[rafalkos]

Witam
wczoraj odebrałem babci wyniki badania wiek to 80lat. około 5 lat temu miała raka "w tarczycy" naświetlanie i tak dalej i wszystko było już dobrze. badania krwi miesiąc temu i nic nie było. a teraz jak w załączniku. przerzut z tego co "czytam - rozumiem" do kręgosłupa.
proszę niech ktoś z znawców tematu się wypowie i mi to wszystko dokładnie wytłumaczy.
co mamy dalej z tym robić? i najważniejsze babcia ma bardzo mocne bóle kłucia takie aż ją wykręca i dla niej najważniejsze jest żeby nie bolało co robić jakie leki czy mogę jej jakoś sam pomóc chodzi mi o podawanie leków plastrów nie wiem pomóżcie proszę?
załączam skan wyniku badań.
pozdrawiam Was gorąco

[Richelieu]

rafalkos napisał/a:

przerzut z tego co "czytam - rozumiem" do kręgosłupa.

Otóż wg lekarza opisującego wynik niekoniecznie: może to być także zmiana pierwotna, tj. rak kości,
chociaż przypuszczam, że przerzutowy (wtórny) charakter tej zmiany jest bardziej prawdopodobny,
a w takim razie głównym podejrzanym jako ognisko pierwotne jest wcześniej leczony rak tarczycy,
chociaż niewykluczone, że także inny, aktualnie nie zdiagnozowany.

rafalkos napisał/a:

babcia ma bardzo mocne bóle kłucia takie aż ją wykręca i dla niej najważniejsze jest żeby nie bolało

Dobre efekty leczenia przeciwbólowego w przypadku przerzutów do kości zwykle uzyskuje się po naświetlaniu,
takie leczenie powinno być rozważone przez lekarza prowadzącego leczenie (onkologa) w pierwszej kolejności.

rafalkos napisał/a:

co robić jakie leki czy mogę jej jakoś sam pomóc chodzi mi o podawanie leków plastrów nie wiem pomóżcie proszę?

Uzupełnieniem doraźnego napromieniania przeciwbólowego jest leczenie ograniczające proces destrukcji kości (osteolizę)
w tym celu lekarz zleca terapię farmakologiczną, np. bifosfoniany.

Generalnie całe dalsze leczenie powinno być prowadzone i koordynowane przez lekarza onkologa.

[rafalkos]

Serdecznie dziękuję za wypowiedz. Na wtorek jestem umówiony na konsultacje do onkologa, mam nadzieje że od razu przepisze te naświetlania i jakieś prochy by uśmierzyć babci ból.
pozdrawiam
Rafał