Witam, kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że nasza ciocia jest chora.
Rozpoznanie: guz płuca lewego - rozsiew do opłucnej i węzłów chłonnych. Zespół psychoorganiczny otępienny. Nadciśnienie tętnicze. Choroba niedokrwienna serca - dusznica bolesna stabilna. Kardiomiopatia niedokrwienna - niewydolność serca NYHA II/III st. Przepuklina rozworu przełykowego. Kompresyjne złamanie TH8. Choroba zwyrodnieniowa kregosłupa.
Po wypisie ze szpiatal pojechaliśmy na konsultacje onkologiczne lecz ''pacjentka nie kwalifikuję się do leczenia systemowego" Rozpoznanie kliniczne D38.1. Ciocia ma 76 lat.
Jest pod opieka hospicjum domowego. Na dzień dzisiejszy ciocia czuję się dobrze ale boimy się co będzie dalej, czego możemy się spodziewać?
ona1278, witaj na forum.
Bardzo dobrze, że ciocia jest pod opieką hospicjum, bo pomoc taka będzie Wam potrzebna i ułatwi wiele.
ona1278 napisał/a:
co będzie dalej, czego możemy się spodziewać?
Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na Twoje pytanie.
Jeżeli chodzi Ci o najgorsze, to poczytaj ten temat: http://www.forum-onkologi...isko-vt4837.htm
Teraz piszesz, że ciocia czuje się dobrze, życzę Wam aby to trwało jak najdłużej.
pozdrawiam
_________________ "Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
Dziękuję za szybka odpowiedz... chyba bardziej chciałabym wiedzieć ile mamy czasu na spędzenie czasu z ciocia, zdaje sobie sprawę że nic już nie możemy zrobić...
Nie mamy jakichkolwiek wyników badań, więc nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć na to pytanie - obawiam się zresztą, że na pytanie "ile czasu zostało" nikt Wam nie odpowie.
Wiem, że nikt nam nie powie ile czasu zostało, ale chcielibyśmy wiedzieć ile mniej więcej czasu nam zostało.
TK mózgowia i klatki piersiowej - wyniki badania TK mózgowia przeglądowego i po wzmocnieniu kontrastowym.
Obszar hipodensji wokół przednich i tylnych rogów obu komór bocznych (leukoraioza?). Niewielki obszar hipodensji podkorowo w lewym płacie czołowym. Drobne ogniska hipodensji we wzgórzach oraz podkorowo w płatach wyspowych obustronni. Drobne zwapnienia symetrycznie w jądrach podkorowych. Cechy zaniku korowo-podkorowego. Układ komorowy bez cech ucisku i przemieszczenia. Rowki sklepistości i zbiorniki płynowe podstawy zachowane. Po podaniu środka kontrastowego nie uwidoczniono ognisk patologicznego wzmocnienia w obrębie mózgowia.
TK klatki piersiowej przeglądowe i po podaniu środka kontrastowego.
W segmencie 6 płuca lewego niejednorodnie wzmacniająca zmiana wielkości 36x32 mm, o pierzastych obrysach, łączy się lewą wnęką i szczeliną międzypłatową skośną, wypustki łączą sie z pogrubioną opłucną ścienną - najpewniej npl. Guzkowe pogrubienie szczeliny międzypłatowej skośnej lewej poniżej zmiany - w pierwszej kolejności meta. Pasmowate zagęszczenia miąższowe oraz obszary bezpowietrznego miąższu płucnego w segmentach 9 i 10 płuca lewego. Ślad płynu w obu jamach opłucnej (do 11 mm po stronie prawej i 14 mm po stronie lewej).
Pojedyńcze węzy chłonne wielkości do 6 mm w osi krótkiej w w sródpiersiu. Przy tylniej powierzchni przyśrodkowego odcinka lewego obojczyka zmiana o cieniowaniu miękkotkankowym, wielkości 6x5 mm (meta?).
Duże zwapnienie w ścianach tętnic wieńcowych. Niewielkie zwapnienie w ścianie aorty. Odcinkowe uwypuklenie dolnej ściany prawej komory w sąsiedztwie koniuszka serca - podejrzenie tętniaka serca.
Żołądek niewypełniony z pogrubioną scianą w okolicy dna i krzywizny większej - nie można wykluczyć zmian npl.
PŻW w uwidocznionym odcinku poszerzony do 9 mm. Śledziona dodatkowa śr 6 mm przy dolnym brzegu śledziony. Poza tym objęte badaniem narządy nadbrzusza w granicach normy. Klinowate obniżenie trzonu TH8 - złamanie kompresyjne. Pogłębienie kifozy w odcinku Th 6-Th8.
USG JAMY BRZUSZNEJ
Duza ilość płynu w obu jamach opłucnej. Wątroba o jednorodnym echogramie miąższu bez cech cholestazy, bez zmian o charakterze ogniskowym. Pęcherzyk żółciowy gładkościenny -bezkamiczny. Zewnątrz wątrobowe drogi żółciowe nieposzerzone. Trzustka o jednorodnym echogramie, niepowiększona. Nerki obustronnie małe o zachowanej echostrukturze, cienkiej warstwie miąższowej, bez cech zastoju. Śledziona jednorodna, niepowiększona. Aorta brzuszna nieposzerzona. Pęcherz moczowy pusty, widoczny balon cewnika.
GASTROSKOPIA
Przełyk prawidłowy. Linia Z regularna nieprzemieszczona. Żołądek prawidłowy. Nłona śluzowa żołądka bez zmian patologicznych. Odżwiernik drożny. Opuszka dwunastnicy o pogrubiałych i przekrwionych fałdach, szczelinowata sprawia wrażenie uciśniętej od strony ściany tylniej. Część pozaopuszkowa bez patologii. Skopia odwrócona - przepuklina rozworu przełykowego.
EKG przy przyjęciu
Rytm zatokowy miarowy 100/min. Normogram. Odstęp PQ 0.16''. ST skośnie ku dołowi obniżony w II,III , AVF, V3-V6. Cechy przerostu i przeciążenia komory lewej. W kontroli: rytm zatokowy miarowy 75/min. Poza tym idem.
ECHOKARDIOGRAFIA
Zastawka mitralna. Gradient maksymalny mmHG, fala zwrotna: II stopnia, płatki zwłókniałe, przeciwstawnie ruchome, E/A 0,8
ZASTAWKA AORTALNA: Aorta wstepująca 31 mm, pierścień zastawkowy 23 mm, Gradient: maksymalny 7,6 mmHg, Fala zwrotna: I stopnia.
ZASTAWKA TRÓJDZIELNA: bz
ZASTAWKA TĘTNICY PŁUCNEJ: bz
LEWA KOMORA: (rozkurcz/skurcz) 51/40 mm (35-57/19-39) frakcja wyrzutowa ok. 46%
Przegroda międzykomorowa (rozkurcz/skurcz) 12/12 mm (7-27)
Lewy przedsionek 43 mm 45 x 49 mm
Wnioski: wymiary serca Powiekszony lewy przedsionek. Akineza przegrody m/k i znaczna hipokineza ściany przedniej. FW ok 46%. Zaburzenia relaksacji ścian lewej komory. lagodna niedomykalność mitralna i aortalna. Osierdzi b zm.
CTK: 17/90. 140/80mmHG
Zmiany są dość rozległe, do tego dochodzi szereg chorób towarzyszących - przede wszystkim niewydolność serca. Naprawdę ciężko określić czas, jaki Wam pozostał - brak leczenia onkologicznego nie rokuje oczywiście dobrze. Najważniejsze w tej chwili, by zadbać o jak najlepsze leczenie p/bólowe i objawowe.
Ogólnie patrząc na ciocie wygląda na zdrową, chodziła sama, chciała iść na spacer ( na wózku) a dzisiaj od rana ma niedowład nogi, mówi ,ze noga jest ciężka....nogi ma zimne.Czy to przejdzie?
Noga cioci była wczoraj smarowana spirytusem i sie rozgrzała, słabo jej się chodzi była dziś pielęgniarka, mówiła że jest dobrze, że ciśnienie ma bardzo dobre, tlen w płucach 96 . Tylko nawet nie zobaczyła czy ciocia sama zrobi parę kroków. Nawet jak idziemy do łazienki żeby umyć ciocię to widać że ta noga nie jest sprawna, przy myciu strasznie drgała ( noga) Jakiś tydzień temu działo się tak z prawą ręką ale szybko przeszło. Czy to wina choroby, która się rozwija? i czy to możliwe że tak szybko?
Statystyki mówią, że dla chorych nieleczonych czas przeżycia wynosi średnio 6–8 miesięcy, ale każdy organizm jest inny.
Rak płuc jest bardzo agresywny i bez leczenia szybko się rozprzestrzenia.
pozdrawiam
_________________ "Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
Witam, jeżeli chodzi o stan cioci, to jest bez zmian. Miała robione badania krwi, podwyższony mocznik, potas. Lekarz po obejrzeniu wyników powiedział, że może to być odwodnienie lub niewydolność nerek. Ciocia pije dużo, mocz jest. Zastanawia nas jej brzuch, który jest wydęty ( jakby była w ciąży) czy ktoś miał podobnie? i co to może oznaczać? Pielęgniarka będzie pojutrze... tylko co z tym brzuchem co to może być ? Apetyt ciocia ma pije Megace.
dziękuję za szybką odpowiedz od cioci sie niczego nie dowiem, jeżeli nawet ją coś boli to nie mówi. Brzuch jest dość duży. A jak sprawdzić czy to wodobrzusze? i jeżeli tak to jak to się leczy?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum