1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak jajnika
Autor Wiadomość
Agnieszka77 


Dołączyła: 09 Cze 2012
Posty: 3

 #1  Wysłany: 2012-06-09, 13:47  Rak jajnika


Opis makroskopowy:

Materiał pobrano w całości.-I.
Fragment sieci o wymiarach 16x7x3 cm z całości zmieniony guzowato.-II.


Wyniki badania

Masy włóknika z obecnością komórek rakowych.-I.
Obraz histologiczny w oparciu o badanie immunohistochemiczne odpowiada rakowi surowiczemu G3.
Immunofenotyp: CK7+, CK20-, Ki67+/w ok.90% jąder komórek nowotworowych/, WT-1+.
Jako pierwotny punkt wyjścia należy rozważyć jajnik lub otrzewną.-II.
III. Komórek nowotworowych nie stwierdzono.

O to te wyniki, z których i tak nic nie rozumiem. Mam tylko nadzieję, że nie są złe.

Miałam Raka lewego jajnika, operacja była 18.05. 2012.
usunięto mi tylko większą cześć gdyż ta mniejsza przyklejona jest do głównej żyły,
i nie mogą jej na razie ruszyć, dopóki nie zaliczę naświetleń i nie zostanie ten jajnik wysuszony.
Miałam wodobrzusze, wyscali mi 1,2 litra wody.
Rak miał około 10x12 cm. I jest to rak III stopnia.


Mam pytanie, co oznaczają te wyniki? Czy czeka mnie chemioterapia? Jeśli tak to, ile tego będę miała?
Z góry dziękuję za jakąkolwiek odpowiedź. :|

[ Dodano: 2012-06-09, 15:45 ]
Nikt nie pomoże? :cry:
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #2  Wysłany: 2012-06-09, 20:31  


Agnieszka77, witaj na forum.
Agnieszka77 napisał/a:
Nikt nie pomoże?

Czasami małą chwilkę musisz zaczekać za odpowiedzią. Jest tutaj wiele osób, które podobnie jak i Ty mają mnóstwo pytań. Ja merytorycznie pomóc nie potrafię.
Pojawią się Nasze dobre duszyczki i z całą pewnością odpowiedź uzyskasz |przytula|

Pozdrawiam.
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #3  Wysłany: 2012-06-09, 23:37  


Agnieszka77 napisał/a:
Masy włóknika z obecnością komórek rakowych.-I.
Obraz histologiczny w oparciu o badanie immunohistochemiczne odpowiada rakowi surowiczemu G3.
Immunofenotyp: CK7+, CK20-, Ki67+/w ok.90% jąder komórek nowotworowych/, WT-1+.
Jako pierwotny punkt wyjścia należy rozważyć jajnik lub otrzewną.-II.
III. Komórek nowotworowych nie stwierdzono.

Liczby rzymskie I-III oznaczają numery pobranych tkanek do badania histopatologicznego,
z których w cytowanym fragmencie II jest zidentyfikowana jako fragment sieci ze zmianami guzowatymi.
Stwierdzono, że nowotwór ma wysoki stopień złośliwości G3.

Agnieszka77 napisał/a:
Miałam Raka lewego jajnika, operacja była 18.05. 2012. usunięto mi tylko większą cześć gdyż ta mniejsza przyklejona jest do głównej żyły, i nie mogą jej na razie ruszyć, dopóki nie zaliczę naświetleń i nie zostanie ten jajnik wysuszony.
Miałam wodobrzusze, wyscali mi 1,2 litra wody.
Rak miał około 10x12 cm. I jest to rak III stopnia.

Ten zapis mówi o raku jajnika w III stadium zaawansowania (tak rozumiem zapis "jest to rak III stopnia"),
co niestety znaczy, że jest to stan bardzo poważny.
Usunięcie tylko części nacieku i pozostawienie nie dającego się usunąć obszaru wokół żyły znaczy,
że operacja miała charakter nieradykalny i konieczne jest leczenie uzupełniające w postaci radio- / chemioterapii
odpowiednio wg standardów postępowania i szczegółowej oceny sytuacji przez lekarza.
Na temat leczenia mogę polecić to opracowanie autorstwa prof. M. Krzakowskiego.

Pozdrawiam serdecznie i witam Cię na forum.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Agnieszka77 


Dołączyła: 09 Cze 2012
Posty: 3

 #4  Wysłany: 2012-06-10, 17:07  


Dziękuję za odpowiedź. :)
 
Agnieszka77 


Dołączyła: 09 Cze 2012
Posty: 3

 #5  Wysłany: 2012-06-18, 12:24  


21.06. 2012 idę już na odział onkologiczny, będę miała odbarczanie wody, gdyż jeszcze trochę tej wody w jamie brzusznej mam. Nie wiem ile bo lekarz mi nie powiedział.

Potem będę miała robione badania i pierwsza chemia.

Mam pytanie: Co to jest to odbarczanie i jak to wygląda, no i czy to jest bolesny zabieg? i jak to robią? Najbardziej to chodzi mi o to, by nie było bólu, bo bólu mam już dosyć.

Błagam o jak najszybszą i szczerą odpowiedź ze szczegółami. Z góry za to gorąco dziękuję.

P.S. Stolec mam, siusiać siusiam. Piję herbatę z brzozy i z pokrzywy ale mimo to wodę nadal mam w brzuchu. :uuu:
A ostatnio jak śpię i przewracam się na bok to mam problem ze złapaniem oddechu, bolą mnie płuca, ale na moment, po kilku głębszych oddechach przechodzi mi. Co to oznacza? Czy dzieje się coś złego u mnie? :uuu:
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group