1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Richelieu
2010-04-13, 12:15
Przerzuty do kości i jeszcze w jedno miejsce
Autor Wiadomość
Lemur 


Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 1

 #1  Wysłany: 2010-04-13, 11:08  Przerzuty do kości i jeszcze w jedno miejsce


Witam.

Pewna osoba bliska mojemu sercu, dostała przeżuty do kości i jeszcze w jedno miejsce, nie chce mi powiedzieć gdzie, domyślam się, że do wątroby.
Miała białaczkę, przeczep się przyjął, był w styczniu 2009, było wszystko ok, ale teraz nastąpiły te przeżuty. Całkowicie się załamała, wypisała się ze szpitala i nie chce podjąć leczenia bo twierdzi, że to nie ma sensu.
Jakiś miesiąc temu dostawała skurcze w nodze, później skurcze zamieniły się w ból. Zabrali ją do Wrocławia, gdzie zrobili wszystkie badania i postawili diagnozę, niestety nie chce brać znów chemii. Jak przebiega leczenie w takiej sytuacji i jakie są rokowania? Dodam, że odkąd zachorowała na białaczkę, ze szpitala wychodziła bardzo rzadko, była pod opieką lekarzy.
Ma dopiero 20 lat i nie chcę jej stracić.
Z tego co wyczytałem, leczenie przerzutów do kości polega tylko na zmniejszeniu bólu i rokowania są złe, tak samo jeśli chodzi o wątrobę. Jest jakaś szansa? Rozumiem, że całkowite wyleczenie nie jest możliwe, tak mi powiedziała, czy w leczeniu może dojść do sytuacji, że będzie trzeba amputować nogę? Ech. Proszę o jakieś rady, opinie.

Znalazłem podobny temat autorki soji i będę śledził leczenie jej mamy, jednak u niej nastąpiły przeżuty z innego miejsca.

Pozdrawiam i z gry dziękuje za odpowiedzi.
P.S jeżeli mój temat nie pasuje do tego działu, prosiłbym o przesunięcie do odpowiedniego i oczywiście przepraszam wtedy za bałagan.

[ Dodano: 2010-04-13, 12:10 ]
Jednak przepraszam, proszę o przesunięcie do działu Nowotwory układu krwiotwórczego.

[ Komentarz dodany przez: Richelieu: 2010-04-13, 13:16 ]
Zgodnie z prośbą przesunąłem, pozdrawiam.
_________________
Łap się szansy, jeśli takowa jest, drugiej może już nie być...
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #2  Wysłany: 2010-04-13, 12:28  


Lemur, witaj na forum.

Niestety, podajesz tak mało informacji, że jakakolwiek bardziej precyzyjna odpowiedź wydaje się niemożliwa.
Bardzo niewiele mówisz o pierwotnej chorobie - białaczce.
Nie mamy pewności, czy przerzuty są do wątroby, czy do innego narządu.
Jak bardzo zaawansowane są te do kości ?
Nie wiadomo z Twojego opisu, co zdiagnozowano w bolącej nodze. Czy to nowotwór, przerzuty ?

Skoro czytasz to forum, na pewno zauważysz, że nasze odpowiedzi zawsze oparte są o konkretne informacje - wyniki badań, zdjęcia, opisy.
Im więcej danych, tym większa szansa, że ktoś potrafi udzielić Ci bardziej wyczerpujących informacji.
W tej sytuacji mowa o jakichkolwiek szansach czy rokowaniu nie jest możliwa. Po prostu nie ma do czego się odnieść.

Pozdrawiam.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
vioom 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 1286
Pomógł: 1048 razy

 #3  Wysłany: 2010-04-13, 12:34  


Przerzuty jakiego nowotworu?
_________________
www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #4  Wysłany: 2010-04-13, 21:39  


Lemur, niestety, żeby udzielić Ci rzeczowej informacji musisz nam podać więcej danych.

Poradziłabym Ci porozmawiać szczerze z tą osoba, może dowiesz się jak wygląda sytuacja. Być może ta osoba z różnych względów nie chce dzielić się swoja chorobą.

pozdrawiam Cię

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group