Ja przez dłuższy czas badania gapiłam sie na tą lampę? czy podświetlaną tapetę? na suficie na której było niebo. I zajęłam swoją głowę myślami "kto to wymyślił...to takie jednoznaczne dla pcjetow onkologicznych " choć u mnie to raczej ogień i diabełki powinny być aaaa i mnie bardzo na drapiące gardło pomaga jedzenie skórek od chleba .... ale u ciebie to raczej nie przejdzie 3mam kciuki
Ja tylko na chwilę, bo obiecałam, że się odezwę. Jestem po Pecie, udało mi się nie kaszleć . Teraz nerwowe oczekiwanie na wynik. Za 10 dni mam dzwonić i się dowiadywać. Niestety już nie wysyłają wyników do domu, wcześniej zostawiałam kopertę i znaczek na polecony i było po problemie.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2018-02-10, 21:15 ] Wiedziałam, że dasz radę, mówiłam, że dzielna kobietka z Ciebie
Powiem tak: dzisiaj jestem szczęśliwa. Odebrałam wyniki PET i wszytko jest ok. Nie będę ich wrzucać tutaj bo nic się w nich nie "dzieje", nie ma "SUVow" . Wracam do domu, jestem głodna (jeszcze nic z nerwów nie jadłam), boli mnie głowa i chce mi się spać. Stres ze mnie schodzi.
Dziękuję za wsparcie.
[ Dodano: 2018-02-18, 16:22 ]
Mam pytanie. Kilka razy czytając tu na forum wyniki histopatologiczne z usuniętego czerniaka spotkałam się z opisem tego typu:" grubość nacieku skóry w/g breslowa koło 1,5 mm( gr całego nacieku 5mm)".
Czy ktoś mądry, znający się na tym potrafi wytłumaczyć o co chodzi? Dla mnie to jest niezrozumiałe, bo przecież grubość Breslow to cały guz.
Agakon,
Skala Breslow’a określa grubość nacieku czerniaka wgłąb skóry:
Cytat:
Measure tumor thickness with ocular micrometer at right angles to surface of adjacent normal skin from (a) top of granular layer of overlying epidermis OR from ulcer base over deepest point of invasion to (b) deepest invasive tumor cells
Pierwszy raz spotykam sie z czyms takim o czym piszesz. Grubosc nacieku jest okreslana w skali Breslow i Clarka. Moze wklej jakis watek w ktorym mowa o tym co masz na mysli to bedzie to jakas wskazowką. Pierwsze o czym pomyslalam to ze ten drugi wymiar byc moze okresla wielkosc zmiany na skorze, ale to jedynie gdybanie.
Mnie ta sprawa z Breslowem nurtuje już od jakiegoś czasu. Jest to dla mnie niezrozumiałe. To co napisałam w cudzysłowiu to właśnie było m.in. z któregoś wątku tutaj, a że nie umiem cytować zrobiłam kopiuj-wklej. Jak będę w domu to postaram się odnaleźć ten wątek. Trafiłam na kilka podobnych. A zastanawiam się dlatego, że ja na wyniku mam napisane grubość zmiany 4mm a nie grubość zmiany wg Breslow. Nurtuje mnie to bo nie wiem czy te 4 mm to cały guz czy to co było w skórze. Biorąc pod uwagę że mój czerniak wystawał na powierzchni skóry gdzieś na 2 mm to idąc tym tropem w skórze by byla druga połowa. Zawsze to lepiej 2 mm niż 4 mm.
Z drugiej strony wielokrotnie tutaj czytałam, że nie ma znaczenia że czerniak wystawał nad powierzchnię skóry. Skoro Breslow mierzy się od warstwy ziarnistej naskórka to czy ta warstwa uwypukla się razem z guzem ponad skórę? Jest na czubku tego guza? Nie jestem w stanie tego ogarnąć.
[ Dodano: 2018-02-23, 14:18 ]
U mnie dokładnie jest napisane: zmiana wysokości 4 mm
Mysle ze ciezko na Twoje watpliwosci cos zaradzic a jakiekolwiek odpowiedzi bylyby i tak tylko domyslami/wskazowkami, nie zas konkretna odpowiedzia ma Twoj konkretny przypadek. Jesli masz jakiekolwiek watpliwosci, przebadaj jeszcze raz preparat w innym laboratorium, z prosba by okrelili wszystkie parametry wg standardow. To rozwieje wszystkie watpliwosci.
Agakon, w Twoim wyniku w ogóle nie pada słowo Breslow, jest tylko określenie " Zmiana wysokości 4 mm, wymiar horyzontalny 8 mm". Wydaje mi się, że nie jest to jednoznaczne z naciekiem, natomiast Twój czerniak został sklasyfikowany jako pT3a, co oznacza że jego grubość wynosi od 2,01 mm do 4 mm. Zrobiłabym tak jak radzi eskate, przebadałabym dla spokoju preparat w innym laboratorium albo poprosiła o doprecyzowanie wyniku w laboratorium, w którym był badany czerniak.
Ja tez morduje ten temat dług. U mnie pierwszy wynik hp breslow 4mm. Drugie badanie było bardzo rozwinięte prawie na cała strone. Nie były tam tylko parametry podane ale cały opis komórek jak one wyglądały itp. I tam było napisane grubość zmiany 4mm. A ponad skóre wystawoło jakieś 4mm.
[ Dodano: 2018-02-23, 16:45 ]
Podczas wyciecia chirurg pokazał mi to i wrzucił do słoiczka z parafiną i wziełam to do domu bo miałam sobie sama zawieś do laboratorium. Oglądałam to ciągle z ciekawości. Był to cienki plasterek skóry z wypukłym różowym guzem. Do czego daze, do tego ze w wyniku mialam grubosc zmiany 4mm .. a margines wgłąb 2,5 mm. Wiec tak sie pocieszm ze to 4mm bylo gruboscia calej zmiany łącznie z tym na wierzchu.
[ Dodano: 2018-02-23, 16:50 ]
Bo jakby tak nie było to 4mm (wierzch) + 4mm (pod skórą) + 2,5mm (margines w głąb) to by dało 1cm z hakiem a to co mi w słoiczku pływało napewno takie grube nie było.
Nie znam się ale czego człowiek sobie nie dopowie żeby odjąć sobie choć troche breslow
[ Dodano: 2018-02-23, 16:54 ]
Wycinałam z małymi marginesami ponieważ nie było żadnego podejrzenia o cos złego. Wycielam ze względów estetycznych. Dermatolog twierdził ze to coś od mieszka włosowego.
U mnie w wynikach jest tak:
Opis makroskopowy:
Fragment skóry z tkanką podskórną o wym. 2*1,3*0,9cm, z brodawkowatą zmianą o śr. 0,8 cm.
Dalej...
Wycięcie doszczętne, marginesy boczne 3mm i 4mm, dolny 5mm
Zmiana wysokości 4mm, wymiar horyzontalny 8mm.
arawis,
W klasyfikacji by to nic nie zmieniło, jednak im mniejsza ta grubość tym lepiej. Sama świadomość, ze nawet nie 4mm a 3mm to już coś. Lepiej działa na głowę. Żeby było śmiesznie, ja w tym samym miejscu co eskate badałam czerniaka (Consilo Łódź), a wiemy ile musiała walczyć o prawidłową diagnozę.
marcelina007, a to nie jest tak, że margines dolny mierzy się od zmiany (jej dolnej granicy)?. Nie wiem sama.
Nawet gdybym chciała ponownie oddać materiał do badania to nie mam teraz takiej możliwości, by jechać po preparat przez pół Polski
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Mapa forum
Formularz kontaktowy
FAQ
Grupy
Album
Rejestracja
Zaloguj
choć u mnie to raczej ogień i diabełki powinny być 
, ciesze się razem z Tobą, brawo TY.
