Eeeee... a niech Ci palma odbija, przynajmniej nie będę osamotniona. Niech i komuś innemu odbija palma, a nie tylko mnie ...
W grupie raźniej a może do tego jakieś daktyle wyhodujemy ?
A meczu nie oglądam, jakoś anty sportowa się robię
Cytat:
Witamy, a u Mnie pogoda znośna, ale i tak biorę przykład z Justynki i cośbym porobiła, ale nie chce mi się.
Elu jak mi miło Cię gościć Justynka to idealny przykład do naśladowania...ja aktualnie też staram się zbyt nie przeciążać. Ogarnęłam mieszkanie, zrobiłam pranie i obiad a teraz walczę z zamuleniem
Poza tym praca jest na wagę złota i trzeba ją szanować
_________________ "Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
Aniu, zacznę spisywać Twoje złote myśli, a potem wydam tomik z twoimi cytatami i zarobię fortunę
JustynaS1975 napisał/a:
A do tego zarobię na daktylach. To Ty, Aniu zacznij te daktyle hodować
Z kim ja się zadaję? Kolejny raz odnoszę wrażenie, że ktoś (czyt. Justynka) chce moim kosztem zbić fortunę najpierw autografy, teraz złote myśli i daktyle....Justynko co jeszcze?
Ale ja się tak łatwo nie dam oskubać
Pozdrawiam serdecznie.
_________________ "Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
Kolejny raz odnoszę wrażenie, że ktoś (czyt. Justynka) chce moim kosztem zbić fortunę najpierw autografy, teraz złote myśli i daktyle....Justynko co jeszcze?
Aniu, bo Ty potrzebujesz managera i ja będę Twoim managerem
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Aniu, bo Ty potrzebujesz managera i ja będę Twoim managerem
O to to to jest myśl....ale w związku z tym, że jestem początkującą gwiazdą, stanowisko managera jest u mnie na zasadzie wolontariatu
Ale później, kto wie
_________________ "Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
Justynko chyba się nie zrozumiałyśmy....wolontariat, to wolontariat i żadne 50% nie wchodzi w grę
Wierzę, że znasz znaczenie tej szczytnej idei, bo ja już mam chętnych, którzy dopłacą aby być moimi managerami
JustynaS1975 napisał/a:
roman1130 napisał/a:
Uwielbiam Wasze z Justynką dyskursy, powodują, że czuję się jak uczestnik uczty, na którą czekałem bardzo długi czas.
Jesteście cudne
Romanie, nie prowokuj nas
Rozkoszny całus wdzięcznościowy
No właśnie Romku nie prowokuj
A ode mnie kwiatek
Miłego dnia
_________________ "Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
najpierw autografy, teraz złote myśli i daktyle....Justynko co jeszcze?
O i przypomniałaś mnie o autografach . Ja rozumiem, że Ty siedzisz i piszesz te autografy. A to co już napisałaś, to podeślij mi, to ja zacznę dystrybuować.
czkawka napisał/a:
Justynko chyba się nie zrozumiałyśmy....wolontariat, to wolontariat i żadne 50% nie wchodzi w grę
To jednak cały czas jest kwestia dogadania
czkawka napisał/a:
ja już mam chętnych, którzy dopłacą aby być moimi managerami
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum