Witam
Mam 28 lat.
W 2003 roku wycięto mi włókniaka z piersi.
Mam duże piersi - więc ponoć to norma - że włókniaki występują i że odradzają się ponownie po wycięciu.
W mojej rodzinie nikt nie chorował na nowotwór piersi, ani nowotwór spraw kobiecych.
Chciałabym wiedzieć, czy są jakieś symptomy, że może to nie włókniak - czy jeśli jest guz to pierś boli??
Coś się dzieje z otoczką??
Ja niestety chyba nie umiem sobie sama wybadac piersi
Czy cytologia też ma coś do tego - urodziłam trójkę dzieci - ostatnie 18 miesięcy temu i ostatnio robiłam cytologię i wyszła mi I grupa.
Jeśli można chciałabym tez zadac drugie pytanie, aby nie rozpisywać się w kilku wątkach.
Które nowotwory są dziedziczne - tak jak w przypadku raka piersi?? Które jeszcze??
Pozdrawiam