Kilka dni temu, właściwie przed Świętami rozpoczęła się nasza historia. Mój tato (rocznik 1947), były górnik., zgłosił się do lekarza POZ, ponieważ od kilku tygodni (2-3) męczył go kaszel, drapanie w gardle, duszności i wydawało się, że to zapalenie oskrzeli, płuc. Lekarz w przychodni stwierdził po osłuchaniu zapalenie płuc i wodę w prawym płucu, wydał skierowanie do szpitala. Tam po wykonaniu RTG i podst. wyników krwi zostawili dziadka na obserwację. Poniżej wszystkie uzyskane wyniki.
Bronchoskopia fiberoskopowa
Krtań, tchawica bez zmian, ostroga główna ostra, w osi. Ujścia oskrzeli obustronnie dostępne badaniu drożne, ruchome oddechowe, bez zmian anatomicznych po stronie lewej, po stronie prawej oskrzela od płata dolnego i środkowego zwężone - uciśnięte z zewnątrz, ale bez zmian anatomicznych. RB1 zniekształcone, ale drożne, bez zmian anatomicznych. Błona śluzowa krucha, krwawiąca przy instrumentacji, niewielka ilość wydzieliny śluzowo-ropnej oraz pojedyncze plamy antrakotyczne. Pobrano popłuczyny oskrzelowe i wymaz szczoteczkowy z RB1 na cytologię i posiew.
RTG klatki piersiowej
W polu płucnym prawym widoczne są nieregularne zgrubienia opłucnowe, które odpowiadają częściowo otorbionemu płynowi i/lub zmianom rozrostowym. Pole płucne lewe bez zmian. Sylwetka serca o większej komorze lewej. Aorta nieposzerzona.
TK klatki piersiowej bez kontrastu i z kontrastem
Obecny płyn w prawej jamie opłucnej do ok. 4,3 cm.
Na opłucnej przeponowej śródpiersiowej i ściennej, zwłaszcza w górnej części klatki piersiowej widoczne policykliczne guzowate masy, które miejscowo naciekają podopłucnową tkankę tłuszczową i częściowo m/żebrza. Pojedyncze, podobne zmiany obecne także w szczelinie m/płatowej.
Miąższ obu płuc bez ewidentnych zmian naciekowych. W dolnych częściach segmentów podstawnych obecne niewielkie obszary upośledzenia upowierznienia miąższu, prawdopodobnie w przebiegu przewlekłych, zapalnych zmian oskrzelikowych.
Główne elementy drzewa oskrzelowego o prawidłowej morfologii.
W śródpiersiu i wnękach płucnych liczne, drobne ww. chłonne nie przekraczające 1 cm.
Obszar dużych struktur naczyniowych klatki [piersiowej w granicach normy.
Obecny guzek śr. 2,7 cm w lewym nadnerczu. Poza tym objęte badaniem części narządów nadbrzusza o prawidłowym obrazie.
Części kostne bez ewidentnych ognisk destrukcji.
WNIOSKI: opłucnowe masy naciekowe w prawej jamie opłucnowej, prawdopodobnie międzybłoniak
USG brzucha i przestrzeni zaotrzewnowej
Wątroba niepowiększona, o prawidłowej echogeniczności, zmian ogniskowych nie uwidoczniono,. Pęcherzyk żółciowy usunięty. Drogi żółciowe nieposzerzone. Trzustka w widocznych fragmentach łowy i trzonu bez uchwytnych zmian. Obie nerki położone typowo, sonograficznie bez zmian. Śledziona niepowiększona, jednorodna. Pęcherz moczowy za słabo wypełniony do oceny. Gruczoł krokowy słabo widoczny, znacznie powiększony w wym. ap. ok. 8,2 cm. Przestrzeń zaotrzewnowa, aorta brzuszna przesłonięta gazami. Płyn w prawej jamie opłucnowej.
Gazometria (po 2 dniach w szpitalu)
PO2 57,7 mmHg
PCO2 45,4 mmHg
pH 7,396
SO2 89,9 %
BE 1,9 mmol/l
BEecf 2,4 mmol/l
cHCO3st 25,8 mmol/l
P50 26,4 mmHg
Jeśli chodzi o powiększony gruczoł krokowy - po przebyciu zapalenia męskich narządów (ok. 2 lata temu) tato poddaje się regularnym kontrolom w przychodni urologiczej, ostatnia wizyta w październiku 2016, wszystko ok.
Badanie cytologiczne popłuczyn oskrzelowych - ujemne
Badanie cytologiczne płynu z jamy opłucnowej - potwierdzenie procesu rozrostowego - rak niedrobnokomórkowy, niepłaskonabłonkowy
Pacjent wypisany z zaleceniem zgłoszenia się do onkologa w celu kwalifikacji do chemioterapii.
Dzisiaj idziemy na pierwszą wizytę, oczywiście prywatnie, bo najbliższy termin na NFZ 16.stycznia lub 23.lutego. Poradźcie proszę z jakim lekarzem się konsultować, onkolog? chemioterapeuta? szukać w dużych ośrodkach w PL - Wrocław, Gliwice? W razie czego do Wrocławia mamy blisko, 80 km.
Pozdrawiam
[ Dodano: 2017-01-04, 12:15 ]
(przepraszam, że raz napisałam tato - raz dziadek, pisałam to razem z moją mamą i stąd taki chochlik...)
Poradźcie proszę z jakim lekarzem się konsultować, onkolog? chemioterapeuta?
Jaki oddzial szpitala konsultowal Tate/Dziadka?
Czy byla konsultacja torakochirurgiczna? Konsylium?
Jezeli konsultujecie prywatnie to najlepiej poszukac onkologa ktory pracuje na odziale onkologicznym.
Szpital raczej wybral bym ten najblizej domu zamieszkania, chorzy czesto opadaja z sil podczas chemioterapi a byc moze ze bedziecie na tzw. chemi jednego dnia, co oznacza ze na 7 rano bedziecie musieli byc na miejscu, naczczo, w celu pobrania krwi do kwalifikacji do chemioterapi, pozniej wyczekac kilka godzin na wizyte kolejne dwie godziny wlew...
My czesto spedzalismy tam caly dzien, nie wyobrazam sobie jazdy kilka godzin po calym dniu na oddziale a pozniej dlugiego powrotu.
Wroclaw cieszy sie dobra opinia na forum, a standardy leczenia sa jedne, nie zaleznie od kliniki.
16 luty to nie jest odlegly termin i nie wiele zmieni w tym stanie, a najprawdopodobniej na tej wizycie odrazu zapadnie kwalifikacja do chemioterapi.
Popros lekarza o zielona karte "DILO" przyspieszy nieco diagnostyke i leczenie, aczkolwiek na moje oko wszystko idzie w miare sprawnie.
Pozdrawiam i Witam na forum.
_________________ NDRP, Tesc walczyl 4 miesiace i 1 dzien. Na zawsze w naszych sercach.
Jaki oddzial szpitala konsultowal Tate/Dziadka?
Czy byla konsultacja torakochirurgiczna? Konsylium?
Jezeli konsultujecie prywatnie to najlepiej poszukac onkologa ktory pracuje na odziale onkologicznym.
Dziękuję za odzew, dziadek przebywał na pulmonologii. Dzisiaj idziemy pryw. do lekarza onkologa, zobaczymy jak oceni wyniki...
Pozdrawiam!
[ Dodano: 2017-01-04, 13:55 ]
Nie było konsultacji u torakochirurga, lekarze przy wręczaniu wypisu ze szpitala zalecili, żeby iść do onkologa oraz, że rak jest nieoperacyjny.
Nie wydali nam zielonej karty, powiedzieli, że jest niepotrzebna, ponieważ dziadek został już zdiagnozowany.
[ Dodano: 2017-01-05, 08:52 ]
Za tydzień mamy wizytę u torakochirurga. Onkolog stwierdziła, że nie może ustalić leczenia jeśli szpital nie postawił jednoznacznej diagnozy a tylko prawdopodobnie międzybłoniak. W tym przypadku skierowała nas do torakochirurga do Wrocławia, by pobrać wycinek opłucnej, bo sam wynik cytologii płynu z płuc nie daje ostatecznej diagnozy, być może jest szansa na operację, a nie od razu chemioterapia. Ciągle jest nadzieja, że istnieje opcja zabiegu chirurgicznego...
monias7,
Zdecydowanie najpierw musu być dokładne rozpoznanie:
Cytat:
Materiał do badania histopatologicznego uzyskuje się najczęściej drogą torakoskopii, przy czym podczas zabiegu należy pobrać wiele wycinków z podejrzanych zmian w opłucnej. Międzybłoniaka opłucnej nie należy rozpoznawać wyłącznie na podstawie cytologicznego badania płynu wysiękowego lub materiału uzyskanego przy użyciu biopsji cienkoigłowej.
http://onkologia.zaleceni...%20oplucnej.pdf str.92
Opis tk faktycznie wydaje się wskazywać na międzybłoniaka, ale to za mało do podjęcia decyzji o właściwym leczeniu. Przed onkologiem musi najpierw zadziałać torakochirurg ( doświadczony, wiedzący co, skąd i ile pobrać).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum