1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
sylwia3 - komentarze
Autor Wiadomość
sylwia3 



Dołączyła: 27 Paź 2011
Posty: 227
Pomogła: 19 razy

 #46  Wysłany: 2012-02-07, 19:26  


Tak jak napisałm u nas tej kroplowki zeszlo w sumie 1/3 z 0.5 l. :( Ale itak nie przestaję o tym myśleć i strasznie się tym zasmuciłam ;(

Chyba też powinnam tak to przyjąć jak Ty Blondi, bo przeciez czasu nie cofnę i nic nie zmienię, a tak bym chciała choćby na chwilke, na jeden momencik, żeby ostatni raz przytulić Mamcię :((( buuuuu

Jendak itak pewnie będę się nad tym zastanawiała ..... czy gdyby nie ta kroplówka, to może Mamcia była by ze mna ............ ile dłużej nie wiem, ale może.......................
_________________
Kocham Cię Mój Mamulku ;* 05.01.2012 15:55
 
Bblondi 



Dołączyła: 12 Lut 2011
Posty: 232
Pomogła: 22 razy

 #47  Wysłany: 2012-02-07, 21:54  


Nie sądzę Sylwia, niestey ale nie sądzę, że to przyspieszyło odejście. Nawet o tym nie myśl.
trzymaj się/aga
_________________
czas przemija nierówno - raz rwie przed siebie, to znów niemiłosiernie się dłuży - ale mimo to przemija, nawet mnie to dotyczy.
 
niki 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Lip 2011
Posty: 890
Pomogła: 236 razy

 #48  Wysłany: 2012-02-07, 22:14  


Cytat:
Jendak itak pewnie będę się nad tym zastanawiała ..... czy gdyby nie ta kroplówka, to może Mamcia była by ze mna ............ ile dłużej nie wiem, ale może......................


sylwia to nie miało znaczenia , kroplowka szła dobę i zeszło z niej niewiele,
myslę ze to był czas na zakończenie cierpienia
chyba nie chciałas żeby mama cierpiała
na pewno nie chciałaś
czy coś by to dało ,gdyby mama zyła jeszcze parę godzin dłużej?
parę godzin dodatkowego bólu dla niej i dla was

nie mysl o tym,
nie miałaś juz na końcu wpływu na nic
wiem ze ciągle myślisz i ciągle to widzisz, takie przeżycie zostaje w nas na zawsze
ale odpuśc i nie szukaj winy
nie ma tu winy , niczyjej
trzymaj się dla niej ,bo ona nie chciałaby żebyś tak cierpiała
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
 
Bblondi 



Dołączyła: 12 Lut 2011
Posty: 232
Pomogła: 22 razy

 #49  Wysłany: 2012-02-07, 22:23  


te pytania jeszcze długo będą Cię dręczyć. Mojej Mamy nie ma już 4ty miesiąc a ja też mam w głowie tysiące pytań i żadna odpowiedź nie jest ukojeniem. Nic na to nie poradzimy. Staraj się nie obwiniać - bo przecież starałaś się jej pomóc - przecież byłaś z Nią. Nie zostawiłaś. pomagałaś czynem słowem i gestem. Mama jest z ciebie dumna.
Jestem tego pewna. Sylwia - jeśli chcesz się wygadac - to pisz - wspieramy się nawzajem. To pomaga - mi także.
/aga _littleflower_
_________________
czas przemija nierówno - raz rwie przed siebie, to znów niemiłosiernie się dłuży - ale mimo to przemija, nawet mnie to dotyczy.
 
evita2 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 12 Sty 2012
Posty: 199
Pomogła: 60 razy

 #50  Wysłany: 2012-02-07, 22:34  


Witaj, Sylwio.
Wiem, o którym wątku piszesz bo sama dzisiaj go czytałam i też po raz kolejny zastanawiałam się, co byłoby gdyby moja Mama dwa dni przed odejściem nie miała podłączonej kroplówki?
Rozumiem Cię doskonale, ja też nieustannie biję się z myślami, czy aby na pewno wszystko było tak jak trzeba, czy niczego nie przeoczyłam, nie zaniedbałam.
W przypadku mojej Mamy kroplówki były konieczne, Mama nie mogła łykać tabletek a miała bardzo wysoka gorączkę. Odwodnienie uniemożliwiło rozprowadzenie leku we krwi po podaniu dożylnym i lekarka zdecydowała, że poda kroplówkę. Pielęgniarka środowiskowa, która nam pomagała była z tego faktu niezadowolona, mówiła, że niepotrzebnie przedłużamy Mamie cierpienia i że powinniśmy pozwolić Jej odejść. W naszym przypadku, kroplówki nie przyśpieszyły odejścia Mamy, wydłużyły jedynie Jej męczarnie, conajmniej o dobę.
Do czego zmierzam? Droga Sylwio, nic nam nie da rozstrząsanie tego problemu, ani Tobie ani mnie. Nie dowiemy się co by było gdyby...
Myślę, że musimy się z tą niemożnością pogodzić a przynajmniej próbować.
Czytałam Twój wątek, często spotykam Cię w tematach innych forumowiczów, więc niejako się znamy. :lol:
Wiem, że jest Ci bardzo ciężko, ale musisz się trzymać, życzę Ci tego z całego serca i bardzo gorąco pozdrawiam.
_________________
Ewa
 
sylwia3 



Dołączyła: 27 Paź 2011
Posty: 227
Pomogła: 19 razy

 #51  Wysłany: 2012-03-07, 13:05  


Bblondi napisał/a:
Nie zostawiłaś. pomagałaś czynem słowem i gestem. Mama jest z ciebie dumna.
Jestem tego pewna. Sylwia - jeśli chcesz się wygadac - to pisz - wspieramy się nawzajem. To pomaga - mi także.
/aga


evita2 napisał/a:
Myślę, że musimy się z tą niemożnością pogodzić a przynajmniej próbować.
Czytałam Twój wątek, często spotykam Cię w tematach innych forumowiczów, więc niejako się znamy.
Wiem, że jest Ci bardzo ciężko, ale musisz się trzymać, życzę Ci tego z całego serca i bardzo gorąco pozdrawiam.


ahhhh dziewczyny, dopiero zajrzałam na ten swój wątek - dziękuje za Wasze wspaniałe słowa.... Ohhhh jak ja strasznie cierpię ;(( w poniedziałek minęły dwa miesiące - i co dalej...... ciągle pytanie zadaje sobie co dalej....

Niejako znamy się tu wszyscy, wspaniale mieć ten świat...bo inaczej by człowiek chyba zwariował .... :/
Całuję Was wszystkich bardzo ciepło, wiosennie ....
_________________
Kocham Cię Mój Mamulku ;* 05.01.2012 15:55
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #52  Wysłany: 2012-03-08, 12:28  


Dla Ciebie i tej małej mini kobietki obok Ciebie :flower: :flower: :flower: |buziaki|
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
sylwia3 



Dołączyła: 27 Paź 2011
Posty: 227
Pomogła: 19 razy

 #53  Wysłany: 2012-03-08, 13:33  


Anelko, dziękuję _itsme_ Oli przekażę również :)
_________________
Kocham Cię Mój Mamulku ;* 05.01.2012 15:55
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #54  Wysłany: 2012-03-08, 14:33  


Sylwio, dla Ciebie ode mnie.
Życzę Ci wszystkiego dobrego i wspaniałego w życiu, aby jak najwięcej wspaniałości spotykało Cię co dzień.
Pozdrawiam Cię serdecznie :flow:


róża.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 404 raz(y) 368,82 KB

_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
asia77 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 26 Paź 2011
Posty: 1403
Pomogła: 137 razy

 #55  Wysłany: 2012-03-09, 10:53  


sylwia3, Kochana ściskam Cię :cmok: :flower: :in_love:
_________________
Tatulek [*] 12-12-2011 godz 7:50 .Spoczywaj w Pokoju.
 
 
sylwia3 



Dołączyła: 27 Paź 2011
Posty: 227
Pomogła: 19 razy

 #56  Wysłany: 2012-03-12, 13:33  


JustynaS1975, baaaardzo Ci dziękuję - piękna różyczka :tull: |buziaki| |buziaki| |buziaki| |buziaki| |buziaki| |buziaki| |buziaki| |buziaki| |buziaki| |buziaki|

[ Dodano: 2012-03-12, 13:34 ]
asia77, również ściskam |buziaki| |buziaki| |buziaki| _itsme_
_________________
Kocham Cię Mój Mamulku ;* 05.01.2012 15:55
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #57  Wysłany: 2012-04-07, 16:04  


Sylwio, życzę Ci zdrowych, spokojnych, ciepłych, pogodnych, miłych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. :)
Pozdrawiam serdecznie i słonecznie :)
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #58  Wysłany: 2012-04-07, 17:25  


Sylwio mimo wszystko życzę Ci zdrowych, pogodnych, ciepłych Świąt Wielkanocnych :tull:
Pozdrawiam :) Buziak dla Oliwki |buziaki|
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
sylwia3 



Dołączyła: 27 Paź 2011
Posty: 227
Pomogła: 19 razy

 #59  Wysłany: 2012-06-23, 12:07  


Kochani - nie było mnie tutaj ponad dwa miesiące - chyba chciałam "zapomnieć" albo nie wiem co chciałam - jednak nie było dnia abym nie myślała o WAS WSZYSTKICH :/ Przecież to naprawdę mój "drugi dom" !!!! Męczę się okropnie - straszny żal mnie ściska choć od śmierci mamy minie pół roku 05 lipca.... Tęsknota jest CORAZ większa :/ - staram się żyć "normalnie" - całkiem nieźle mi to wychodzi, szkoda tylko ze jak zostaję sama to nie umiem powstrzymać myśli, żalu i łez.....
:( tak strasznie tęsknię za moją mamusią..... czy chociaż jest cień nadziei że ją zobaczę ?? :/ Gdzieś zaczyna mi uciekać wiara we wszystko, nawet w siebie :/

Pozdrawiam i ściskam Was bardzo gorąco i serdecznie ....
_________________
Kocham Cię Mój Mamulku ;* 05.01.2012 15:55
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group