1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak jajnika, niedrożność jelit
Autor Wiadomość
Anna93anna 


Dołączyła: 27 Maj 2015
Posty: 2

 #1  Wysłany: 2015-05-27, 11:31  Rak jajnika, niedrożność jelit


Witam.

Moja mama od 2012 roku walczy z rakiem jajnika...
Przeszła już trzy chemie, teraz powinna mieć kolejny rzut (1.06),
niestety postępująca niedrożność jelit zdyskwalifikowała ją...

Ma założoną sondę odbarczającą i jest odżywiana pozajelitowo (NutriflexLipid Peri),
od 2 tygodniu przebywa na oddziale wewnętrznym)
Lekarze sugerują nam myślenie o oddziale paliatywnym...

Chcemy ją zabrać do domu, w ramach domowego hospicjum z dożywianiem pozajelitowym i sondą...
Czy już nic więcej nie da się zrobić?
 
lilith.p 


Dołączyła: 02 Lip 2013
Posty: 196
Skąd: Bydgoszcz
Pomogła: 21 razy

 #2  Wysłany: 2015-05-27, 12:01  


Anna93anna, nie piszesz nic o rozpoznaniu, o stadium. Jakie rzuty? W jakim odstępie czasu?
Jak Mama się czuje?

Hospicjum to nie tylko śmierć. Bardzo często to nadzieja na podciągnięcie pacjenta do dalszego leczenia.

Moja Mamcia także walczy z rakiem jajnika od 2012 r.

Pozdrawiam i napisz coś więcej.
 
Anna93anna 


Dołączyła: 27 Maj 2015
Posty: 2

 #3  Wysłany: 2015-05-27, 12:28  


lilith.p u mamy stwierdzono nowotwór złośliwy jajnika C56 i wodobrzusze R18
Rodzaj zastosowanego leczenia: Chemioterapia Taxol/Cisplatyna. W 2012r. przeszła zabieg usunięca macicy i przydatków. Jest wznowa miejscowa i markerowa. Ostatnie dwie chemie w ogóle nie przynosiły efektów, markery rosły bardzo szybko. Mama od ponad dwóch tygodni przebywa na oddziale wewnętrznym. Tam stwierdzono: Inne i nieokreślone postaci niedrożności jelitowej, dyselektrolitemia, wodobrzusze. Jej stan pogorszył się po przezskórnym drenażu do otrzewnej (08.04). Wynik ostatniego tomografu:
-duża ilośc płynu wokół wątroby, żołądka i międzypętlowo oraz w miednicy małej
-w miednicy małej powyżej pęcherza widoczna jest miękkotkankowa strefa o wym. 45x34x40mm - podejrzenie wznowy miejscowej, bocznie od niej strefa płynowa śr. ok. 24mm - najpewniej również fragment wznowy, pętle jelita cienkiego w sąsiedztwie opisanych zmian o nieco pogrubiałych ścianach - nie można wykluczyć ich naciekania.
-pojawiły się nieregularne wszczepy wielkości do ok. 17-18mm w płaszczyźnie poprzecznej, ciągnąc się na dł. ok. 53mm zlokalizowane w okolicy przyokrężniczej po prawej stronie
Poza tym obraz podobny jak poprzednio, w tym:
-miekkotkankowe strefy do przodu i poniżej śledziony - aktualnie kilka, częściowo zlewających się zmian do ok. 13mm, poprzednio ognisko o wym 22x11mm - obraz odpowiada wszczepowi otrzewnowemu
-niejednorodna przebudowa struktury kostnej trzonu kręgu L2 - obraz stacjonarny

Tomograf był robiony 23 maja... Wtedy jeszcze mama mogła normalnie jeść. W Krakowie (08.04) wypuścili ją po 2 dniach w stanie średnim z dusznością i znacznym wodobrzuszem. Wypisana została z drenażem. Później zaczęły się wymioty, osłabienie, spadek wagi i ten stan utrzymuje się do tej pory. Z sondy odbarczającej dziennie schodzi ok. 1000-1500ml płynu.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #4  Wysłany: 2015-05-29, 18:07  


Podane przez Ciebie informacje
Anna93anna napisał/a:
Ostatnie dwie chemie w ogóle nie przynosiły efektów, markery rosły bardzo szybko.
Anna93anna napisał/a:
stwierdzono: Inne i nieokreślone postaci niedrożności jelitowej, dyselektrolitemia, wodobrzusze.
Anna93anna napisał/a:
zaczęły się wymioty, osłabienie, spadek wagi i ten stan utrzymuje się do tej pory. Z sondy odbarczającej dziennie schodzi ok. 1000-1500ml płynu.

wskazują na bardzo zaawansowane stadium choroby.

Anna93anna napisał/a:
Lekarze sugerują nam myślenie o oddziale paliatywnym...
Anna93anna napisał/a:
Czy już nic więcej nie da się zrobić?

W tej sytuacji obawiam się, że niestety stan zdrowia mamy nie pozwala na wdrożenie innego leczenia poza objawowym.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group