Moja mama właśnie dzisiaj za dwie godziny dowie się że ma Adenocarcinoma endometiale G2.
Ja już wiem co to jest, ale nie znam szczegółowych wyników.
Jestem przerażona i nie moge sobie z tym psychicznie poradzić.
Wiem, że musze być silna dla mamy i musi wiedzieć że ja wierzę że wszystko będzie ok.
Czy ktoś na tej podstawie może mi coś powiedzieć o rokowaniach w stadium G2?
Czy ktoś na tej podstawie może mi coś powiedzieć o rokowaniach w stadium G2?
Nie, ponieważ nie znamy zaawansowania choroby, od którego rokowanie zależy przede wszystkim.
G2 oznacza średni stopień złośliwości nowotworu, nie mówi o jego zaawansowaniu.
kajka13 napisał/a:
Ja już wiem co to jest, ale nie znam szczegółowych wyników.
Żeby się wypowiedzieć więcej na ten temat, znajomość wyników jest konieczna - zobacz ten post.
Pozdrawiam i witam Cię na forum.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Rozpoznaie:
1. Polypus fibroadenomatosus partim epidemisatus colli uteri
2. Fragmenty polipa szyjkowego oraz drobne strzępki śluzówki kanału szyjki.
3. Adenocarcinoma endometriale G2.
1. Polip włóknistogruczołowy częściowo epidermizujący szyjki macicy (zmiana niezłośliwa),
2. Nie stwierdzono zmian złośliwych w kanale szyjki macicy,
3. Gruczolakorak endometrialny o średnim stopniu złośliwości (G2).
Ponieważ nie stwierdzono nowotworowego zajęcia kanału/szyjki macicy,
stadium zaawansowania choroby można zaklasyfikować do grupy I (źródło).
kajka13 napisał/a:
Jak szybko kwalifikuje się taką osobę do operacji?
Optymalnym terminem wykonania zabiegu czas nie przekraczający 2 do 4 tygodni.
Leczenie wg zaleceń PUO (str. 295) wygląda następująco:
Cytat:
Rak w I stopniu klinicznego zaawansowania → leczenie chirurgiczne + radioterapia uzupełniająca lub radioterapia wyłączna
1. Leczenie chirurgiczne – wycięcie macicy z obustronnym usunięciem przydatków, selektywna limfadenektomia miednicza i okołoaortalna
+
Następowa radioterapia uzupełniająca – decyzja o włączeniu leczenia uzupełniającego podjęta powinna być po określeniu ryzyka nawrotu na podstawie badania mikroskopowego materiału operacyjnego. Wskazaniem do zastosowania pooperacyjnej tele/brachyterapii jest wysoki stopień złośliwości histologicznej (G3) lub naciekanie mięśniówki powyżej połowy jej grubości (Ic FIGO).
2. Radioterapia – jako metoda wyłączna stosowana u chorych niekwalifikujących się do operacji lub niewyrażających zgody na zabieg chirurgiczny.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Witam,
mama wyszła ze szpitala gdzie miała robione wszystkie badania potrzebne do operacji. Aktualne wyniki:
Adenocarcinoma corporis uteri G2.
BAdanie krwi:
RR 110/70
WBC 4,9 5K/ul
RBC 4,31 M/ul
HGB 11,9 g/d
IHCT 37,1%
MCHC 32,1/dl
PLT 312 K/ul
USg ginekologiczne:
Trzon macicy powiększony z poszerzoną nierówną jamą macicy o szerokości 19x20 mm. Janik prawy powiększony nierówny, jajnik lewy niewidoczny.
Nad spojeniem łonowym widoczna zmiana 4x5 cm mogąca odpowiadać powiększonemu węzłowi chłonnemu.
USG brzucha:
Wątroba niepowiększona o jednorodnej echostrukturze. Pęcherzyk żółciowy beakamiczny. PŻW nieposzerzone. Trzustka niepowiększona o jednorodnej echogeniczności. Pęcherz moczowy zawiera mało moczu. Nie uwidoczniono powiększonych węzłów chłonnych.
Bardzo prosze o interpretację wyników i rokowanie.
Kasia
Adenocarcinoma corporis uteri = gruczolakorak trzonu macicy (średniozłośliwy: G2).
USG brzucha nie wykazuje niepokojących zmian,
w USG ginekologicznym zmiana mogąca odpowiadać powiększonemu węzłowi chłonnemu wymaga dalszej weryfikacji,
czy nie jest to przerzut - ale oczywiście wcale tak nie musi być.
Wyniki te nie mówią dokładnie o wielkości nacieku (zaawansowaniu choroby).
Na pewno jednak nie jest to wysokie stadium zaawansowania, ponieważ w takim razie USG wykazałyby więcej zmian,
a lekarz nie mógłby planować operacji (operacyjne są stadia nie wyższe niż II (źródło (str. 295))),
stąd rokowanie nie powinno być złe.
Znając wynik histopatologicznego badania usuniętych tkanek można będzie powiedzieć coś więcej.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Wydłużenie aorty może być indywidualną cechą, niekoniecznie patologiczną.
Przytoczony przez Ciebie fragment zapisu, wyrwany z kontekstu, nie da się precyzyjniej zinterpretować.
Zmiany sklerotyczne, poza tym, że je stwierdzono, bez określenia ich zaawansowania nie mówią o powadze (stopniu) ewentualnego zagrożenia dla zdrowia.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Pola płucne bez zagęszczeń naciekowych. Sylwetka srca w normie. Przepona i kąty przeponowo-żebrowe w normie. Aorta sklerotyczna wydłużona. Zwapnienia w prawej wnęce.
To wskazuje na raczej dość lokalne występowanie zwapnień, ograniczone do prawej wnęki.
Może to sugerować względnie dobry stan ogólny i akceptowalny stan zaawansowania tych zmian
przy pozostałych zapisach nie budzących zastrzeżeń,
ale ostateczna ocena i interpretacja - wraz z obejrzeniem zdjęcia - należy do lekarza.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Mama jest po operacji. Na rozpoznaniu przy wypisie Ca ednometriale FIGO III.
Rozumiem, że nowotwór wyszedł poza jame macicy. Lekarz powiedział mi, że istnieje podejrzenie przerzutu na wątrobe i jelito grube, ale że trzeba czekac na wynik badania histopatologicznego. Mama ma obecnie duże wzdęcia brzucha.
Czy usg przed operacją mogło nie pokazać przerzutów do wątroby i jelita? Bardzo się boję, gdyż czytałam, że te dwa nowotwory wykazują największą śmiertelność wśród ludzi:(
Na rozpoznaniu przy wypisie Ca ednometriale FIGO III.
Rozumiem, że nowotwór wyszedł poza jame macicy.
Na pewno tak, jeśli jest FIGO III (szczegóły tutaj).
kajka13 napisał/a:
Czy usg przed operacją mogło nie pokazać przerzutów do wątroby i jelita?
Mogło. Nie jest badaniem dostatecznie dokładnym, poza tym nie zawsze wszystko na obrazie widać (większe nacieki mogą się "schować" za innym fragmentem przesłaniających narządów, mniejsze mogą być niewidoczne).
kajka13 napisał/a:
trzeba czekac na wynik badania histopatologicznego.
Tak jest.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Witam,
Wciąż nie ma wyników mamy , to juz 24 dzień po operacji. Mam pytanie - czym mogą być spowodowane bardzo silne bóle pleców ? Mama też jest bardzo słaba oraz ma bardzo duże zaparcia, nie skutkują żadne środki farmakologiczne. Jak można jej pomóc?
Jest taki specjalny syrop chyba lactulosum. Brała go moja mama ale pomógł tylko na chwilę.Niestety miała już wtedy przerzuty na cała miednice mała i myślę, że to dlatego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum