Kasiu, ze swoimi humorkami przypominasz mi mojego syna, który zawsze najbardziej cieszył się z każdego wyjazdu, z każdej wycieczki, ale zawsze najszybciej chciał wracać do naszej Alwerni...
Kasiu wszędzie jest najcudniej, ale własne kąty będą najcudowniejszym miejscem na świecie...
To dobrze ze tęsknisz do domu, ale teraz baw się i odpoczywaj... jutro nadejdzie niebawem
Już jestem w moim ukochanym domeczku
Uwielbiam podróżować i mimo że bardzo cieszyłam się na ten wyjazd, to większą radość sprawił mi powrót do domku-tu jednak jest moje miejsce
Kolejny przykład na to że choroba co nie co zmieniła w moim życiu- domatorka
Justynkowczorajsze DOBRANOC było na zaś, bo zbliżała się do nas burza-a ja bardzo boję sie burzy i nie wiedziałam czy później będę miała dojście do kompa-brak prądu.
Mhyyyy......z tym moim nowym avatarem to długa historia a właściwie z umieszczeniem go. Zdjęcia robiłam nowym aparatem i ciemnota jedna nie ustawiłam wielkości zdjęć....po przerzuceniu na kompka szok ile miejsca zajęły na dysku, a drugi jak wyskakiwało mi ,że nie mogę wstawić jako avatar bo za duże.......Dziś musze lecieć po płyty i przerzucić zdjęcia na płytki, aparat już ustawiony na "normalną" wielkość zdjęć i następne ewentualne avatarki nie sprawią mi niespodzianek
Jak to mówią "Kaczka dopóki nie nabierze wody w kuper nie nauczy sie pływać "
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum