witam serdecznie!! u mojej mamy wykryli niecały miesiąc temu guz kalafiorowaty w oskrzelu lewym. dzis przyszły wyniki drugiej biopsji (przy pierwszej pobrali za mały wycinek), niestety są one napisane połacinie : Carcinoma planoepitheliale keratodes G1 infiltrans ...
Co to znaczy?? Co to jest za diagnoza??
Naciekający rak płaskonabłonkowy rogowaciejący, o niskim stopniu złośliwości (G1).
aura napisał/a:
Co to znaczy?? Co to jest za diagnoza?
Oznacza to, że guz oskrzela ma charakter nowotworowy i wymaga dalszego pilnego leczenia.
Sposób leczenia, jego cel (radykalne / paliatywne) a także związane z tym rokowanie
zależą przede wszystkim od stadium zaawansowania choroby, którego w tej chwili nie znamy.
W tej sytuacji wskazana jest dalsza diagnostyka (badanie obrazowe) pozwalająca je ustalić, np. TK.
i przyjąć odpowiednie do niego dalsze postępowanie terapeutyczne.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
opis bronchoskopii brzmi: krtan, tchawica, I ostroga tchawicy, drzewo oskrzelowe po str prawej bez zmian patologicznych. Po stronie lewej w ujściu oskrzeli do segmentów I+II i III kalafiorowaty guz zamykający światło oskrzela, pozostale drzewo oskrzelowe po stronie lewej bez zmian patologicznych.
TK było robione od razu po wykryciu zmiany, nie mam go teraz przed oczami, ale z tego co pamietam to guz ma 2x2,5 cm i umiejscowiony jest przy tt płucnej wiec mówili, ze nie jest operacyjny..
czy jest szansa na cofnięcia tego rodzaju raka przez chemio lub radioterapie??
wybaczcie za moze głupie pytania, ale jestem spanikowana i chcialabym wiedziec na czym mniej wiecej stoimy :(
TK było robione od razu po wykryciu zmiany, nie mam go teraz przed oczami, ale z tego co pamietam to guz ma 2x2,5 cm i umiejscowiony jest przy tt płucnej wiec mówili, ze nie jest operacyjny..
Mimo wszystko, jeśli mogłabyś ten wynik tu umieścić, bylibyśmy wdzięczni - nie wiemy w tym momencie jak wyglądają węzły chłonne, jak dokładnie umiejscowiony jest guz etc.
Ale jeśli jest on faktycznie nieoperacyjny (o czym może decydować wspomniana bliskość t. płucnej), to niestety samo leczenie chemio / radioterapią jest praktycznie leczeniem paliatywnym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum