1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Pomoc w interpretacji wyników
Autor Wiadomość
fijałka 


Dołączyła: 23 Lis 2014
Posty: 119
Pomogła: 4 razy

 #31  Wysłany: 2014-11-29, 10:43  


A czy wg Ciebie jest na chwilę obecną możliwość chirurgicznego usunięcia tego dziadostwa? I czy jest możliwość wyleczenia całkowitego? Co się zazwyczaj robi w takich sytuacjach?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #32  Wysłany: 2014-11-29, 10:51  


Tak jak pisałam, ja najpierw uściśliłabym wynik histopatologii - jeśli nacieki tego samego raka stwierdza się i w żołądku, i w różnych odcinkach jelita grubego, to obawiam się, że nie ma możliwości interwencji chirurgicznej.
Ale wynik histpatu w takim brzmieniu nie jest dla mnie precyzyjny.
_________________
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #33  Wysłany: 2014-11-29, 10:58  


absenteeism napisał/a:
wynik histpatu w takim brzmieniu nie jest dla mnie precyzyjny.

Dokładnie tak. Powinno być napisane konkretnie - skąd dany bioptat jest pobrany i jaki typ raka w tym konkretnym miejscu znaleziono.
Na razie wygląda to niestety na uogólnioną chorobę nowotworową. Konieczna jest dalsza diagnostyka chorego, w celu poszukiwania ewentualnych przerzutów. Rak niezróżnicowany daje przerzuty niestety bardzo często.

Gdzie się leczycie?
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
fijałka 


Dołączyła: 23 Lis 2014
Posty: 119
Pomogła: 4 razy

 #34  Wysłany: 2014-11-29, 11:36  


Jeszcze nigdzie, bo wyniki dostaliśmy wczoraj, ale będziemy w Białostockim Centrum Onkologicznym.
czyli jeżeli np nie ma możliwości leczenia chirurgicznego to zostaje chemia? Leczenie paliatywne tylko? Czy np chemia może to wczęści zniszczyć i wtedy ewentualnie operacja.
Nic nie wiem. Pierwszy raz mam kontakt z nowotworem :cry:
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #35  Wysłany: 2014-11-29, 11:49  


fijałka napisał/a:
czyli jeżeli np nie ma możliwości leczenia chirurgicznego to zostaje chemia? Leczenie paliatywne tylko? Czy np chemia może to wczęści zniszczyć i wtedy ewentualnie operacja.

O takich rzeczach będzie można mówić po doprecyzowaniu histpatu i dalszej diagnostyce.
_________________
 
fijałka 


Dołączyła: 23 Lis 2014
Posty: 119
Pomogła: 4 razy

 #36  Wysłany: 2014-11-29, 12:02  


Ale powiedz czy jest możliwość, że gdy nie można wykonać operacji to po chemii zmiany się cofają i wtddy można

[ Dodano: 2014-11-29, 12:03 ]
A wiecie może czy w BCO są jacyś dobrzy specjaliści czy szukać innego ośrodka?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #37  Wysłany: 2014-11-29, 12:08  


fijałka napisał/a:
Ale powiedz czy jest możliwość, że gdy nie można wykonać operacji to po chemii zmiany się cofają i wtddy można

To wszystko zależy od rodzaju nowotworu, od stopnia zaawansowania, stanu pacjenta. Nie da się w medycynie ogólnie powiedzieć "tak" lub "nie" - zbyt wiele zmiennych.
_________________
 
fijałka 


Dołączyła: 23 Lis 2014
Posty: 119
Pomogła: 4 razy

 #38  Wysłany: 2014-11-29, 12:10  


I jeszcze jedno, czy ja dobrze rozumirm, czy tutaj nie ma stopnia zaawansowania tylko stopień złośliwości (możliwości dawania przerzutów)? A jeżeli to na odbytnicy i w innych częściach jelita to ten sam rak to jaki to może być stopień zaawansowania?

[ Dodano: 2014-11-29, 12:13 ]
Oj i jeszcze jedno pytanie. Brat ma dziwnie duży brzuch obecnie. Dlaczego tak jest?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #39  Wysłany: 2014-11-29, 12:14  


fijałka napisał/a:
czy tutaj nie ma stopnia zaawansowania tylko stopień złośliwości (możliwości dawania przerzutów)?

Na podstawie histpatu nie określa się stopnia zaawansowania choroby (mam na myśli histpat z biopsji). Rak niskozróżnicowany jest rakiem wysokiej złośliwości histologicznej. I nie, nie oznacza to MOŻLIWOŚCI dawania przerzutów - każdy rak (a więc nowotwór złośliwy wywodzący się z tkanki nabłonkowej) może dawać przerzuty, i ten wysoko zróżnicowany i ten niezróżnicowany. Tym, co właśnie odróżnia nowotwory łagodne od złośliwych jest możliwość dawania przerzutów. Rak o wysokiej złośliwości histologicznej może jednak dawać te przerzuty szybciej, jest bardziej agresywny.

Cytat:
A jeżeli to na odbytnicy i w innych częściach jelita to ten sam rak to jaki to może być stopień zaawansowania?

Jeśli masz na myśli raka żołądka z przerzutami do jelita grubego, wówczas byłyby to przerzuty odległe, a więc najwyższe stadium zaawansowania.
_________________
 
fijałka 


Dołączyła: 23 Lis 2014
Posty: 119
Pomogła: 4 razy

 #40  Wysłany: 2014-11-29, 12:21  


A dlaczego nie ma tam w tych innych odcinkach nazwy raka tylko jest napisane naciek raka? Bo nie wiadomo co to za rak czy np osoba badająca tak napisała, ale to jest oczywiste, że to naciek tego raka co w żołądku?

[ Dodano: 2014-11-29, 12:24 ]
A to słowo z niewielką komponentą to działa na korzyść czy nie? Lepiej jest jak jest niewielka?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #41  Wysłany: 2014-11-29, 13:51  


fijałka napisał/a:
A dlaczego nie ma tam w tych innych odcinkach nazwy raka tylko jest napisane naciek raka? Bo nie wiadomo co to za rak czy np osoba badająca tak napisała, ale to jest oczywiste, że to naciek tego raka co w żołądku?

To jest pytanie do osoby wykonującej badanie i przygotowującej opis.

fijałka napisał/a:
A to słowo z niewielką komponentą to działa na korzyść czy nie? Lepiej jest jak jest niewielka?

Nie ma to jakiegoś kolosalnego znaczenia w rokowaniach.
_________________
 
fijałka 


Dołączyła: 23 Lis 2014
Posty: 119
Pomogła: 4 razy

 #42  Wysłany: 2014-11-29, 14:04  


Dziękuję Ci bardzo za wszystkie odp. Jak jeszcze mi coś przyjdzie do głowy, to pewnie znowu napiszę. W poniedziałek idziemy do onkologa.

Dzięki jeszcze raz.

Pozdrawiam
 
fijałka 


Dołączyła: 23 Lis 2014
Posty: 119
Pomogła: 4 razy

 #43  Wysłany: 2014-11-30, 14:10  


Witam, mam kolejne pytanie.
Czy możecie mi powiedzieć co to znaczy zmiany zapalne w płucach, bo tak ma napisane w TK. Czy to może być przerzut do płuc?
 
Jolana 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1506 razy

 #44  Wysłany: 2014-11-30, 14:26  


Nie.

[ Dodano: 2014-11-30, 14:30 ]
Zapalenie płuc ma charakterystyczny obraz. Radiolog potrafi odróżnić stany zapalne od przerzutów...
_________________
Aegrotus sacra est...
 
fijałka 


Dołączyła: 23 Lis 2014
Posty: 119
Pomogła: 4 razy

 #45  Wysłany: 2014-11-30, 14:34  


Czyli to poprostu zapalenie płuc? On był trochę przeziębiony w czasie robienia TK. Czyli płuca są czyste?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group