1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Chłoniak rozlany z dużych komórek B |
MisiekW
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 10909
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2015-09-05, 22:50 Temat: Chłoniak rozlany z dużych komórek B |
Niemniej jednak tu już nie chodzi o standardy - których praktycznie brak, każdy ośrodek leczy jak chcei niech leczy. Chodzi po pierwsze o jakość badania histpat, po drugie - brak trepanobiopsji, po trzecie - dostępność ew. autotransplantacji. Niestety, czasami koniecznej. |
Temat: Chłoniak rozlany z dużych komórek B |
MisiekW
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 10909
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2015-09-05, 18:51 Temat: Chłoniak rozlany z dużych komórek B |
R-CHOP nie jest standardem w PMBCL. Proszę niewprowadzanie w błąd. |
Temat: Chłoniak rozlany z dużych komórek B |
MisiekW
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 10909
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2015-09-04, 20:19 Temat: Chłoniak rozlany z dużych komórek B |
Marko, niestety, ma rację. Po pierwsze, każdy pacjent z chłoniakiem musi mieć wykonaną trepanobiopsję. Tym bardziej w sytuacji, gdy w PET CT jest obraz zajęcia kości. Jest to badanie standardowe w tej sytuacji. Dziwne, że go nie wykonano. Ponadto, tak jak Marko zauważył, czytając opis badania histpat ma się wrażenie, że patomorfolog nie wie, co opisuje. Brak Ki-67. Leczenie - obecnie wiadomo, że R-CHOP podawany co 21 dni ( normalnie) jest niezbyt skuteczny w PMBCL. Obecnie jest jednak za mało badań, w których dobrze udokumentowano by jakiś odpowiedni schemat chemioterapii. Zachęcające są wyniki z badań takiego hematologa Dunlevaya z protokołem DA-EPOCHR. Część ośrodków już go stosuje (np. Katowice). Część leczy chemioterapią GMALL (np. Wawa). Część eskalowanym R-CHOP. Niemniej nie jest to w mojej ocenie najoptymalniejszy wybór. Dodatkowo, sprawę komplikuje fakt, że brak ew. całkowitej remisji ( stanu " niewykrywania " chloniaka ) powoduje praktycznie brak możliwości wyleczenia. Mówienie, że jeśli pierwsza linia leczenia nie pomoże, to będziemy mieli możliwość kolejnych skutecznych prób (jak w DLBCL czy HD),to jest nieco obiecywanie gruszek na wierzbie i śliwek na sośnie. Wybraliście niezbyt doświadczony ośrodek (który znam z autopsji) i trudno oczekiwać fachowej opieki na najlepszym poziomie. ... |
|
|