Witam, pisze ponownie proszac o pomoc w zinterpretowaniu wynikow badan. Z artykułów w internecie, ktore przeczytalam dotychczas wiem ze stan mojego taty jest bardzo ciezki. Umowilam tate jutro na wizyte z lekarzem w igichp na plockiej. Jakie sa rokowania dla mojego taty? Jakie leczenie podjac i gdzie? (Tata dostal skierowanie do szpitala w radomiu, zastanawiamy sie jednak nad leczeniem gdzie indziej)
Do tej pory nie moge sie pogodzic z tym ze u mojego Taty zdiagnozowano raka, tata jest zawsze pelen zycia, nigdy nie skarzyl sie na zadne bole, nawet teraz, gdy postawiono diagnoze, radzi sobie lepiej ode mnie...