Niestety nie ma nic takiego co by podnosiło leukocyty. Ilość krwinek białych podnoszą czynniki wzrostu, są to zastrzyki, o ich podawaniu i przepisaniu decyduje lekarz.
Katarzynka36 napisał/a:
Jeśli sie nie mylę to olej z rekina (ecomer, iskial itp) chyba troszke podnosi poziom leukocytów...
Olej z rekina wspomaga odporność, wzmacnia odporność, ale leukocytów jako takich nie podnosi.
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Monika to bardzo przykre. Ale Świeta Kasia spedziła w domu a i na Sylwestrapewnie wyjdzie. Głowa do góry dostanie leki na podniesienie leukocytów i wróci do Was. Ściskam
Kasieńka w domku!!! Nowy Rok spędzi ze mną ponieważ rodzice są bardzo przeziębieni!cieszymy się że nie będzie w szpitalu!!!! życzymy sobie i wam by następny rok był bardziej udany niż obecny!
_________________ Wiara czyni cuda- choć czasem trudno w nią uwierzyć!
Dopiero do Wac dolaczylam i po przeczytaniu o waszej walce jestem pelna podziwu i mam gleboka nadzieje ze Kaśka wygra z choroba.Trzymam dziewczyny za Was kciuki.Pozdrawiam cieplutko!
Nowy Rok z moją Kasieńka....było cudownie! założyła swoje złote włosy! Robiłyśmy sobie zdięcia, były wygłupy! Każdy znał nasze pragnienia- nikt nie musiał ich wypowiadać na głos!!! a jaka szczęśliwa była Lenka że miała ciocię tylko dla siebie!!! piękny czas.... musimy to jeszcze powtórzyć słoneczko! jutro badania i w środę chemia...! w lutym ostatni blok........! nie możemy się już go doczekać!
[ Dodano: 2012-01-03, 17:21 ]
chemia przełożona...leukocyty zbyt niskie! musimy poczekać aż wzrosną! Kasieńkę boli nadal kolano mimo że nic w rtg nie wyszło! ortopeda stwierdził osteroporoze w tej nodze ale czy jest możliwa osteroporoza tylko w jednej????
_________________ Wiara czyni cuda- choć czasem trudno w nią uwierzyć!
Kasiula dziś na chemii. Zaczęły się wymioty,bóle głowy,brak apetytu i picia wszystko od nowa! no ale trzyma nas to, że to przedostatni blok! wciąż wierzę że się uda! Kasieńka jest taka pełna optymizmu i podekstytowana że niedługo ten koszmar się skończy...że aż nie można myśleć inaczej! Czas zakończyć tę walkę! Musimy wygrać!
_________________ Wiara czyni cuda- choć czasem trudno w nią uwierzyć!
Kasiula strasznie słaba(nie chce pić a o jedzeniu nie ma mowy). Wątpie żeby jutro wyszła w takim stanie, jednak przed ostatnią chemię mamy za sobą! miała dziś konsultacje neurologiczną i ma podejrzenie rozdwojenioe jaźni! czyżby skutki uboczne po przeżyciach związanych z chorobą?
_________________ Wiara czyni cuda- choć czasem trudno w nią uwierzyć!
monika1901, skoro wysunięto takie podejrzenie, to czy odbyła się konsultacja psychiatryczna? Neurolog to nie ten lekarz w takim wypadku.
I czy Kasia w ogóle ma jakiegoś psychologa?
neurolog spojrzał Kasi w oczy i dał taką diagnozę! nie wiem na jakiej podstawie! Kasia nie chce korzystać z psychologa-radzi sobie sama! to ona podtrzymuje całą rodzinę! Napewno gdyby zaszła taka potrzeba psycholog jest do nasej dyspozycji! Moje słoneczko dziś wychodzi do domku...wyniki dobre! w tym tygodniu ma mieć rezonans głowy ponieważ od dłuższego czasu niepokoją nas nasilające się bóle głowy! zobaczymy jakie będą wyniki....miejmy nadzieję że nic pod koniec leczenia nie wyjdzie! ostatnia chemia 2 lutego!
_________________ Wiara czyni cuda- choć czasem trudno w nią uwierzyć!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum