Badanie TK klatki były wykonane w czerwcu i grudniu na tym samym sprzęcie i opisywane przez tę samą osobę? Bo to by mogło wyjaśniać skrócenie opisu.
Szkoda, że nie było badania TK klatki po II cyklu, można byłoby mieć jakieś podstawy dla stwierdzenia, czy IV cykle to wystarczająca liczba w tym przypadku, czy przydałoby się to pociągnąć do VI cyklu z racji regresji.
Troszkę nie rozumiem sformułowania:
beatryczex napisał/a: |
Po tomografii w Nowym Saczu wyszło w TK, że wszystko super, zniknęły guzy. Powtorzył te badania jeszcze raz na polecenie lekarki w Tarnowie. I juz nie jest tak ładnie. |
Tzn.? Są jakieś inny wyniki?