Rak brodawkowaty tarczycy - wysokie TSH przed jodowaniem?
Witam,
Mojej mamie wycięto w czerwcu tarczycę i jeden gruczoł chłonny.
13 listopada miała być przyjęta na jodowanie w Medycynie Nuklearnej w Centrum Onkologii w Warszawie.
17 października mam zadzwonić do CO, by potwierdzić, że mama przyjdzie 13 listopada.
Zmęczenie jednak mnie zżarło i coś mi się poplątało.
Myślałam, że na 13 listopada mama ma mieć TSH ok. 0,1.
Dziś odkryłam, że 17 października mam jej odstawić euthyrox i tego dnia ma mieć TSH ok. 0,1.
Dwa tygodnie temu jej TSH wynosiło 12,9. Podniesiono jej znacznie dawkę. Po każdej podniesionej dawce TSH bardzo ładnie mamie spada.
Czy ktoś się orientuje... czy w związku z tym termin 13 listopada przepadł?
Na 13 listopada mama będzie miała odpowiednio niskie TSH, ale na 17 października to niemożliwe :(
Czy komuś może przepadł pierwszy termin jodowania?
Jestem przerażona na samą myśl, że może mama będzie musiała czekać kolejne 5 miesięcy...
Będę wdzięczna za podzielenie się ze mną Państwa doświadczeniem/wiedzą.
Witam serdecznie
Nie wiem na jaki typ raka choruje Twoja mama, ale ja przy raku brodawkowatym wariancie pęcherzykowatym, odstawiałem leki (Euthyrox) miesiąc przed jodowaniem. Przy leczeniu jodem, istotny jest wysoki poziom TSH (u mnie wynosił ponad 100 w dniu przyjęcia do szpitala), dopiero później wracałem stopniowo do swojej dawki, i mówi się ze optymalny poziom TSH u osoby chorej na raka tarczycy powinien wynosić od 0,1 do 0,3.
Mam nadzieje, że pomogłem w jakimś stopniu. Sam leczyłem się w Poznaniu, wiec nie wiem jak to wyglada w Warszawie.
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Myślałam, że na jodowanie TSH ma być jak najniższe, skoro jest odwrotnie, jest jakaś szansa, że termin nie przepadnie. W tym tygodniu trochę spokojniejsza skontaktuję się z endokrynolog mojej mamy.
Jeszcze raz bardzo dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam!
Aha, u mamy stwierdzono rak brodawkowaty.
Witaj. Coś mi się wydaje, że stres Cię "zżera". Skoro macie odstawić hormony 17 października, to tak właśnie zróbcie i wszystko będzie OK.
TSH na poziomie 0,1 - to zalecany poziom, który należy utrzymywać na co dzień aby zminimalizować ryzyko nawrotu choroby.
W przypadku jodowania, odstawia się hormon by TSH zdecydowanie wzrosło aby organizm "był głodny" jodu i jak najwięcej go wchłonął w trakcie jodowania.
Głęboki wdech, głowa do góry i będzie dobrze :-)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum