Ivka,
wiem że się stresujesz, ale jeszcze nie ma czym!
Jeszcze nic nie jest przesądzone, więc postaraj się pomyśleć pozytywnie, że to zapewne nic złośliwego...
Bywała tu onegdaj osóbka bardzo mądra, która mówiła "nie martw sie tym czago nie ma, będziesz się martwić jeśli się zdarzy".
Przeciesz poprzednim razem też był fałszywy alarm.
wiem, że to czekanie jest najgorsze!!!!
gorsze nawet niż zaleganie już pod kroplówką
gdy ledwo leżysz, nie mając siły ruszyć się.
Ale musicie to znieść!
Życzę Ci kochana dużo siły w tym czasie.
Dzwonilismy dzis do patomorfologa (podobno bardzo dobry specjalista od czerniaków) i poinformował, że na chwilę obecną nie ma nic niepokojacego. Będą badac jeszcze kolejne przekroje wycinku ale wg niego nie powinno nic złego wyjść
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum