Witam serdecznie. Byłam u lekarza i nic w sumie się nie dowiedziałam.Miałam robioną próbe tuberkulinową. Wyszła 11mm.Lekarz powiedział ,że prawidłowo i dostałam skierowanie na TK ale dopiero w połowie kwietnia. Nie wiem co myśleć bardzo się martwię.Do tego doszły problemy z nerkami. Muszę zgłosić się do nefrologa (krwiomocz).Może przytoczę dokładny wynik RTG.
Niewielkie zmiany guzkowe dobrze wysycone w szczycie prawym.Poz tym miąższ płucny bez zagęszczeń.jamy opłucnowe wolne.Sylwetka sercowo-naczyniowa w normie.W obrębie tylnego odcinka żebra 8 widoczne wysepka zagszczonego utkania kostnego. To jest wynik drugiego RTG. W pierwszym było napisane ,że zgrubienie opłucnej ale tego wyniku już nie dostałam. Czy może to coś grożnego? Czy to może być grużlica? nie wiem kogo zapytać? Mam małe dziecko więc jeśli to grużlica to ono też może być zarażone? Proszę o jakąś odpowiedż. Dodam że popalam papierosy
Dziękuje.