Cześć Kasiu
Przesyłam Ci trochę mojej energii http://energia.bravehost.com/imatges/Energia.png
Bo mnie dziś od rana a właściwie nocy rozpiera.
Tak na zapas łapię wszystko w locie ,chciałabym wszystko zrobić,wszędzie być wszystko widzieć.
Pozdrawiam Cię
[ Dodano: 2012-08-12, 20:58 ] Dobranoc, kolorowych jak tęcza snów
Dzisiejszy dzień mnął szybciutko i był całkiem udany, mimo że poranek takiegoż dnia nie zapowiadał.
Popołudniu miałam gości, później spacer z moimi mężczyznami , wizyta w lodziarni i odwiedzinki u mojego Tatki na cmentarzu-niedzielne obiadki, tak mówimy na te wizyty, bo jak mój Tatko żył to co niedzielę jeździliśmy do Niego na obiadki i tak już pozostało.
Hej kasiu te niedziele to już będzie tradycja i tak zostanie.
Ja też zaczynam niedzielę od wizyty u córci.
Tak mi wtedy lżej na sercu jak sobie porozmawiam .Sama ze sobą??? Gdzież w zaświaty??
Dobrego całego tygodnia dla Ciebie
Witaj Kasiu
Trochę późnawo się zrobiło, na wizyty, ale ....myślę, ze jednak mnie nie pogonisz jak spóźnionego wizytanta
Pozdrawiam serdecznie, choć wieczornie
Witaj Kasiu
Jak mija Ci dzień? Ja przez to,że siedzę w domu to nigdy nie wiem jaki jest dzień tygodnia.No .......może jedynie niedzielę rozpoznaję bezbłędnie
Pozdrawiam i miłego dzionka Ci życzę
Romanie nie przepraszaj, takie wizyty są zawsze mile widziane, bez wzgledu na porę.
Dziękuję za odwiedzinki, jest mi bardzo miło, że znalazłeś chwilkę na zaglądnięcie do mnie
Agniesiu
Jak narazie dzionek spędzam przed komputerkiem.Pogoda iście jesienna-pada, wieje, liście z drzew lecą, temperatura 14 stopni, brrrrrrr................mobilizacji na wyjście z domu brak.
Nidzielę i ja rozpoznaję bezbłednie.....mąż w domku i obiadek u Tatki...........
Wiesz trochę mnie przeraża ta szybka jesień w tym roku.Lato ogólnie mówiąc byle jakie .
Ostatnio ciągle pada nie idzie niczego zaplanować.Jak widzę te czarne chmury na niebie to ogarnia mnie strach (burza ).
U mnie tem. trochę wyższa bo 17 stopni ,ale co to za tem.na lato .
Tak by się jeszcze chciało posiedzieć na dworze na przysłowiowego "golasa".
A tu nie bardzo można bo zimno i trzeba się opatulać.
Dziś miałam w planie jakiegoś grilla ( wczoraj czynione były przygotowania -trawa skoszona ).A tu chyba smakiem się obędziemy.
Jeżeli to będzie grill tarasowy a to nie to samo
Masz rację Agnieszko, pogoda ostatni bardzo nieprzewidywalna i niweczy plany. Ja zaplanowałam sobie troszkę popielić w swoich kwiatuszkach, bo po powrocie z urlopu skociłam tylko trawkę...na więcej sił mi nie starczyło. Na jutro równiez planowałam grilla i nie wiem czy wypali
Ehhhhh....chyba znowu wrócę do Nic Nie Planowania bo wtedy więcej mi się udaje
Ehhhhh....chyba znowu wrócę do Nic Nie Planowania bo wtedy więcej mi się udaje
Nieplanowane zawsze się udaje i lepiej smakuje. Zapraszam na Dolny Śląsk. U nas kolejny słoneczny dzień i tak od mojego powrotu z zimnej deszczowej Ustki. Udanego zaplanowanego grila Kasiu
_________________ Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
Dzień minął pod znakiem deszczu i pogody nijakiej.
Wiatr tarmosił powoli obsychające listki drzew, niebo płakało drobnymi łezkami..........
Czyżby to jesień zbliżała sie do nas wiekim krokami wcześniej niż sie tego spodziewamy?
Oby nie...........ja chcę jeszcze lata, złotej polskiej jesieni..........
Wiatr tarmosił powoli obsychające listki drzew, niebo płakało drobnymi łezkami..........
Czyżby to jesień zbliżała sie do nas wiekim krokami wcześniej niż sie tego spodziewamy?
Oby nie...........ja chcę jeszcze lata, złotej polskiej jesieni.......
Witaj poetycko Kasiu
Wzruszające są Twoje słowa... zwłaszcza tu gdzie tej poezji jest tak mało.
Zawsze wydawało się że jestem mocno osadzony w realiach życia codziennego, a tu taki bukiet... Dzięki Kasiu, że przypomniałaś jak wygląda prawdziwa poezja, warto zaglądać do Ciebie.
Dziękuję
Romuś dziękuje za słowa uznania.
W prawdzie poetka ze mnie żadna, po operacj( chyba przez narkozę) mam czasami problemy z wysłowieniem się ,a jak coś powiem to nie zawsze jest to coś mądrego, ale .....czasami coś mi sie uda.
Tak jak wcześniej pisałam , najlepiej wychodzi mi Nic Nie Planowanie, co za tym idzie, pisanie co mi slina na jęzor przyniesie i nie zastanawianie sie podczas pisania-pełen spontan
Ewentualne korekty sa później
Miłego dnia, pełnego radości i ciepła.
Słońca na niebie i uśmiechu życzliwych ludzi.
hej kasiu
U mnie pogoda wprawdzie nie słoneczna ,ale lepsze to niż ciągle pada.
Temperatura dziś nawet 25 stopni a nie wygląda .Nad morzem ostro dmucha.Ja dziś się obijam ,nadrabiam zaległości intelektualne.
kmis757 napisał/a:
U nas kolejny słoneczny dzień i tak od mojego powrotu z zimnej deszczowej Ustki.
Kmis byłeś w mojej okolicy.Faktycznie ostatnio pogoda nie rozpieszczała nas.
[ Dodano: 2012-08-15, 16:00 ]
roman1130 napisał/a:
warto zaglądać do Ciebie.
Jestem tego samego zdania
Pozdrawiam życząc miłego pełnego ciepła rodzinnego popołudnia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum