po wycięciu migdałka - problem z zaleganiem flegmy
Witam,
Rok temu miałem wycięty nowotwór migdałka. Po operacji chemia wiele razy.
Cały czas mam problem z zaleganiem flegmy w gardle. Nie mogę połknąc ani
wykrztusic. Czy ktoś z Was miał podobny przypadek? Jak sobie poradził?
Pozdrawiam
Z "Informacji dla chorych napromienianych na rejon głowy i szyi" CO w Warszawie:
"[...] Zaburzenia w wydzielaniu śliny w trakcie radioterapii, zarówno ilościowe jak i jakościowe, zauważalne są już po podaniu dawki rzędu 10 Gy (pierwszy tydzień leczenia). W tym czasie zauważa się spadek ilości wydzielanej śliy nawet o 50-60% - pojawia się wówczas uczucie suchości w jamie ustnej i gardle.
Zalecane postępowanie:
- picie 2-3 l wody niegazowanej dziennie,
- stosowanie leków mukolitycznych, powodujących rozrzedzenie gęstej wydzieliny: Flegamina, Mukosolvan, ACC 200 - 2 lub 3 razy dziennie, lub ACC 600 raz dziennie. Mistabron spray - w przypadku zalegania bardzo gęstej wydzieliny uniemożliwiającej spanie - dawkowanie do gardła - działanie doraźne, ale natychmiastowe. [...]"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum