1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Leczenie raka niedrobnokomórkowego płuca lewego w Łodzi
Autor Wiadomość
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #16  Wysłany: 2014-02-11, 17:14  


Raka leczy onkolog i pod opieką takowego tata powinien się w takim razie znajdować.
_________________
 
ArturZiec 


Dołączył: 21 Sie 2013
Posty: 14

 #17  Wysłany: 2014-02-11, 18:39  


Dziękuję bardzo za pomoc i porady.
A czy była by Pani w stanie polecić jakiegoś onkologa w Łodzi ?
Ewentualnie w innym mieście ?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #18  Wysłany: 2014-02-11, 18:47  


W Łodzi można spróbować na oddziale Chemioterapii w Koperniku - dr Dowgier - Witczak, dr Kalinka - Warzocha.
_________________
 
majkelek 
MODERATOR


Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 1701
Pomógł: 1119 razy


 #19  Wysłany: 2014-02-11, 23:58  


W Łagiewnikach, z tego co wiem, nie ma 'na stałe' onkologa. Lekarze przyjeżdżają konsultować (chyba zwykle w niedzielę o ile pamiętam).
Jeśli chodzi o 'inne miasto', to oczywiście najbliżej Łodzi będzie w Warszawie. Forumowicze z pewnością poradzą Ci do kogo w Warszawie warto się udać - o ile się zdecydujecie na to.

Czy rozpoznanie 'rak niedrobnokomórkowy' to wszytsko czego dowiedzieliście się z hist-patu?
 
ArturZiec 


Dołączył: 21 Sie 2013
Posty: 14

 #20  Wysłany: 2014-02-12, 00:08  


W Łagiewnikach teraz podobno przyjęli na stałe onkologa.

Co do wyników to innych nie mamy oprócz tego dodanego w tym poście: http://www.forum-onkologi...8612.htm#213388

Tata miał raz wykonany EBUS i taki był wynik. Powinien mieć wykonane jakieś dodatkowe badanie ?
 
majkelek 
MODERATOR


Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 1701
Pomógł: 1119 razy


 #21  Wysłany: 2014-02-12, 00:15  


Rak niedrobnokomórkowy to rozpoznanie conajmniej niepełne. Przed podjęciem decyzji dotyczących wyboru ośrodka i dalszego leczenia najlepiej skonsultować się w sprawie pełnego hist-patu i wyboru metody walki. Nie ma na co czekać.
 
ArturZiec 


Dołączył: 21 Sie 2013
Posty: 14

 #22  Wysłany: 2014-02-12, 08:53  


Dziękuję za poradę.

Będziemy szukać w Łodzi onkologa, który by się tym zajął ale to nie łatwe bo albo trzeba mieć znajomość albo dać pod stołem, a ciężko odróżnić, który jest który...

majkelek napisał/a:
Rak niedrobnokomórkowy to rozpoznanie co najmniej niepełne.

O co pytać lekarza, jakie badanie miałby zlecić ?
 
Iskierka2873 


Dołączyła: 15 Maj 2013
Posty: 42
Skąd: Lodz
Pomogła: 6 razy

 #23  Wysłany: 2014-02-12, 10:54  


Witaj.

Jest to sprawa bardzo pilna i uwazam, ze nie ma co czekac. Najlatwiej - wedlug mnie byloby pojechac na wizyte prywatna do dr Kalinki-Warzochy, przyjmuje w Pulsmedica przy Paderewskiego w Lodzi, zaraz obok szpitalu Kopernika, z tego co pamietam to przyjmuje w srody wiec juz dzis mialbys jakas wiedze co dalej robic.

Pozdrawiam.
 
majkelek 
MODERATOR


Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 1701
Pomógł: 1119 razy


 #24  Wysłany: 2014-02-12, 13:15  


Jeśli chodzi o rozpoznanie, to potrzebny jest pełen hist-pat. W szczególności chodzi o jakikolwiek panel przeciwciał, który dałby możliwość rozpoznania czy jest to rak gruczołowy, czy płaskonabłonkowy, czy jeszcze inny. Poza tym stopień zróżnicowania komórek - czyli tzw stopień złośliwości (G).

Moje subiektywne zdanie jest takie, że Łódź nie jest najlepszym w Polsce ośrodkiem w leczeniu raka płuc.

Pozdrawiam serdecznie,
Michał.
 
ArturZiec 


Dołączył: 21 Sie 2013
Posty: 14

 #25  Wysłany: 2014-02-12, 21:43  


Iskierka2873, Iskierka2873,
Iskierka2873 napisał/a:
Jest to sprawa bardzo pilna i uwazam, ze nie ma co czekac. Najlatwiej - wedlug mnie byloby pojechac na wizyte prywatna do dr Kalinki-Warzochy, przyjmuje w Pulsmedica przy Paderewskiego w Lodzi, zaraz obok szpitalu Kopernika, z tego co pamietam to przyjmuje w srody wiec juz dzis mialbys jakas wiedze co dalej robic.


Akurat dziś byłem w Łodzi i niestety nie miałem jak odczytać postu, a rzeczywiście pojechał bym z badaniami taty ( mieszkamy 80km od Łodzi ) ale dziękuję z pomoc, postaram się o kontakt z tym lekarzem.

majkelek napisał/a:
Moje subiektywne zdanie jest takie, że Łódź nie jest najlepszym w Polsce ośrodkiem w leczeniu raka płuc.

A gdzie warto jechać, Poznań czy Bydgoszcz bo tam mamy akurat najbliżej ?


Bardzo dziękuję za pomoc i odpowiedzi.
 
Iskierka2873 


Dołączyła: 15 Maj 2013
Posty: 42
Skąd: Lodz
Pomogła: 6 razy

 #26  Wysłany: 2014-02-12, 22:03  


Nie ma sprawy, w razie czego moze bede mogla jakos doradzic/pomoc, bo akurat jestem z Lodzi i tutaj leczy sie moja mama.

Pozdrawiam cieplo ciebie i Twego tate.
Trzymajcie sie.
 
DorotaP 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 28 Lut 2011
Posty: 987
Pomogła: 359 razy

 #27  Wysłany: 2014-02-12, 22:24  


ArturZiec napisał/a:
A gdzie warto jechać, Poznań czy Bydgoszcz

Warszawa http://www.igichp.edu.pl/ albo CO-I http://www.coi.pl/index.p...klatki-piersiow
 
Lejandra 


Dołączyła: 21 Mar 2013
Posty: 138
Skąd: Łódź
Pomogła: 18 razy

 #28  Wysłany: 2014-02-12, 23:40  


Hej!
Skoro Twój Tata leczony jest w Łagiewnikach, jakiś onkolog chemię musi zalecać.. Może na oddziale warto dopytać o nazwisko i kontakt do tej osoby, przecież korespondycyjne tej chemii nie ustala?!?

Znam dwie osoby leczone chemią w Łagiewnikach.. Komfort leczenia w tym szpitalu dużo wyższy niż w Koperniku, gdzie na injekcję leeku czeka się czasami nawet 3, 4 godziny.
Mój Tata był leczony w Koperniku przez doktora Dyczkę- bardzo sympatycznego lekarza.
Co do polecania sobie onkologów i szpitali-uważam, że wszystko zależy od konkretnego przypadku... Często bywa, że gdy leczene nie działa, pacjenci czy ich rodziny krytykują lekarza, a gdy leczenie jest skuteczne- wychwalają...
Mojemu Tacie zarówno lekarze, jak i niektorzy na forum przewidywali 4/ 5 msc życia patrząc na zaawansowanie choroby... tymczasem dziś moj Tata pomimo pogody i choroby przekopał kilka metrów ziemi w ogródku, ciesząc się na nadchodzącą wiosnę... i roślinki, którymi obsadzi swoją przydomową szklarnię.
Powtórzę raz jeszcze- każdy pacjent nosi w sobie swoj osobliwy przypadek i nie kieruj się statystykami. Jeśli nie jesteście zadowoleni z Łagiewnik, skonsultuje swoje wątpliwości z onkologiem odpowoedzialnym za przepisaną chemię, dopiero potem szukajcie innego ośrodka.


Pozdrowienia
 
ArturZiec 


Dołączył: 21 Sie 2013
Posty: 14

 #29  Wysłany: 2014-02-12, 23:45  


DorotaP napisał/a:
Warszawa http://www.igichp.edu.pl/ albo CO-I http://www.coi.pl/index.p...klatki-piersiow

Dziękuję za linki.

Czy poleciła by Pani jakiegoś lekarza konkretnie, z którym mógł bym się spotkać, najlepiej prywatnie tak aby poświęcił trochę więcej czasu ?
Tata nie będzie skłonny do takiej podróży, a ja również wolał bym sam jechać z wszystkimi wynikami badań na konsultację.

[ Dodano: 2014-02-13, 15:48 ]
Lejandra napisał/a:
Często bywa, że gdy leczene nie działa, pacjenci czy ich rodziny krytykują lekarza, a gdy leczenie jest skuteczne- wychwalają...

Oczywiście zbytnio lekarzy nie krytykuję ale po ostatnie rozmowie z lekarzami z Łagiewnik nie jestem zbyt zadowolony bo ani nie chcą udzielić informacji, nie można się z nimi spotkać, a jeśli już to tylko w momencie gdy tata będzie w szpitalu. W WAM nie było takiego problemu, jechałem sam, rozmawiałem itp, nie wiem czy tak kurczowo muszą się trzymać regulaminu czy jest jakiś inny powód.

Lejandra napisał/a:
Jeśli nie jesteście zadowoleni z Łagiewnik, skonsultuje swoje wątpliwości z onkologiem odpowoedzialnym za przepisaną chemię

No właśnie to jest największy problem bo można spotkać się z lekarzem tylko w wybrane dni i musi być tam jednocześnie tata czyli na siłę ciąganie chorego człowieka bo lekarz nie może rodziny skonsultować.
 
Iskierka2873 


Dołączyła: 15 Maj 2013
Posty: 42
Skąd: Lodz
Pomogła: 6 razy

 #30  Wysłany: 2014-02-13, 16:44  


Artur, ale na pewno na wypisie ze szpitala w Lagiewnikach jest nazwisko / pieczatka lekarza onkologa, ktory przeprowadza konsultacje onkologiczna.
Wiec mysle, ze najprosciej byloby po nazwisku odszukac tego onkologa w googlach i pojechac do niego samemu (bez taty, zeby go nie meczyc) na wizyte prywatna.

To taka moja rada, zeby jak najszybciej zaczac dzialac.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group