Zniosę wszystko byleby się pozbyć tego dziadostwa . A teraz przepraszam ,że w tym dziale(prosiłbym o przesuniecie w odpowiednim dziale) ,ale mam pytanie odnośnie 15 letniej dziewczyny.. w wieku 9 lat lekarze rozpoznali u niej osteosarcomę kosci udowej, stopien zaawansowania to 3 stadium 2,5 roku po leczeniu chemią i operacją wycięcia kosci udowej przerzut w talerzu miednicy ,ponownie leczona chemią i operacja, po zakończeniu leczenia przerzuty w obu płucach po 5 guzów w każdym płucu jak i przerzut nieoperacyjny w kosci krzyzowej
Lekarze we Wrocławiu nie dają szans chcą ją oddać na oddział paliatywny, lecz jej matka nie chce się na to zgodzić i żąda dalszego leczenia,czy ta dziewczyna ma jakiekolwiek szanse na wyjście z tego? Sytuacja jest b.poważna tym bardziej jeżeli chodzi o nieoperacyjny rzerzut,czy chemia zmniejszy guzy ? czy to będzie jedynie przedłużanie zycia ?? Z góry dziekuje za odpowiedzi
[ Dodano: 2016-06-14, 18:11 ]
Dodam ,ze na początku była leczona w Warszawie,po 3 wznowie nowotór jest typowany na fibrosarcome a z tego co się orientuje to całkowicie inny nowotwór..