Nie wiem, tata jeździ z mamą.Poproszę, by się zapytali o tą dawkę, choć wizyta u lekarza chyba raz na tydzień.Na pewno wiem,że lekarka mówiła o leczeniu radykalnym.Wszystko ma zależeć od tego jak z jednym płucem tata to będzie znosił.
agni5,
aloes ma właściwości regenerujące ale i oczyszczające,nie wiem czy powinien tata brac go teraz
lepiej zapytajcie lekarza, z tego co wiem to aloesu nie powinno się podawać w trakcie chemii i radio
to tylko moja sugestia
pozdrawiam
Witam! Tata ma już końcówkę napromieniania.Zostały jeszcze 4 zabiegi- w poniedziałek będzie ostatni. Łącznie 27 przez powłoki skórne i dwa przez bronchoskop dooskrzelowo.Ciągle nie wiem jeszcze niestety do jakiej łącznej dawki tata jest napromieniany, bo rodzice się nie zapytali.
Tata w miarę dobrze znosi naświetlania, choć teraz przy końcu dużo leży i odpoczywa.Nie schudł, mama bardzo o to dbała.Codziennie nutrridrink, siemię lniane, banan( czytałam,że potas wskazany) itpJ edynie co mnie martwi to fakt,że tata kaszle. Jak wszędzie czytam to niby normalny objaw przy radioterapii klatki piersiowej,a z drugiej strony ogarnia mnie lęk, czy to nie dalsza progresja choroby.W czwartek rodzice będą rozmawiać z onkologiem radioterapeutą i dowiedzą się kiedy kontrolna bronchoskopia i pewnie TK.
Witaj Agusiu
Oj, jak dobrze, że sie odezwałaś:)
Myślałam kilka dni temu co tam u was słychać, ale dopadł mnie jakiś wirus i nie napisałam...
Agni
Kaszlem staraj sie nie przejmować... jest suchy? lekarz radioterapeuta nie uprzedził Was, że szczególnie pod koniec naświetlań kaszel jest bardzo mocny? Nam zlecono branie thiocodinu na noc... suchy kaszel utrzymywał się jeszcze przez jakieś 2 tygodnie po końcu naświetlań...
Super, że tata nie schudł - mojemu przeszkadzała kluska w gardle i pod koniec nie bardzo chciał jeść...
Agni, a po skończonej terapii będzie TK kontrolne czy fiberoskopia?
pozdrowienia:)
[ Dodano: 2011-04-05, 19:32 ]
O, przepraszam, nie doczytałam, że piszesz o bronchoskopii i TK...
Kasiu!
Czytam wątki na forum codziennie,ale jakoś nie mam natchnienia do pisania.....Tata ten lek o którym piszesz ma,ale w tabletkach, bo w aptece powiedzieli,że nie ma go już w syropie....Przepisała mu lekarka , która wykonywała te zabiegi brachyterapii.Tata twierdzi,ze mu nie pomaga,a ja nie mieszkam z rodzicami, więc tak naprawdę nie wiem na ile kaszle, opieram się na tym co mama mówi.....
Tata też nie chce jeść,ale mama go zmusza do jedzenia.......
Aga
A Tata narzeka na sennośc i osłabienie?
Bo mojemu troszke hemoglobina poleciała w dół, z tym, że On miał i tak kiepską, bo po chemii jeszcze nie była zbyt dobra - Tata w sumie nie zdązył dojśc do siebie i już miał lampy...
Dużo osób narzekało w końcówce naświetlania na zmęczenie...
pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki za dobre wyniki!!!
PS. wiesz, ja też wchodzę często, ale pisać za często nie mogę, troszke mnie dołuje, że tyle osób choruje, codziennie nowa osoba, kolejna czyjaś tragedia, czyjaś rozpaczm Odejście bliskiego kogoś z naszych forumowiczów... to boli... mocno
Osłabiony jest na pewno, wcześniej niż zwykle chodzi spać. Narzeka,że teraz przy końcówce naświetlań po powrocie do domu kręci mu się w głowie i jest mu niedobrze (rodzice dojeżdżają na naświetlania komunikacją miejską i zajmuje to ok godziny).Ale ogólnie chyba tak źle nie jest, bo w niedzielę tata był z mamą na 2- godzinnym spacerze.Generalnie tata ma silny organizm.A dziś mija dwa lata od operacji....
[ Dodano: 2011-04-06, 06:43 ]
A badań krwi od momentu naświetlań jeszcze nie miał robionych więc nie wiemy na ile hemoglobina poszła w dół....
O, na 2 - godzinnym spacerze to nieźle:):):)
Czyli jest osłabiony, ale mimo wszystko kondycja całkiem dobra - tak trzymać...
No mój Tata też chodził wcześniej spać, albo zasypiał wieczorem przed telewizorem... przy końcówce też Go jakoś mdliło i nie smakowało. Fakt jednak taki, że miał co tydzień - w sumie sześć razy podczas 6 tygodni robione badania krwi i co tydzień wizyta u pani dr radioterapeutki z tymi wynikami.
Witam! Tata zakończył w piątek 8 kwietnia radioterapię.W sumie przez powłoki skórne podano 54 Gy/g po 2 G/g napromieniając zmianę w oskrzelu oraz węzły chłonne z zastosowaniem techniki wielopolowej, konformalnej z planowaniem 3D. Oprócz tego podano 14 Gy w dwóch aplikacjach dooskrzelowych brachyterapii w odległości 1 cm od aplikatora.Tata ma zgłosić się do onkologa radioterapeuty 5 maja i wówczas zostaną zrobione badania kontrolne.Zalecono tez konsultację u pulmunologa.
Wyniki krwi po naświetlaniach:
MORFOLOGIA;
WBC 4,9 K/uL
NEU 3,7 K/uL
NEU(%)75,9%
LYM 0,6 K/uL
LYM (%)11,7%
MONO 0,5 K/uL
MONO(%)9,9%
EOS 0,1K/uL
EOS (%)1,4%
BASO 0,1K/uL
RBC 4,48 M/uL
HGB 14,1/dL
HCT 39,7%
MCU 88,8fL
MCH31,5pq
RDW 11,6%
PLT 180K/uL
MPV 8,8 fL
BADANIA BiOCHEMICZNE :
UREL 27mg/dL , ASTL 23 V/L, CREJC 0,73mg/ dL, ALTL 25V/L
Tata ma jeszcze napisane na wypisie,że gdyby była temperatura to znaczy,że mogło wystąpić popromienne zapalenie płuc i trzeba zgłosić się do lekarza rodzinnego po antybiotyk.Tata w środę idzie do rodzinnej, by go osłuchała.Póki co czuje się dobrze, jest tylko trochę osłabiony. Byłabym wdzięczna gdyby ktoś napisał mi czy te wyniki krwi po naświetlaniach są w miarę dobre, czy też nie.
[ Dodano: 2011-04-10, 17:48 ]
W czwartek 7 kwietnia tata jeździł na naświetlania dwa razy- rano i wieczorem, by nie mieć ich już w poniedziałek- tak zażyczyli sobie w szpitalu- nie wiemy czemu.
Witam! Lekarka rodzinna osłuchała tatę i twierdzi,że popromiennego zapalenia płuc nie ma.Powiedziała,że jak po naświetlaniach to złych wyników krwi tata nie ma,a w każdym razie na pewno nie ma anemii.
Bronchoskopię tata ma wyznaczoną na 18 maja( 40 dni po naświetlaniach, to ponoć optymalny czas),a co do TK kiedy zadecyduje onkolog 5 maja.
Przymierzamy się tez do usg brzucha, bo ostatnie było w grudniu.
Tata czuje się dobrze, ma naprawdę bardzo silny organizm.
Trochę pokasłuje,ale zdecydowanie mniej niż w czasie naświetlań.Ma też trochę problemy z odkrztuszaniem,ale tak było od operacji tj. od dwóch lat.Ta pulmunolog, która tacie wykryła tak wcześnie tą zmianę mówiła,że jak lewe płuco przesunęło się w stronę śródpiersia to trochę pod innym kątem jest też oskrzele ułożone i stąd te problemy z odkrztuszaniem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum