Jestem po konizacji szyjki macicy z powodu nieprawidłowej grupy cytologicznej (III),
z wycinków podejrzenie zmian o charakterze CIN 2/CIN 3.
Oto rozpoznanie histologiczne po konizacji:
stożek szyjki o tarczy pochwowej z utkaniem w rejonie ujścia zew. kanału po wiekszej części wynabłonkowanej nadżerki gruczołowej i torbielki Nabotha,
z obecnością w podścielisku miernie obfitych nacieków zapal. o przewlekłym charakterze
W dostępnej ocenie strefie przejśćiowej kanału szyjki, obok zlokalizowanego w podścielisku poniżej 0,2 cm wlk. mikromięsniaka gładgokomórkowego,
odnotowano w błonie śluzowej obecność niewielkiego st.dysplazji CIN 2.
Cech dysplazji nabłonka na tarczy części pochwowej szyjki nie stwierdzono.
Linia cięcia chirurgicznego śluzówki kanału szyjki również wolna jest od zmian dysplastycznych.
Wymiary preparatu nie pozwalają na pobranie osobno do oceny linii odcięcia od strony kanału.
Wizytę u ginekologa mam zaplanowaną dopiero na piątek a bardzo sie niepokoje czy wyniki są w porządku i czy zostało usuniete wszystko, co chore.
W jednym z marginesów tak, o czym mówi następujący fragment przytoczonego przez Ciebie zapisu:
beksa napisał/a:
Linia cięcia chirurgicznego śluzówki kanału szyjki również wolna jest od zmian dysplastycznych.
Nie jest to jednak całość, w innym miejscu nie można jednoznacznie określić, czy margines jest czysty:
beksa napisał/a:
Wymiary preparatu nie pozwalają na pobranie osobno do oceny linii odcięcia od strony kanału.
Być może coś więcej na ten temat będzie potrafił powiedzieć Twój lekarz.
Nie jest to jednak sytuacja groźna, gdyż mowa jest tylko o zmianach dysplastycznych, nie będących jeszcze nowotworem,
zatem dających się leczyć w sposób nie budzący wątpliwości co do powodzenia leczenia.
W najgorszym razie konieczne będzie poszerzenie zakresu zabiegu i wykonanie docięcia,
jednak nie musi okazać się to konieczne.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Raczej nie ma większych zmian, które pozostawione powinny być zauważone,
co do mniejszych takiej pewności już mieć nie można, choć można na to liczyć.
beksa napisał/a:
ile najwcześniej po konizacju można wykonać kolposkopię?
Trzeba poczekać do wygojenia się ran po zabiegu,
przypuszczam zatem, że minimalny okres to ok. 3-4 tygodnie.
Warto poprosić lekarza o opinię na ten temat.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Jeszcze raz bardzo dziękuję za odpowiedź.
Przy najbliżej cytologii wykonam kolposkopię dla pewności, teraz nie pozostaje nic innego jak cieszyć się, że "cholerstwo" zostało wycięte. 3 miesiące wiecznego wyczekiwania na wyniki potrafią dać w kość!
Minelo 2 lata od konizacji, cytologia co pol roku, koolposkopia takze, cytologia grupa I, kolposkopia bez zmian. SCJ niewidoczne, wg lekarza wyniki sa za dobre, jutro mam miec ponownie wycinki z kanalu i lyzeczkowanie. Czy to normalna procedura?
Bardzo prosze o odp, bo znowu stres mnie wykancza 😩
wiesz co, mi lekarz mówił, że grupa cytologiczna I oznacza, że np źle została pobrana.
Uważam, że lekarz tak rozsądnie podchodząc do tematu i ostrożnie robi dobrze
_________________ Omnia tempus habent
Mamcia 03.07.1955 - 14.12.2015
cytologia zawsze pobierana przez roznych lekarzy ,kolposkopia przez jednego, ktory twierdzi, ze kanal jest niewidoczny, ehh mam nadzieje, ze wszystko okaze sie w porzadku...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum