[damian87]

Witam wszystkich na forum.

Zaczne moze od samego poczatku.
Moj tata ma stwierdzonego raka pecherza moczowego o wysokim stopniu zlosliwosci.
Obecnie ma wpiety cewnik w nerke, gdyz jak trafil do szpitala nerki by zatrute i organizm nie przyjmowal pokarmow i plynow. Kazde sporzycie konczylo sie wymiotami.
Obecnie jestesmy w trakcie ustalenia terminu na badanie tomograficzne.
I dalsze leczenie mianowiscie usuniecie pecherza.

Martwi mnie jedynie rzecz ze ojciec obecnie jest w domu nie jest wstanie nic wypic zjesc bo wymiotuje a nawet krztusi sie i traci swiadomosc.
Czy niema jakiejs szybszej drogi na zrobienie tego tomografu??
Przeciez tu chodzi o czas a terminy w wojewodzkim szpitalu w krakowie sa bardzo dlugie.
Prosze Was o rade pomoc co robic bo tez zaslabniecia wymioty odwodniaja i oslabiaja mojego ojca.

Dodam jeszcze ze ma calkowity brak smaku i ogromne bole glowy ktore pojawiaja sie nagle.

[DorotaP]

damian87 napisał/a:

Czy niema jakiejs szybszej drogi na zrobienie tego tomografu??

Hospitalizacja w szpitalu gdzie mają na stanie tomograf i badanie zrobią od reki i oczywiście opis też szybko
Drugi sposób to zapłacic za badanie i termin (u nas) też jest szybko.

Pozdrawiam i witam na forum