie jesteśmy w stanie odgadnąć powodu. Jeśli sytuacja Was niepokoi i opuchlizna się utrzymuje, to poproście o wizytę lekarza.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group