Witam serdecznie wszystkich użytkowników forum....
Kilka słów o mnie... 28l. bez nałogów, cieszącym się dobrym zdrowiem i kondycja fizyczną... nigdy nie chorowałem na przewlekłe choroby...
Jedynym minusem to alergia na wszytko co kwitnie, sierść, kurz... którą z reszta prawie (jeśli mogę tak to nazwać) wyleczyłem/zaleczyłem
co jest moim największym sukcesem.
A teraz o przykrym dla mnie odkryciu...
Mianowicie około 3 dni temu podczas kąpieli wyczułem na karku u podstawy czaszki jeden zlany guzek z nierównościami, nieprzesuwalny i około 1 cm dalej kolejny dużo mniejszy guzek (3 mm x 3 mm) nieprzesuwalny... guzki nie bolą no chyba że je przyciskam z średnią siłą, ból jest jednak słaby... (trochę słabszy od tego bólu jaki występuje gdy paznokieć u palca stopy wpija się w skórę)... miejsce guzków jest lekko zaczerwienione... przy obrocie głową w prawą stronę nie odczuwam bólu natomiast w lewo odczuwam taki sam jak w momencie przyciskania...
Dodam tylko że około 14 dni temu przez 5 dni budziłem się rano lekko spocony... poza tym nie uskarżam się na żadne inne dolegliwości... można by powiedzieć jestem zdrów jak ryba.
Szukając informacji natrafiłem na kilka sformułowań: powiększenie węzłów chłonnych, tłuszczak, chłoniak, kaszak, i chyba możliwie najgorsza Ziarnica złośliwa...
Nie ukrywam że, jestem bardzo zaniepokojony tymi guzkami i Ziarnica złośliwą... Toteż postanowiłem skorzystać z możliwości jakie daje mi forum i opisać Wam moje zmartwienie, z nadzieją na uzyskanie informacji lub pomoc.
Serdecznie pozdrawiam