Witam wszystkich.
Przy okazji wizyty u lekarza pierwszego kontaktu dotyczącej zmian na skórze (w okolicach pasa i pod pachami - zmiany przypominające sińce) zostałem skierowany na rtg płuc (lekarka stwierdziła, że nie robiłem rtg od kilku lat i na wszelki wypadek dała mi skierowanie) i na wiele innych badań. Wyniki badań krwi (bardzo dużo) wyszły bardzo dobre, USG jamy brzusznej też, kolonoskopia bez problemu, konsultacja hematologa (w związku z tymi niby sińcami) podobnie. Wynik rtg nie były dobre:
.
W związku z tym zostałem skierowany pilnie do pulmonologa. Pani stwierdziła, że prawdopodobnie nic mi nie jest a zmiany pewnie są stare i wynikają z tego, że przez całe dzieciństwo byłem biernym palaczem (sam nigdy nie paliłem ale mój Ojciec palił bardzo dużo w mojej obecności). Na wszelki wypadek skierowała mnie na TK klatki piersiowej, ale zaznaczyła, że to nie jest nic pilnego. Z wynikami mam się zgłosić do niej ale dopiero w połowie września (teraz jest na urlopie naukowym) ale nie wiem czy z takimi wynikami można czekać:
Szczególnie niepokoi mnie ta wzmianka o przerzutach: czy jest standardem szukanie ew. przerzutów czy świadczy to o podejrzeniu w kierunku nowotworu? Bardzo proszę o interpretację wyników i poradę w sprawie ewentualnej przyspieszonej wizyty u specjalisty.