1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Dysplazja szyjki macicy
Autor Wiadomość
AnnaZGdyni 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 22
Skąd: Gdynia
Pomogła: 1 raz

 #1  Wysłany: 2013-09-06, 19:39  Dysplazja szyjki macicy


Komentarze nie związane bezpośrednio z historią choroby znajdują się => w tym wątku <=

[część posta dopisana do innego wątku]

[ Dodano: 2013-09-06, 20:53 ]
Mam pytanie do Richelie.

Mam 32 lata, 6cio letniego syna, cudowne zycie...
zawsze badalam sie regularnie, ostatnia cytologia pazdziernik 2012. Wynik bdb.
Nastepna lipiec 2013 (w ramach przygotowania do drugiego dziecka). Wynik CIN 3.
Kolposkopia - wynik dobry. Lyzeczkowanie: CIN 3.

"nablonek dysplastyczny we wszystkich czesciach badanego materialu.
W wycinku wargi dolnej znalazl sie jego drobny luzny strzepek.
W materiale 532 tapetuje polozone glebiej gruczoly.
W wyskrobinach luzne odczynowe platy nablonka dysplastycznego"

Jestem przerazona. Lyzeczkowanie mialam 14go sierpnia. Wciaz goi sie rana.
lekarz mowi ze moze sie goic jeszcze do 2 miesiecy.
Jak sie zagoi to ponowna kolposkopia i wycinanie szyjki macicy jak najwiecej chorej a jednoczesnie jaknajmniej zdrowiej (bo moze uda sie jeszcze bc mama).

Mialam badanie na wirusa HPV. Mam typ 33. Ongogenny. Nie wiem jak to mozliwe.
Jezeli cytologia z 2012 byla ok to znaczy ze zarazilam sie w ostatnich kilku miesiacach i zmiany tak szybko postepuja
czy moglam zarazic sie dawno temu i dopiero teraz sie wirus uaktywnil???

Richelie powiedz co mnie czeka. Czy jezeli zmiany beda duze i postepujace to jedyna konsekwencja jest wyciecie macicy i brak mozliwosci macierzynstwa?
Czy w moim wieku od tego sie umiera?
Jezeli przy wycinaniu czesci szyjki macicy wytna mi cala chora czesc a ja nadal bede nosicielem wirusa hpv 33 to co wtedy? Ten rak powoli bedzie sie rozwijal?
Chce zyc. Chce byc jeszcze mama.
Czy moj maz jest bezpieczny?

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2013-09-06, 22:22 ]
Post wydzielony do osobnego wątku, zgodnie z Regulaminem Forum.
_________________
AnnaZgdyni
 
infinity 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 21 Sie 2012
Posty: 576
Skąd: United Kingdom
Pomogła: 197 razy

 #2  Wysłany: 2013-09-06, 20:13  


Nie wolno dopisywac sie do cudzego watku.

Wirusem moglas zarazic sie juz dawno temu.

Przy CIN 3 nie wycina sie macicy :)
To stan przednowotworowy a nie rak.

''Czy w moim wieku od tego sie umiera?''- w kazdym wieku umiera sie na raka, a Ty w tej chwili nie masz zdiagnozowanego nowotworu

Mozesz sobie skorzystac z forumowej wyszukiwarki i przeczytac o postepowaniu przy CIN 3 lub poczekac na odpowiedz Richelieu.

Pozdrawiam.

ps. w watkach merytorycznych wklejamy-przepisujemy wyniki starajac sie pomijac placzliwy ton.
 
 
infinity 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 21 Sie 2012
Posty: 576
Skąd: United Kingdom
Pomogła: 197 razy

 #3  Wysłany: 2013-09-06, 20:24  


O CIN3 http://www.wok-poznan.idl...id=89&Itemid=53

Postepowanie przy CIN 3 = str 288

http://www.puo.pl/pdf/ginekologia.pdf

[ Dodano: 2013-09-06, 21:26 ]
slowo dziekuje by wystarczylo
 
 
mufaso83 



Dołączyła: 09 Sty 2013
Posty: 722
Pomogła: 110 razy

 #4  Wysłany: 2013-09-07, 09:20  


Dziewczyna jest przerażona, więc myślę, że nie ma co się dalej zagłębiać.
Cin 3 owszem, to jest dysplazja, ale też przez piśmiennictwo medyczne nazywana rakiem przedinwazyjnym i tak się go leczy. Sama też to przeszłam. W związku z młodym wiekiem zapewne zostanie przeprowadzona konizacja szyjki macicy, czyli skrócenie jej. Jednak zakres zabiegu ustali lekarz, po to robiono łyżeczkowanie, żeby sprawdzić, czy w kanale szyjki nie ma zmian, a jeśli są, to jak głęboko. Dlatego pytanie o zakres zabiegu musisz zadać lekarzowi.
Wirusem fakt mogłaś zarazić się już bardzo dawno temu. Zapewne on jest winny zmianom na szyjce.
Po konizacji dzieci mieć można, ale mogą zaistnieć pewne trudności z zajściem w ciążę lub donoszeniem, ale jest też wiele kobiet, które takowych problemów nie miały.
Co do wycięcia i szyjki i bycia nadal nosicielem wirusa nie wypowiem się, bo też szukałam na ten temat informacji, ale wydaje mi się, że jest się nim do końca życia.
pozdrawiam i głowa do góry. Zdiagnozowano to wystarczająco szybko
 
biala12 



Dołączyła: 08 Sie 2013
Posty: 108
Skąd: Gliwice
Pomogła: 29 razy

 #5  Wysłany: 2013-09-07, 11:08  


Aniu wiem ,ze pewnie jesteś przerażona ale CIN3 tak jak koleżanka napisała to jest rak przedinwazyjny .Proponuję znaleść dobrego lekarza który leczenie poprowadzi .Ja polecam dr.Madeja z Krakowa .
Przy CIN 3 skraca sie tylko szyjkę .Jeżeli masz wirusa hpv który usuwa sie do dwóch lat z organizmu powinnaś zrobić badania posiewowe jak również pod kontem bakterii które siedzą często na szyjce chlamydia,mycolasma ,ureaplasma. Mój lekarz twierdzi ,ze samo hpv to za mało aby sie rak z tego zrobił ,musi być dodatkowy czynnik który na dzień dzisiejszy jeszcze nie jest poznany przez medycynę .
Proponuję poczytać tą stronę ,jest tam dużo rzetelnych informacji na temat hpv .
http://www.kolposkopia.co...sie_wiecej/393/

[ Dodano: 2013-09-07, 12:17 ]
Dopiszę jeszcze ,ze powinnaś mieć teraz zrobioną kolposkopię i pobrany wycinek do badania histopatologicznego .
Jakie twój lekarz zlecił badania ?

[ Dodano: 2013-09-07, 12:38 ]
Widzę ,ze jesteś z Gdyni wiec mogę również polecić dr.Kędzia z Poznania .
Bardzo ważne aby wycinek był pobierany w czasie kolposkopi nie na ślepo .

[ Dodano: 2013-09-07, 13:30 ]
Dopiero teraz Aniu widzę Twój pierwszy wpis :)
Wiec ,pozwolę sobie dopisać odpowiedzi na pytania które Cie martwią .
Zmiany nie postępują tylko cytologia nie zawsze zmiany wychwyci .U mnie tak jest ,ze mam cytologie gr.I a kolposkopia pokazała subkliniczną postać wirusa na szyjce ( czyli coś czego nie widać gołym okiem) .Test na hpv jest bardzo nie wiarygodny ,bo jak pobierzesz go z miejsca nie zarażonego to test go nie wykryje .Często jest tak,ze robisz test wykryje typ .np. 33 a przy powtórzeniu np.za miesiąc wykryje 33 i np.18 .Wiec nie ma sensu testem sie sugerować .Niestety nigdy sie nie dowiesz kiedy sie zaraziłaś.
Tak jak wcześniej pisałam wirus sie usuwa z organizmu .Tylko musisz zobić badania posiewowe ,bo nie masz pewności co wywołało dysplazje wcale to nie musi być hpv .
Twój partner jak miał sie zarazić to juz sie zaraził .Mogło sie tak stać ,ze jego organizm obronił sie przed wirusem i nigdy do zarażenia nie doszło i nie dojdzie .U faceta leczy sie tylko kliniczną postać wirusa czyli kłykciny za które są odpowiedzialne niektóre typy .
 
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #6  Wysłany: 2013-09-07, 12:52  


AnnaZGdyni napisał/a:
Mialam badanie na wirusa HPV. Mam typ 33. Ongogenny. Nie wiem jak to mozliwe.

Jak to możliwe ? Musiałaś w jakiś sposób się nim zarazić.

AnnaZGdyni napisał/a:
Jezeli cytologia z 2012 byla ok to znaczy ze zarazilam sie w ostatnich kilku miesiacach i zmiany tak szybko postepuja
czy moglam zarazic sie dawno temu i dopiero teraz sie wirus uaktywnil?

Rozwinięcie się zmian dysplastycznych szyjki macicy w ciągu kilku miesięcy do stadium CIN3
wydaje mi się raczej mało prawdopodobne (chociaż głowy nie dam, że jest to całkowicie niemożliwe)
bardzo możliwe, że zmiany istniały wcześniej w niższym stadium i nie zostały wykryte,
co przy badaniach cytologicznych może się zdarzyć np. przy niedostatecznym pobraniu materiału.

AnnaZGdyni napisał/a:
Czy jezeli zmiany beda duze i postepujace to jedyna konsekwencja jest wyciecie macicy i brak mozliwosci macierzynstwa?

Usunięcie macicy jest ostatecznością w przypadku bardzo zaawansowanych zmian i niepowodzenia innych prób leczenia,
wydaje mi się mało prawdopodobne, by tak się to musiało skończyć w Twoim przypadku.

AnnaZGdyni napisał/a:
Jezeli przy wycinaniu czesci szyjki macicy wytna mi cala chora czesc a ja nadal bede nosicielem wirusa hpv 33 to co wtedy? Ten rak powoli bedzie sie rozwijal? [...]
Czy moj maz jest bezpieczny?

Niektórzy autorzy opracowań traktujących na ten temat wskazują na fakt samoistnych wyleczeń z zakażenia wirusem HPV
(porównaj np. to lub to opracowanie).
Nie są mi znane opinie na temat potencjalnej szkodliwości dla zakażonych wirusem HPV mężczyzn.

Na pozostałe Twoje pytania wyczerpująco odpowiedziały moje Przedmówczynie. _littleflower_

Na razie chyba lepiej będzie jak udam, że tym razem nie zauważyłem niektórych Twoich wypowiedzi ... :omondieu: [no]
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
mufaso83 



Dołączyła: 09 Sty 2013
Posty: 722
Pomogła: 110 razy

 #7  Wysłany: 2013-09-07, 13:27  


Richelieu, teraz ja się podłączę z pytaniem do tego wątku
Jak to tak naprawdę jest, czy możesz polecić jakieś opracowanie dotyczące wpływu szczepienia na hpv po rozwinięciu się dysplazji, jej usunięciu i następnym szczepieniu. Ja akurat tak zrobiłam, więc być może dla Anny to też będzie dobre rozwiązanie?
 
biala12 



Dołączyła: 08 Sie 2013
Posty: 108
Skąd: Gliwice
Pomogła: 29 razy

 #8  Wysłany: 2013-09-07, 13:39  


Szczepionka nie jest już dla osób zarażonych ,tak pisze producent nawet na swojej stronie .Jednak wielu lekarzy uważa ,ze ona ma również terapeutyczne działanie .Wielu lekarzy twierdzi ,ze z ich obserwacji wynika ,ze po drugiej dawce zmiany sie usuwają .Jednak nie ma na chwilę obecną przeprowadzanych badań które to potwierdzą .Przeciwnicy szczepionki uważają ,ze ona nie została dobrze zbadana ,za wcześnie wprowadzona a jej skutki uboczne bedziemy widzieć po 20 latach .
Temat szczepionki jest ciężkim tematem :)

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2013-09-07, 15:11 ]
Nie potrafię dodać więcej rzetelnych informacji ponad to, co napisała Biała12.

 
 
AnnaZGdyni 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 22
Skąd: Gdynia
Pomogła: 1 raz

 #9  Wysłany: 2013-09-07, 15:27  


Dziekuje wszystkim za odpowiedzi na moje pytania i podeslane artykuly. Jeszcze raz przepraszam za podlaczenie sie do watku SlawkaS. Tak, przyznaje, nie przeczytalam regulaminu. Bylam wczoraj bardzo zdenerwowana. Nie zwrocilam uwagi ze to forum dziala inaczej niz pozostale. Ale to nie jest usprawiedliwienie.
Richelie jesli czesc moich pytan byla glupia to trudno. I tak wolalam je zadac niz sie denerwowac jeszcze bardziej. Obie moje babcie zmarly na raka szyjki macicy. Jedna w wieku 55 lat. Druga pozyla troche dluzej.
W poniedzialek umowie sie na wizyte u alternatywnego lekarza. Jestem ciekawa innej opinii. Pozwole sobie rozwiac watpliwosci dzieki Waszej wiedzy.
_________________
AnnaZgdyni
 
biala12 



Dołączyła: 08 Sie 2013
Posty: 108
Skąd: Gliwice
Pomogła: 29 razy

 #10  Wysłany: 2013-09-07, 16:42  


Trzymam kciuki Aniu :) .Czekam na wieści z wizyty :)
Jednak pamiętaj leku na hpv nie ma .Jedynym lekarstwem jest twój układ odpornościowy który sam musi sobie z wirusem poradzić .Dlatego bardzo ważne jest dbanie o odporność :)
 
 
AnnaZGdyni 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 22
Skąd: Gdynia
Pomogła: 1 raz

 #11  Wysłany: 2013-09-10, 07:55  


Witam Was,
bardzo prosze o polecenie dobrego sprawdzonego ginekologa w Trojmiescie. Ten o ktorym slyszalam niestety jest na Urlopie. Czy ktos wie ktora placowka w na pomorzu specjalizuje sie w leczeniu dysplazji ginekologicznych? Czy podlega to pod zwykla ginekologie czy pod onkologie bardziej?
Mam niezagojona rane po pierwszym lyzeczkowaniu (14.08). Lekarz kazal czekac nawet do 2 miesiecy na ponowne badanie kolposkopowe i ponowne wycinanie kawalka szyjki. Boje sie ze "przegapie" cos przez te 2 miesiace. Potrzebuje to skonsultowac.
DZiekuje
_________________
AnnaZgdyni
 
biala12 



Dołączyła: 08 Sie 2013
Posty: 108
Skąd: Gliwice
Pomogła: 29 razy

 #12  Wysłany: 2013-09-10, 14:12  


Aniu w Twojej sytuacji najlepiej postawić na dobrego specjalistę od hpv .Czasami wiem z własnego doświadczenia warto sie przejechać gdzieś dalej .Ja mieszkam a Gliwicach a leczę sie w Krakowie .
Mogę Ci polecić tak jak wcześniej pisałam dr.Kędzie z Poznania .Stoi na czele Ośrodka Koordynującego Populacyjny Program Profilaktyki i Wczesnego Wykrywania Raka Szyjki Macicy w Poznaniu ( 501 455 775)- prywatnie , 61 8419 271- NFZ
Również często polecany jest Dr.Siwek,Centrum Onkologii w Bydgoszczy.
Oczywiście konsultacja z innym lekarzem jest jak najbardziej wskazana .
Warto tą strone przejrzeć http://www.zdrowiekobiety.org/
 
 
AnnaZGdyni 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 22
Skąd: Gdynia
Pomogła: 1 raz

 #13  Wysłany: 2013-09-10, 19:50  


Biala dziekuje!!!! Jutro umowie sie do dr Kedzi i zaplanuje podroz. Przeczytalam opinie o nim na forum. Rzeczywiscie sa bardzo dobre.
_________________
AnnaZgdyni
 
betsi 



Dołączyła: 03 Sty 2013
Posty: 1068
Pomogła: 107 razy

 #14  Wysłany: 2013-09-10, 20:35  


anna trzymam za Ciebie kciuki! :) ja jestem w twoim wieku,i boję sie badać-w tamtym roku wykryto chłoniaka u mojego męża :-( boję sią nawet zrobić morfologię,już nie mówie o cytologi :cry: wiesz,mam pytanie,czy miałaś jakieś dolegliwości?objawy?ale z tego co piszesz w to u ciebie dziedziczne.Trzymam za Ciebie kciuki,jak chcesz pisz na priv
 
AnnaZGdyni 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 22
Skąd: Gdynia
Pomogła: 1 raz

 #15  Wysłany: 2013-09-11, 09:52  


Betsi,
no wlasnie chodzi o to ze nie mialam zadnych dolegliwosci. Badania cytologiczne robilam co roku. Mam stalego lekarza od 12 lat, ktory doskonale zna moj organizm, ktory tez prowadzil moja ciaze. Zawsze mialam skape miesiaczki, po pierwszej ciazy bralam tabletki antykoncepcyjne prawie przez 6 lat. Odstawilam je w listopadzie 2012 z mysla o przygotowaniu do drugiej ciazy. Po odstawieniu pierwsza miesiaczka przyszla normalnie, druga tez, a potem juz tak byle jak, troche krwawilam, w roznych odstepach czasu. Myslalam ze po tabletkach organizm dochodzi do siebie. Nie zachodzilam tez w ciaze, ale do glowy mi nie przyszla zadna niebezpieczna choroba. W lipcu zrobilam cytologie po pol roku od ostatniej i wyszlo CIN 3...
_________________
AnnaZgdyni
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group