dzien dobry,
boje sie zaczac tu pisac, bo niedawno zakonczyłam wpisy w watku o raku płuc gdy odchodziła moja ciocia.
Dzis moja mama była u endykrynologa zrobił jej usg tarczycy wykrył 2 guzy 1,5 cm i 1,6 cm,
powiedzcie ze to nie rakowe tylko torbiele:( ,
ma teraz zrobic jakies wyniki w poniedziałek i isc na biopsje - tak boje sie znow przez to przechodzić..
[ Dodano: 2014-11-28, 18:39 ]
na chwile obecna niewiele moge napisac
7 lat temu moja mama miała naswietlana tarczyce jodem radioaktywnym,
ostatnie badania tsh robiła 3-4 lata temu jak szła na operacje woreczka,
leczy sie na kłebuszkowe zapalenie nerek od wiecej niz 10 lat,
ma nadcisnienie tetnicze, jest po 1 zawale, ma 65 lat.
Na wiosne miała robione badania na oddziale nefrologicznym i jakies wyniki miała złe,
poszla do rodzinnej i dostała skierowanie do endykrynologa dopiero własnie na listopad dzis jest po wizycie.
Czego mozemy sie spodziewać, tak bardzo boje sie najgorszego.
[ Dodano: 2014-11-28, 18:43 ]
na 2 grudnia ma operacje na zacmę w oku.
Keiti,
zamieść opisy badań, jakie jest samopoczucie mamy. Sama wiesz, że dziś nikt Ci nie napisze, że to na 100% nic poważnego... nie ma jeszcze diagnozy, więc trochę się pospieszyłaś z tym wątkiem.
I właśnie taka jest zasada: jeśli lekarz wykryje w USG obecność guzków o średnicy powyżej jednego centymetra, to kieruje z marszu na biopsję i na oznaczenie TSH i hormonów tarczycy. Guzki na tarczycy występują bardzo często. Na szczęście rzadko są związane z chorobą nowotworową. Proszę uwierz mi - u ludzi zupełnie zdrowych też się pojawiają. Generalnie wszystkie guzki podlegają kontroli, a tylko niewielki procent wymaga leczenia, dlatego nie ma powodów nadmiernie się zamartwiać.
I tak jak napisała Ptaszenio dobrze byłoby mieć tutaj dokładny opis z badania.
jestem bardzo przewrazliwiona 22 wrzesnia zmarła moja ciocia , trzymałam ja za reke gdy odchodziła, ostatnie miesiace spedziłam z nia, bardzo cierpiała - dlatego tak bardzo sie boje, a to moja mama bardzo wazna dla mnie osoba. Nie wiem jak to sie stało ze przez kilka lat mama nie była pod kontrola endykrynologiczna, do nefrologa chodzi co 3 msc raz w miesiacu robi badania, a tam chodziła prywatnie przez jakis okres robiła tsh i były prwidłowe a tu teraz taki zonk.... czy jak mama bedzie wyniki zrobia szybko biopsje? wiem jak wazny jest czas, juz teraz załuje ze od kwietnia mama nie poszła prywatnie. Wiem ze na razie nie powinnam sie zagłebiać i cztac za duzo, bo najwazniejsze sa wyniki, ale te guzki sa duze prawda? czytałam o innych objawach u mamy ich nie zaobserwowałam, oby to nie było to.
jczy jak mama bedzie wyniki zrobia szybko biopsje?
Tak powinno być, ale rożnie to wygląda w poszczególnych przychodniach.
keiti78Zg napisał/a:
ale te guzki sa duze prawda? czytałam o innych objawach u mamy ich nie zaobserwowałam, oby to nie było to.
Guzki do 10 mm uznawane są jako małe - a wszystkie powyżej wymagają diagnozy. Od 20 mm nazywane są już dużymi guzami a bywają oczywiście i jeszcze większe. Guzki małe czyli te do 10mm nie zaburzają pracy tarczycy i dlatego są tylko obserwowane.
1.Tylko niewielki odsetek guzów tarczycy ma charakter złośliwy.
2. Zdecydowana większość guzów złośliwych to raki zróżnicowane, czyli powolnie się rozwijające i dość łatwo dajace się leczyć.
3. W przypadku Twojej mamy, w tej chwili trudno mówić nawet o podejrzeniu raka. Jak narazie są to guzy tarczycy wymagające dalszej diagnostyki. A skoro mama miała jodowanie, to domyślam się, że miała nadczynność tarczycy, czy już kiedyś miała problemy z tarczycą i być może te guzy są właśnie wynikiem nieprawidłowej pracy tarczycy i tyle.
4. Nie czas aby się zamartwiać. Diagnostyka idzie właściwym torem.
Pozdrawiam
KAsiu, moja teściowa ponad 30 lat ma guzki na tarczycy. Ostatnio delikatnie sie powiększył jeden i zrobiła biopsje i wsio ok. Nie martw sie na zapas, poczekaj na wyniki. TrUmam kciuki zeby bylo wszystko dobrze.
mama na razie ma zrobione wyniki tsh które wynosza 17,4 norma 0,35-4,9 FT4 ma 0,69 norma 0,70-1,48 ale najgorszy jest wynik anty-TPO ma wieksze niz 1000 a norma od 0-5,61 co to oznacza?
Keiti - TSH może sugerować niedoczynność pierwotną tarczycy lub wtórną nadczynność tarczycy. Wynik nie jest bardzo niepokojący.
FT4 ok.
Cytat:
Znaczne zwiększenie miana przeciwciał przeciwko peroksydazie tarczycowej (TPO), inaczej tyreoperoksydazie, jest charakterystyczne dla zapalenia tarczycy typu Hashimoto (zobacz zakładkę o zapaleniach tarczycy, chorobie Hashimoto i chorobie Gravesa i Basedowa).
Keiti - ponieważ operacja zaćmy wykonywana jest w znieczuleniu miejscowym, to bezwzględnych p/wskazań ze strony tarczycy właściwie nie ma. Byłyby - gdyby zastosowali znieczulenie ogólne. Ale na ogół znieczulenia ogólnego nie robią przy zaćmie.
Przeszkody dotyczą głównie zaburzeń w układzie krążenia, zaburzeń krzepliwości, stany zapalne w obrębie oka, czynna infekcja, zaawansowana cukrzyca astma, kaszel, alergia na leki , alergia na jod..
Przed operacja zawsze jest przeprowadzana rozmowa na temat stanu zdrowia. I należy powiedzieć na temat diagnostyki w kierunku chorób tarczycy. Myślę, że Mam będzie zakwalifikowana do zabiegu.
Przejrzałam strony medyczne pod tym kątem i nigdzie nie znalazłam ,aby choroby tarczycy były bezwzględnym przeciwwskazaniem do tego typu operacji.
Sama operacja jest dosyć bezpieczna dla pacjentów i trwa do 30 min.
dziekuje za wyjasnienie, zadzwoniłam jeszcze do lekarza rodzinnego, tyle ze mamy lekarki juz nie było, ona raczej kategorycznie była przeciwna zabiegowi, ze wyniki sa zbyt złe, ze ma si epojawic w przychodni i zwieksza dawki lekow.
Niezależnie od opinii lekarza rodzinnego zasięgnijcie też informacji od anestezjologa lub operatora - okulisty. Właśnie jutro. Nic nie tracicie. Niech oni się wypowiedzą. Mają na co dzień pacjentów z problemami tarczycowymi. To jest powszechny problem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Mapa forum
Formularz kontaktowy
FAQ
Grupy
Album
Rejestracja
Zaloguj
