witam,
bardzo proszę o pomoc w interpretacji ostatnich wyników TK mojego taty, opisze po krótce chorobę:
W listopadzie zeszłego roku u taty zdiagnozowano raka płuca prawego, w rtg klatki nieprawidłowa zmiana w płucu prawym, w TK klatki piersiowej guz segmentu 6 prawego śr 50 mm oraz węzeł w śródpiersiu przednim. W badaniu PET-CT wzmożony metabolizm jedynie w obrębie guza - węzły śródpiersia odczynowe. Bronchoskopia bez zmian anatomicznych w drzewie oskrzelowym.
Z popłuczyn oskrzelowych: ca.non-microcellulare.
Na tej podstawie tata został zakwalifikowany do leczenia operacyjnego. W dniu 14.01.2013 wykonano zabieg resekcji płata dolnego prawego.
Tato choruje na wielotorbielowatość nerek, przeszedł też zawał serca 14 lat temu. Przed operacją rozpoczęto u taty dializoterapie, które kontynuowane są do dnia dzisiejszego.
Po operacji tato czuł się dobrze, wrócił do zdrowia, pracuje, nic niepokojącego się nie działo.
Kontrolne TK w kwietniu prawidłowe, rtg prawidłowe, natomiast w TK wykonanym kilka dni temu pokazały się zmiany, w opisie w płacie dolnym płuca lewego pojawiło się kilkanaście guzków średnicy do 1,3 cm - meta. Zmiany włókniste w obwodowych partiach płata górnego i środkowego płuca prawego, odcinkowe zgrubienia opłucnej po stronie prawej. Znamiennie powiększonych węzłów chłonnych oraz zmian mogących odpowiadać meta w częściach kostnych w wykonanym zakresie badań nie stwierdzono. Stan po złamaniu górnej blaszki granicznej Th5, bez ewidentnych cech złamania patologicznego.
Wszystkie badania TK wykonano bez kontrastu - ze względu na wielotorbielowatość nerek.
Rozumiem, że guzki które się pojawiły w lewym płucu to przerzuty? Proszę o pomoc jak powinno wyglądać leczenie? Czy możliwa jest radioterapia lub leczenie operacyjne? Chemioterapia odpada ze względu na chore nerki, jak dalej postępować, by jednak jeszcze powalczyć, tato ma 57 lat.