Dzisiaj odebrałam wynik histopatologiczny mojej starszej siostry, która przyjechała do mnie z Kanady i 18.12.2012 była już operowana . Proszę o interpretację i rokowania.
HISTPAT: Opis makroskopowy:
Pobrano węzły chłonne z grupy I 3A, I 4R, I 7,I 11
Materiał II: Płat o wymiarach 11,0cm x 9,5 cm x 2,7 cm zaopatrzony zszywkami z kikutem długości 0,3 cm. W odległości 2,1 cm od kikuta guz o wymiarach 3,1 cm x 2,2 cm x 2,8 cm dochodzący do opłucnej.
Opis mikroskopowy:
Adenocarcinoma mucinosum pulmonisn G2.
Infiltratio carcinomatosa pleurae.
Guz średnicy 3,1 cm, naciekający ogniskowo opłucną . Węzły chłonne okołooskrzelowe i kikut oskrzela (w miejscu cięcia) wolne od nacieku raka.
(mat. II płat środkowy prawy)
Noduli lymphatici sine metastasibus (reactivi cum anthracose).
(mat: I 3a, I 4R, I 7, I 11)
Stopień zaawansowania : I B (pT2a pNo)
Mam nadzieję ,że wszystko przejdzie. Załączam dokumentację.
Cytat:
HISTPAT:
Opis makroskopowy:
Pobrano węzły chłonne z grupy I 3A, I 4R, I 7,I 11
Materiał II: Płat o wymiarach 11,0cm x 9,5 cm x 2,7 cm zaopatrzony zszywkami z kikutem długości 0,3 cm. W odległości 2,1 cm od kikuta guz o wymiarach 3,1 cm x 2,2 cm x 2,8 cm dochodzący do opłucnej.
Opis mikroskopowy:
Adenocarcinoma mucinosum pulmonisn G2.
Infiltratio carcinomatosa pleurae.
Guz średnicy 3,1 cm, naciekający ogniskowo opłucną . Węzły chłonne okołooskrzelowe i kikut oskrzela (w miejscu cięcia) wolne od nacieku raka.
(mat. II płat środkowy prawy)
Noduli lymphatici sine metastasibus (reactivi cum anthracose).
(mat: I 3a, I 4R, I 7, I 11)
Stopień zaawansowania : I B (pT2a pNo)
Nie zapomniałam, ale sama mam obecnie dużo pracy (takiej "normalnej", etatowej) i zwyczajnie na wszystko nie wystarcza mi czasu. A pobieżnie analizować wyników nie chcę.
Wg wyników wykonano lobektomię środkową, czyli usunięcie płata środkowego płuca. W wyciętym płacie stwierdzono guz 3 x 2 x 3 cm. Odnosząc to do wyniku TK, jest to zapewne opisany tam guz w segmencie 4.
Gdyby była to jedyna zmiana nowotworowa, wówczas byłoby to wczesne stadium zaawansowania choroby, bo IB.
Jednak w TK mowa jest też o zmianie w segmencie 2 płuca, która to nie znajduje się w płacie środkowym, a płacie górnym (szczyt płuca). Tak więc ta nie została usunięta i nie ma pewności co do jej charakteru.
Przypuszczam, że z racji przyjęcia stopnia zaawansowania IB zalecona zostanie kontrola (bo w tym stadium nie jest potrzebne leczenie uzupełniające chemio/radioterapią), w trakcie której będzie brana pod szczególną uwagę zmiana w segmencie 2, aczkolwiek to tylko moje przypuszczenie na bazie ww. wyników - dobrze byłoby o to dopytać lekarza.
Dziękuje i przepraszam za moja niecierpliwość , ale chciałam potwierdzenia moich nadziei.
O drugim małym guzku na lewym płucu lekarze powiedzieli,że jest on do obserwacji. Siostra miała mieć zrobiony PET jeszcze przed operacją, ale niestety nie dostałyśmy terminu.
Na początku lutego mamy umówioną wizytę u onkologa i myślę , że tak jak piszesz nie będzie potrzeby podawania chemii lub naświetlań . Chciałabym , aby siostra mogła wrócić do Kanady do córki i żyć tam sobie w śród najbliższych jej osób.
Zakładając przyjęcie tego stadium IB, żadne naświetlania czy chemia nie powinny być włączane.
Faktycznie PET przed operacją był dobrym pomysłem, szkoda, że nie dało się go wykonać, ale trudno. Można by go zrobić zamiast kontrolnego TK np. 3 miesiące po zabiegu.
esperance, dziękuję za trzymanie kciuków.
Absenteeism , jesteśmy już po wizycie u onkologa i radiologa. Mamy pisemko :
Dg : Gruczolakorak płuca prawego po lobektomii środkowej i limfadenektomii. Hist-pat: Adenocarcinoma mucinosum G2pT2aN0 Chora nie wymaga chemii i radioterapii uzupełniającej. Zalecenia : regularne kontrole w poradniach Torakochirurgicznej i Onkologicznej co trzy miesiące. Myślę,że wkrótce siostra dostanie kartę stałego pobytu w Kanadzie i będzie mogła wrócić do córki i tam kontynuować leczenie.
Oczywiście najbliższe miesiące będzie jeszcze u mnie . Mam nadzieję , że teraz pobyt u mnie będzie mogła potraktować jako wakacje , nie zapominając o tym ,że jednak jest chora.
Tego sie chyba nie da zapomnieć. To traumatyczne przeżycie. A odczucia związane z chorobą wracają za każdym razem gdy zbliżają się badania kontrolne. Ale nie można pozwolić, by choroba zdominowała całe życie.
Gusia napisał/a:
Mam nadzieję , że teraz pobyt u mnie będzie mogła potraktować jako wakacje
I tego Wam właśnie życzę ! Wspaniałych wakacji siostrzyczki !
Gusia napisał/a:
regularne kontrole w poradniach Torakochirurgicznej i Onkologicznej co trzy miesiące.
Gratuluję bardzo dobrych wyników. To spaniała wiadomość ! Życzę Wam dużo siły, energii i uśmiechu.
A następne wakacje to może Ty spędzisz w Kanadzie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum