[Polny Kwiatek]

Hej,
podobnie jak poprzedniczka mam stwierdzona leukopenie, od ponad roku robie adania krwi co 3-4 tyg, i za kazdym razem jestem ponizej normy (4-12) ja mam w okolicach 3, ostatnio zaczelo zowu spadac i wacha sie przy 2,4-2,5 o tym ze jestem na to chora dowiedzialam sie sie przypadkiem w ubieglym roku kiedy wyszło ze mam nadczynnosc tarczycy- choroba gravesa.Obecnei jestem po jodzie (3 miesiace_) wpadlam w neidoczynnosc a leukopenia nadal jest mozecie mi powiedziec tak w skroci, skad to sie we mnie wzielo ? i czy zycie w ogromnym stresie ma wpływ na to, ze wbc mam coraz nizsze? hematologa mam dopiero za 3 tyg i nie wiem co mam o tym myslec:/

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2011-09-11, 17:28 ]
Wydzieliłem post do odrębnego wątku (wymóg Regulaminu Forum, cz. I pkt 3). Pozdrawiam.

[zufed]

Polny Kwiatek, musisz poczekać na wizytę u hematologa niestety. Bez badania i opierając się jedynie na szczątkowych informacjach które podajesz nie bardzo Ci pomożemy.

Pozatym powodem leukopenii może być nie tylko choroba nowotworowa, ale również przewlekły stres, ekspozycja na niektóre chemikalia, niedożywienie, choroby wątroby, przewlekłe stosowanie leków itp.

Liczba leukocytów może się wahać.

pozdrawiam

zuza

[Polny Kwiatek]

Zufed bardzo dziekuje za posta:) pozostaje mi tylko czekac na wizyte:/ wspomnialas ze stres moze na to wplywac ....ja obecnie mam kiepska sytuacje rodzinna ... przez ktora az sie trzese z nerwow i tak juz kilka miesiecy wiec mysle sobie ze to moze przez to te leukocyty tak spadaja:/moze za jakis czas jak sie sytuacja uspokoi i ja przestane tak denerwowac to te leukocyty wzrosna .... mam przynajmniej taka nadzieje:) w kazdym razie bardzo ci dziekuje :*

[zufed]

Polny Kwiatek, przyczyn może być na prawdę wiele, a jak jest w Twoim przypadku ustalić może tylko lekarz.

pozdrawiam ciepło

zuza