Długo się nie odzywałam, mama miała po operacji raz lepsze dni raz gorsze. Od paru dni czuje się lepiej. Mamy już wynik jutro go zamieszczę, badanie hist. wykazało T3 N0 M0, po świętach zaczynamy chemię uzupełniającą. Mam nadzieję że mama jakoś ją zniesie.
Histopatologia nie stwierdziła zajętych węzłów chłonnych ani przerzutów odległych - to dobrze. Guz został usunięty a chemioterapia uzupełniająca powinna "dobić" ewentualne resztki. To całkiem pozytywna wiadomość.
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
T3 trochę brzmi groźnie, pozostałe idealnie, jak bedziesz już miała pełen wynik wstaw proszę, zobaczymy jak wyglądają marginesy cięcia.
Trzeba być dobrej myśli, chemia jak to Ola Olka, napisała ma za zadanie unicestwić jakies resztkówki jeśli gdzieś się zapodziały w organzmie i uchronić przed ewentualną wznową.
Jak juz pisałam od czwartku mama idzie na chemię. Proszę o informację czy ma się jakoś do niej przygotować I jak się odżywiać w trakcie I po żeby wyniki krwi były dobre.
gjoanna1, dieta w trakcie chemii powinna być pogada w białko. Ze swojej strony polecam picie kwasu buraczanego. Świetnie się u nas sprawdził na spadki hemoglobiny. Można go kupić w sklepach ze zdrową żywnością. Pozdrawiam i życzę powodzenia!
gjoanna1,
Jedzenie musi być różnorodne, pełnowartościowe, nie ma sensu gwałtowne wprowadzanie zbyt wielu nowości bo organizm potraktowany chemią i nowinkami spożywczymi może zareagować niezbyt ciekawie.
gjoanna1,
Również potwierdzam to co missy, można jeść wszystko, nie ma co cudować z dietami bo organizm w czasie chemii sam bedzie się domagał na co ma ochotę jak równiez będą dni, że apetytu nie będzie wcale jak i smaku na nic. Dogadzać smakowo i to na co pacjent ma ochotę, oby jadł i nie gubił wagi.
Witam, mama w piątek dostała 1 chemię, następna ma być w przyszły piątek. Przez ten czas ma zostać w szpitalu na wypadek gdyby coś się działo. Mam nadzieję że w miarę dobrze to zniesie.
Witam, mama w ubiegły piątek miała chemię nawet było ok, ale jutro miała dostać 2 raz I niestety ma spadek leukocytów. Proszę o podpowiedź czym je odbudować, bierze tabletki z buraka czerwonego. I czy to bardzo źle że nie dostanie tej chemii w zaplanowanym czasie.
I niestety ma spadek leukocytów. Proszę o podpowiedź czym je odbudować,
Leukocyty muszą odbudować się same, organizm potrzebuje więcej czasu po chemii żeby się zregenerować. Odżywianie nie ma specjalnego wpływu na powstawanie komórek krwi.
gjoanna1 napisał/a:
I czy to bardzo źle że nie dostanie tej chemii w zaplanowanym czasie.
Tydzień-dwa nie zrobi jakieś większej tragedii, prędzej tragedię zrobiłoby podanie chemii przy kiepskich wynikach.
Witam,
mama od wczoraj przebywa w szpitalu, po badaniach które wyszły dobrze , dzisiaj otrzymała chemię a jutro do domu i za tydzień jak beda dobre wyniki to dolewka. Mam nadzieję że będzie się czuła dobrze tak jak po 1 chemii. Lekarka powiedziała , że jeśli po 1 czuła się dobrze to tak już pozostanie bo organizm się przyzwyczaja. No nie wiem co o tym myśleć. Na poprawę parametrów krwi mama pije 2X dz. sok z kiszonych buraków( ponoć pomaga). Będąc u mamy w szpitalu dowiedziałam się że wszyscy tam piją po kilka kropli oleju z konopi cbd. Moje pytanie czy warto to stosować?może ktoś ma jakieś doświadczenie?.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum