Witam,
jestem nowa na forum. Moja mama ma miesaka zlokalizowanego w okolicach lopatki/barku.
Bardzo sie o nia martwie. Jej organizm jest bardo slaby, a chemia dodatkowo ja oslabia. Wkrotce idzie na trzecia serie chemii (chemia czerwona plus biala jesli dobrze pamietam).
Chcialam zapytac o dwie rzeczy.
Czy to mozliwe ze po tych dwoch seriach guz nie maleje a wrecz rosnie i robi sie twardy? Jest duzo ok. 15 cm i wciaz mame boli. Spodziewalam sie, ze chemia spowoduje zatrzymanie a jest wrecz odwrotnie.
Dodatkowo chcialam zapytac czy w trakcie diagnozy mozna pomylic miesaka z czyms innym. U mojej mamy byla robiona biopsja i rezonans, wg ktorych wyszlo ze jest to wlasnie miesak.
Bardzo poproszę o wklejenie bądź przepisanie pełnego rozpoznania histopatologicznego ( z biopsji) oraz opisu rezonansu ( i innych badań obrazowych - usg, tomografia - jeśli były wykonane).
Czy Mama osłabła po rozpoczęciu chemioterapii czy też osłabienie było już wyraźne wcześniej? Czy oprócz choroby onkologicznej Mama cierpi na jakieś inne schorzenia? W jakim jest wieku? Nie musisz oczywiście, jeśli sobie tego nie życzysz, podawać dokładnego wieku tylko pewien przedział wiekowy.
Generalnie mięsaków nie leczy się samodzielną chemioterapią - może ona być natomiast niezbędnym etapem poprzedzającym leczenie chirurgiczne. Jaki plan leczenia przedstawili Wam lekarze?
Póki co czekam na informacje od Ciebie, postaram się jak najwięcej wyjaśnić.
Pozdrawiam, M.
dziekuje bardzo za szybka reakcje na moj wpis. Niestety nie mieszkam z mama i ciezko bedzie mi zdobyc wszystkie informacje, ale sprobuje.
Okazalo sie, że dzis postanowiono nie podawac jej trzeciej chemii, ale robic naswietlanie. Mam nadzieje ze moze to pomoze. CHodzi o zeby go zmiejszyc i potem usunac chirurgicznie. Mam nadzieje ze wkoncu sie uda.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum