1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Prosze o pomoc
Autor Wiadomość
Zebra 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 08 Lip 2011
Posty: 553
Skąd: Gdańsk
Pomogła: 52 razy

 #136  Wysłany: 2011-09-12, 16:24  


On sam będzie wiedział w którym momencie odejść, czy przy Tobie, czy gdy będziesz w innym pomieszczeniu. Moja babcia czekała na kilka minut, gdy akurat córki i dziadek się wymieniali, chciała być sama i zasnęła...

Nie ma żadnej reguły, recepty, etc.

Ja za to biegałam po całym hospicjum błagając pielęgniarki o pomoc, gdy wróciłam do Mamy, szybko złapałam Ją za rękę, zaczęła się uspokajać i zasnęła.
_________________
"Bywają rozłąki, które łączą trwale."
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #137  Wysłany: 2011-09-12, 17:51  


Ja z mojego doświadczenia napiszę, że chciałam przy tacie być do końca. Mimo iż choroba postępowała w szalonym tempie, nie chciałam aby tatko odszedł (egoistka? chyba ze mnie), chciałam mieć go jak najdłużej.... Nie dopuszczałam do siebie tych czarnych myśli, myślałam, że to jeszcze nie teraz...Nawet nie zdążyłam się przyzwyczaić do złego stanu tatusia, bo to wszystko tak szybko się toczyło, że mój mózg wręcz nie nadążał :cry:
Pamiętam, że nawet do toalety biegłam aby nie stracić tych cennych chwil, które mogłam spędzić przy tacie.
Mój tatko zaczekał za pielęgniarką z hospicjum, która Nam powiedziała, że to nie potrwa długo (godzina, może dwie). Zdążyła przyjść cała rodzina. Pamiętam, że cała rodzina powtarzała abym pozwoliła tacie już odejść ale ja nie mogłam tego zrobić. Do końca trzymałam go za rękę, wyjąc z bólu.... tatko i tak odszedł :cry:

Przepraszam, że się rozpisałam Swoimi przeżyciami.
Twój mąż tak jak napisała Zebra, będzie wiedział w którym momencie odejść.
Bardzo mi przykro kiedy czytam przez co teraz Ty przechodzisz...
Kochana jesteś bardzo silną i wspaniałą żoną !!!
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
Zebra 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 08 Lip 2011
Posty: 553
Skąd: Gdańsk
Pomogła: 52 razy

 #138  Wysłany: 2011-09-12, 18:58  


Anelia napisał/a:
jesteś bardzo silną i wspaniałą żoną !!!

Dokładnie tak, Twój mąż wie, że bardzo go kochasz i oddałabyś wszystko dla niego. Nie wiem jak przyjdzie się Wam pożegnać, ale Wasze serca są i będą zawsze jednością, i nikt, i nic tego nie zmieni.
_________________
"Bywają rozłąki, które łączą trwale."
 
Berta 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Maj 2011
Posty: 1352
Skąd: Kraków
Pomogła: 170 razy

 #139  Wysłany: 2011-09-12, 19:11  


Aniu ,brak mi słów aby Cię wesprzeć i pocieszyć. :tull:
_________________
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.
— Paulo Coelho
 
anka1 



Dołączyła: 22 Lip 2011
Posty: 59
Skąd: Szczecin
Pomogła: 4 razy

 #140  Wysłany: 2011-09-12, 19:14  


Dziekuje z calego serducha jest ze mna moja kochana ciocia ktora ma 62 lata nie chce zebym w tych ciezkich chwilach byla sama maz spi ciagle noga mu wystawala z lozka poprawilam ja a maz nawet nie drgnął jeny jak ja bede zyc bez mojego serduszka mojego Zbyniunia juz tesknie Boze pomoz mi prosze
_________________
Załamana
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #141  Wysłany: 2011-09-12, 19:16  


Wszyscy jestesmy z Tobą :tull:
 
asereT 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 30 Lip 2011
Posty: 443
Skąd: świętokrzyskie
Pomogła: 89 razy

 #142  Wysłany: 2011-09-12, 19:45  


anka1 napisał/a:
Dziekuje z calego serducha jest ze mna moja kochana ciocia ktora ma 62 lata nie chce zebym w tych ciezkich chwilach byla sama maz spi ciagle noga mu wystawala z lozka poprawilam ja a maz nawet nie drgnął jeny jak ja bede zyc bez mojego serduszka mojego Zbyniunia juz tesknie Boze pomoz mi prosze


Jesteśmy z Tobą.. i wspieramy Cię z całych sił!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie upadaj na duchu...

[ Dodano: 2011-09-12, 20:47 ]
Dobrze, że jest z Tobą inna osoba, dobrze że ciocia zechciała być w takiej chwili, we dwie raźniej i zawsze możesz chwilę odpocząć...wiedząc, że przy Twym mężu jest ktoś, kto nie pozwoli by cierpiał a i Tobie poda pomocną dłoń
_________________
"...Są dni których nie powinno być"
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. To nie miłość - lecz choroba bliskiej osoby
"Życie jest trudną lekcją, której nie można się nauczyć. Trzeba ją przeżyć" Stefan Żeromski
asereT
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #143  Wysłany: 2011-09-12, 19:47  


anka1, jesteśmy z Tobą.
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Funia 


Dołączyła: 30 Mar 2011
Posty: 228
Pomogła: 27 razy

 #144  Wysłany: 2011-09-12, 20:32  


anka1,
Trzymaj się, ciężki czas przechodzisz i ciężki przed Tobą.
 
tessa 



Dołączyła: 26 Sie 2011
Posty: 244
Skąd: Bielsk Podlaski
Pomogła: 20 razy

 #145  Wysłany: 2011-09-12, 20:33  


Modlę się za Ciebie.
 
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #146  Wysłany: 2011-09-12, 20:46  


anka1, kochana ja również jestem myślami z Wami i modlę się za Was.
Ściskam.
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
Bblondi 



Dołączyła: 12 Lut 2011
Posty: 232
Pomogła: 22 razy

 #147  Wysłany: 2011-09-12, 21:20  


Aniu bądź silna - no kto jeśli nie Ty... Ania - ja nie wiem czy to los, przeznaczenie czy genetyka ale wiem, że musi być jakaś logika naszego cierpienia... myślami jestem przy Tobie/aga
_________________
czas przemija nierówno - raz rwie przed siebie, to znów niemiłosiernie się dłuży - ale mimo to przemija, nawet mnie to dotyczy.
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #148  Wysłany: 2011-09-12, 21:59  


Aniu KOchana

Ciężko pisać cokolwiek mądrego w takiej sytuacji życiowej, kiedy okrutna choroba zabiera Ci ukochanego Męża...
wzruszenie chwyta mnie za gardło, strach myśleć jak Ty sie Aniu teraz czujesz...przeogromnie mocno ściskam Cię wirtualnie...

Życzę, by Mąż odszedł w spokoju, bez cierpienia i meczarni...niech Go nie boli... Niech zaśnie i śpi... Utul Go Aniu do tego snu...

dużo siły Kochana...

PS. Jak dobrze, że jest Ciocia!!!
_________________
Katarzynka36
 
 
AdArk 
PRZYJACIEL Forum


Dołączył: 30 Sie 2011
Posty: 372
Pomógł: 66 razy

 #149  Wysłany: 2011-09-12, 22:28  


Nie ma słów, zostają łzy...
anka1, moje myśli są z Wami
 
sylvia 



Dołączyła: 24 Sie 2011
Posty: 46
Skąd: lodz /uk
Pomogła: 7 razy

 #150  Wysłany: 2011-09-12, 23:37  


Aniu trzymaj sie !przytulam Cie mocno :cry:
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group