[misiak]

Witam.
Od dłuższego czasu pobolewa mnie brzuch. Ból zaczyna sie od dołu brzucha i promieniuje ku górze, po plecy, oraz promieniuje na nogi.
Dostałam skierowanie na usg brzucha.
Wizyta ginekologiczna była w lutym. Było wszystko dobrze.
USG
Wątroba niepowiększona, naczynia wątroby i drogi zółciowe nieposzerzone. Pęcherzyk żółciowy o cienkiej ścianie, złogów nie uwidoczniłam.
Trzustka niepowiększona bez zmian ogniskowych. Przewód trzustkowy nieposzerzony.
Sledziona niepowiekszona normalnej echogeniczności.
Nerki położone typowo, prawidłowej wielkości i kształtu z warstwą miąższową prawidłowej grubości i echogeniczności. Złogów powyżej 3-4mm i zastoju o raz zmian ogniskowych w obu nie stwierdzam.
Pęcherz moczowy miernie wypełniony, patologi nie widzę.
Wmiejscu typowym dla nadnerczy patologii nie widzę.

I tu w odcinku macicy pani, która robiła usg bardzo długo sie zastanawiała, po chwili powiedziała, że nie podoba jej sie budowa macicy, a po chwili, że zastanawia ją płyn.

Podaję dalej-
Macica o zmienionym kształcie, tyłozgięcie. Wskazane usg pervaginam w celu wykluczenia też innych zmian. Sladowa ilość płynu za macicą.
Duże naczynia brzuszne normalnej szerokości. W przestrzeni okołaortalnej bez cech adenopatii.
Bardzo proszę o opinię tego badania.
Bardzo dużo mi to forum pomogło, więc myślę, że i teraz mogę na Was liczyć.
Pozdrawiam.

[Basia2000]

Misiak
Udaj się do ginekologa dysponującego dobrym sprzętem i wykonaj USG dopochwowe. Śladowa ilość płynu za macicą może świadczyć o stanie zapalnym przydatków. Tyłozgięcie to dość powszechna "uroda", ale może dawać dolegliwości jakie opisujesz. Nie martwiłabym się zbytnio, ale nieprawidłowości należy wyjaśnić. Taki ból może być również efektem ze strony kręgosłupa: skrzywienie, dyskopatia.
Pozdrawiam, nie martw się