Mama przyjmowała wcześniej 1 zastrzyk na odbudowę krwinek na drugi dzień po chemii, a po ostatnim wlewie dostała faktycznie 5 zastrzyków, jutro zobaczymy jakie są efekty
Monia, czuję, że będzie dobrze z naszymi mamuśkami...
Również bardzo się cieszę, że u Was wszystko przebiega pomyślnie, Twoja mamusia lada moment zobaczy w lustrze nową fryzurkę :D Nas jeszcze czeka Taxotere i naświetlania, a potem już z górki.
Nie potrafię edytować postów
Dodaję więc załącznik tutaj.
Pozdrawiam i życzę szczęśliwego nowego roku dla Ciebie, Twojej mamusi - żeby jak najszybciej cieszyła się pełnym zdrowiem- i całej Waszej rodziny!
[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2017-01-04, 08:32 ]
Forumowicze, nie mogą edytować postów.