Teść odszedł 12 września. Od diagnozy do śmierci minęło około 6 miesięcy. Palenie dało swoje, chociaż teściowa (też nałogowa palaczka od 40 lat) utrzymuje, że papierosy tutaj nie były kluczowe....
Straszna choroba - pod koniec wyglądał tragicznie. Prosto ze szpitala trafił do hospicjum - tam umarł zaledwie po 6 dniach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum