[Kazimierz]

Jestem po radioterapii (35 naświetleń) raka złośliwego krtani.
Rozpoznanie opisowe: T1bNOMO C32.
Po dwóch miesiącach od zakończenia naświetleń, laryngolog powiedziała, że jestem zdrów.

Na drugiej wizycie (po czterech miesiącach po naświetlaniu) laryngolog stwierdziła, że nie przestrzegam diety (?) bo jest obrzęk w gardle.
Ja nie czuję jakiegoś dyskomfortu w gardle, oprócz suchości, no i częściowego zaburzenia smaku.
Do tej pory, zgodnie z zaleceniem laryngolog, unikałem pokarmów ostrych, kwaśnych, słonych itp.
Niemniej jednak, pani laryngolog, stanowczym głosem, przestrzega mnie przed niestosowaniem diety (?).
Wg niej nie powinienem jeść chyba niczego, z wędlinami kupowanymi w sklepach, jogurtami w tym i "jogobeli", nie mówiąc już o miodzie.
Byłem zaskoczony tym tak, (ze względu na ilość pacjentów i krótki czas wizyty, a może ze strachu?) że nawet nie zdołałem zapytać; co mogę w ogóle jeść.

Mam więc prośbę do tych, którzy wiedzą; co można, a czego w ogóle nie wolno jeść w podobnych do mojej sytuacji.
I ewentualnie czym grozi nieprzestrzeganie diety.

Z góry dziękuję za informację.

[Richelieu]

Dość ogólnych wskazówek odnośnie odpowiedniej diety możesz próbować szukać w internecie,
a na naszym forum szczególnie w dziale Wspomaganie konwencjonalnego leczenia onkologicznego.

Jednak poza ogólnymi wskazaniami, nie zawsze odpowiednimi dla indywidualnego przypadku choroby,
powinieneś konsultować dietę z Twoją lekarką, szczególnie że ona w swoich wypowiedziach kładzie na to tak duży nacisk.
Nie pozostaje mi nic innego jak oczywista rada: zapytaj wprost, co jest dla Ciebie dozwolone,
jakie wskazania - szczegółowe - lekarka ma dla Ciebie co do diety.

[Kazimierz]

Dziękuję za odpowiedź.