...i znowu jestem... szukając - nie wiem... nadzieji, porady. Przeczytałam juz chyba milion watków dotyczących nowotworu jelita grubego, przerzutów, bólu i umierania
...i z każdym dniem mam coraz większy bałagan w głowie... jak pomóc dziadkowi???
W piatek wyszedł ze szpitala po dwudniowym podaniu chemii na odziale WCO. Byłam mile zaskoczona odbierając go, bo był w świetnym humorze, mówił że bólu wątroby prawie nie oczuwa, nie wymiotował i ogólnie czuje sie całkiem dobrze. Stan psychiczny ogólnie bardzo dobry, chociaz wydaje mi sie że nie chce tez po sobie pokazać że nic już nie będzie takie samo.
Podano mu cytostatyki więc z tego co wiem jest to leczenie palatywne?!
Schemat 5 Fu+Leu (2 tyg) L; Fluorouracilum 3980 mg, L- Folinian disodu 398 mg, Ondansetronum 16mg.
Za 3 tygodnie ma się zgłosić na oddział na kolejne 2 dni.
Dzisiaj czuję się gorzej fizycznie i psychicznie. Odczuwa osłabienie organizmu, dokucza mu ból i troche mdłości.Pozatym jego nastawienie jest coraz gorsze...
Od lekarza prowadzącego dostał leki przeciwbólowe (ketonal!!!) i przeciwwymiotny Setronon. Od lekarza dowiedziałam się tyle że dziadek jest o wszystkim poinformowany. A jak się okazuje nawet zaleceń co do dawkowania leku nie dostał!
Wyniki z krwi są dobre - tak nam powiedziano.
Badanie CA-19.9 - 9789,0 U/mL
USG
Wątroba o podwyższonej echogenniczości. W prawym płacie wątroby i częściowo w seg. 4 lite ognisko hiperechogeniczne ze zwapnieniami wewnątrz o maksymalnym wymiarze poprzecznym 16,0 x14,0. W obrębie seg. 5/6 drugie ognisko o śred 28 mm. Zmiany o cechach meta. Poza tym watroba bez uchwytnych zmian ogniskowych. Drogi żółciowe nieposzrzone, nerki, śledziona bez zmian.
Czy z tego wynika że w ciagu dwóch miesięcy rak sie "rozrósł"?
Czego możemy oczekiwać dalej? Czy są szanse że stan się poprawi? ...i chyba najważniejsze - co mam zrobić ja żeby mu pomóc??? W każdej naszej rozmowie próbuje mu powiedzieć że bedzie dobrze... bo tak naprawdę on zawsze był okazem zdrowia... i trudno mi myśleć inaczej
pomóżcie, każda wskazówka i rada jest na wagę złota...