Witajcie, dawno mnie nie było. Samopoczucie Mamy dobre, przybrała ponad kilo
nadal jest karmiona poprzez jejunostomię ale coraz więcej je "górą". Głos ma nadal zmieniony, kaszel pojawia się sporadycznie. Zdarzyło się parę razy, że Mamie stanęło jedzenie - mam nadzieje, że wiecie o czym mówię
na szczęście popiła i przeszło. W między czasie miała wizytę u chirurga i onkologa.
Chirurgicznie ok, rana ładnie się goi. Jakieś 2 tygodnie temu miała Mama wyciągnięte ostatnie szwy z szyi w POZ , które przeoczyli w Katowicach, ale został jeden szew (był pod strupkiem), który niestety już nie da się normalnie wyciągnąć, trzeba chirurgicznie naciąć - wizyta dopiero w sierpniu
- urlopy ).
Onkolog zlecił badanie tk jamy ustnej i klatki piersiowej ( 20.07 i 27.07 ) i kontrola 11.08. Onkolog czytając wynik histopatologiczny stwierdził, że "nie ma źle". Był zdziwiony troszkę formą Mamy
tzn. że jest samodzielna itd. Co do dalszego leczenia to zależy od wyników tk.
Na początku lipca miała Mama kontrolne badanie z poradni żywieniowej - w załączniku przesyłam wyniki. CRP spadło ( 10,89 -> 08.04.2016 - przed operacją, 15,90 -> 17.06 po operacji) na 2,78 czyli mieści się w normie.
Oprócz tego Mama zrobiła dziś badanie TSH, kreatyninę i OB. OB aktualnie wynosi 52 a przed operacją 29.04 wynosiło 75 więc tendencja spadkowa. TSH niestety poniżej normy TSH 0,04 ÂľIU/ml ( a norma 0,350 - 4,940) na szczęście w środę mamy endokrynologa to pewnie obniży dawkę Euthyroxu.
[ Dodano: 2016-07-18, 16:21 ]
badanie krwi