Justysiu...Cieszę się, że Tobie i Twoim wątkowym gościom (ukłony Romanie) opowiadanie się podobało. Na dobranoc jeszcze jedno...
"O nadziei – Opowiadanie o czterech świecach"
Cztery świece spokojnie płonęły. Było tak cicho, że słychać było jak ze sobą rozmawiały.
Pierwsza powiedziała: – Ja jestem POKÓJ. Niestety, ludzie nie potrafią mnie chronić. Myślę, że nie pozostaje mi nic innego jak tylko zgasnąć.
I płomień tej świecy zgasł.
Druga: Ja jestem WIARA. Niestety nie jestem nikomu potrzebna. Ludzie nie chcą o mnie wiedzieć, nie ma sensu, żebym dalej płonęła.
Ledwie to powiedziała, lekki powiew wiatru zgasił ją.
Trzecia: Ja jestem MIŁOŚĆ. Nie mam już siły płonąć. Ludziom nie zależy na mnie i nie chcą mnie rozumieć. Nienawidzą najbardziej tych, których kochają – swoich bliskich.
I nie czekając długo i ta świeca zgasła.
Nagle do pokoju weszło dziecko i zobaczyło trzy zgasłe świece. Przestraszone zawołało: Co robicie? Musicie płonąć! Boję się ciemności!
I zapłakało.
Wzruszona czwarta świeca powiedziała: Nie bój się! Dopóki ja płonę zawsze możemy zapalić tamte świece. Ja jestem NADZIEJA.
Z błyszczącymi i pełnymi łez oczyma, dziecko wzięło świecę i zapaliło pozostałe świece.
Niech nigdy w naszych sercach nie gaśnie Nadzieja i każdy z nas jak to dziecko, niech będzie narzędziem, gotowym swoją Nadzieją zawsze rozpalić Wiarę, Pokój i Miłość.
Kolorowych snów moi mili ;-*
_________________ --
Bernadeta
...nadzieja ma skrzydła, przysiada w duszy i śpiewa pieśń bez słów, która nigdy nie ustaje, a jej najsłodsze dźwięki słychać nawet podczas wichury...
Mama 08.01.2012r [*]
Tato 13.08.2013r [*]
Niech nigdy w naszych sercach nie gaśnie Nadzieja i każdy z nas jak to dziecko, niech będzie narzędziem, gotowym swoją Nadzieją zawsze rozpalić Wiarę, Pokój i Miłość.
Cześć Justyś . Coś na te temperatury : http://www.youtube.com/watch?v=vmRxpc4mHtA .Przypakowany facet w płetwach jest z mojego miasta . Teraz jest mistrzem świata w wyciskaniu na ławeczce .
Świetnie zdjęcia Justyno
Ja może obok dzień dobry powtórzę za François-Anatole Thibault'em "To accomplish great things, you must not only act, but also dream; not only plan, but also believe." - pewie orginał jest po francusku, ale ja znam to tylko po angielsku (tłum. Aby osiągnąć wielkie rzeczy musisz nie tylko działać ale i marzyć; nie tylko planować ale i wierzyć )
http://www.youtube.com/watch?v=jS_3UH6SUnE
I mam nadzieję, że się uśmiechasz od rana
Aby osiągnąć wielkie rzeczy musisz nie tylko działać ale i marzyć; nie tylko planować ale i wierzyć
majkelek napisał/a:
I mam nadzieję, że się uśmiechasz od rana
Dziś przyjeżdża do mnie Mama i już ją wyczekuję A dzięki Tobie, dzięki Twojemu wpisowi się uśmiechnęłam
A co do osiągania tych wielkich rzeczy, to na razie chyba nie wiem co chcę osiągnąć ... jakaś 'niemoc' mnie dopadła.
Tę piosenkę Wiara znam, ale po raz pierwszy dokładnie wsłuchałam się w słowa.
Co zauważyłam w chorobie, że w chorobie nie trzeba myśleć ... Żyć i nie myśleć. Choroba zdjęła ze mnie obowiązek przewidywania, projektowania i planowania i takie tam. Wszystko działo się samo.
Podczas choroby żyłam jakąś dziwną pełnią istnienia. A teraz jakoś tego we mnie nie ma.
I jak w tej piosence: "(...) Gdzie jest cel, gdzie jest sens, gdzie jest brzeg (...)"
I przede wszystkim:
"(...) Chcę znów wierzyć w miłość
Mieć siłę by wstrzymać łzy
Mieć prawo do walki
Znów dotknąć gwiazd (...)"
I widzisz Majkelku znów mnie zmusiłeś co 'do popełnienia' takiego wpisu
Dzień dobry wszystkim
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
..... Dzień dobry - powiedział Bilbo i powiedział to z całym przekonaniem, bo słońce świeciło, a trawa zieleniła się pięknie. Gandalf jednak spojrzał na niego spod bujnych, krzaczastych brwi, które sterczały aż poza szerokie rondo kapelusza.
- Co chcesz przez to powiedzieć? - spytał. - Czy życzysz mi dobrego dnia, czy oznajmiasz, że dzień jest dobry, niezależnie od tego, co ja o nim myślę; czy sam dobrze się tego ranka czujesz, czy może uważasz, że dzisiaj należy być dobrym?
- Wszystko naraz - rzekł Bilbo....
_________________ Tatulek [*] 12-12-2011 godz 7:50 .Spoczywaj w Pokoju.
Ja przede wszystkim: życzę dobrego dnia i uważam, że należy być dzisiaj dobrym, a to powoduje, że tego dnia ja będę dobrze się czuła
Dziękuję Asiu
Nie wiem gdzie to napisać, ale wiele czynię w swoim wątku dlatego
12 maja jest Międzynarodowy Dzień Pielęgniarki.
Ja wbrew obiegowej opinii o pielęgniarkach o większości Paniach Pielęgniarkach, które spotkałam mogę powiedzieć: świetne babki. Niejednokrotnie wspierały mnie i wiele dobrego od nich mnie spotkało.
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Moja Mamcia była pielęgniarką a ja Jej córka mdlałam na widok kropli krwi
Zawsze ceniłam ten zawód i gdyby nie te świetne kobiety (a czasem i mężczyźni) bida by była w szpitalach i przychodniach. Wiele dobrego zaznałam od tych cudownych kobiet:)
_________________ "Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
jakaś 'niemoc' mnie dopadła.
Podczas choroby żyłam jakąś dziwną pełnią istnienia. A teraz jakoś tego we mnie nie ma.
I widzisz Majkelku znów mnie zmusiłeś co 'do popełnienia' takiego wpisu
Dzień dobry Justyno No mam nadzieję, że nie poczułaś się bardzo zmuszona, bo to by znaczyło, że winny Ci jestem przeprosiny, gdyż zmuszanie jest odbieraniem wolności a ja nigdy bym tego nie chciał robić, a szczególnie nie w stosunku do Ciebie
Cieszę sie bardzo, że zrozumiałas o czym chciałem napisać, ale mam wrażenie, że nie zrozumieliśmy się do końca.
John Lennon powiedział kiedyś “Life is what happens to you while you're busy making other plans” (Życie to jest własnie to co Cie zaskakuje kiedy jesteś zajęty snuciem planów) i dalej w tym temacie http://www.youtube.com/watch?v=osuhlptx0J8 - (jak w tytule) "life is a highway".
Jako dzieciak uczyłem się angielskiego u brytyjczyka, który pracował niegdyś jako mechanik samochodowy (On robił w życiu wiele różnych rzeczy, prawdziwy orginał). Żaliłem Mu się, że nie mam głowy do gramatyki, a On mi na to odparł tak:" Jak ja mówię po angielsku, to jestem jak Michael Schumacher kiedy się ściga, nie myślę o budowie silnika, tylko jadę, Ty też tak rób."
Co więc pozostaje Justyno? Sama wiesz, wsiadasz i jedziesz
A jak Ci brakuje czegoś do pełni istnienia to popatrz proszę wokół na forum i zobacz jak wiele osób czeka na Twoje słowa
Miłego dnia życze wszystkim
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum